"Wiosna z Malwiną " - wstępne pogaduchy i ustalenia wiosennego spotu

[Robak]

Malwina! Witam w klubie laweciarzy

[Cezarr]

Malwina-co znowu popsułaś ?

Podobno marka zobowiązuje jako królowa lawet

[dobrawa]

Pogoda dopisała,kierownicy wycieczek się sprawdzili,szczyty zdobyte,wszystko nas boli ale warto było.

Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez dobrawa (wyświetl historię edycji)

[piaskowy]

Fajne miejsce super spotkanie i zajefajne wyprawy górskie od zimowych po letnie

od chodzenia po górach bolą nie tylko nogi ale i ręce za sprawą naszej rocznej turystki

[Robak]

Szkoda, że na spocie nie ma możliwości poznania wszystkich uczestników. Totalny bezsens. Nawet nie wiem kto był obecny. Na forum się znamy, a w realu nie bardzo. Jestem gorącym zwolennikiem spotkań dwudziestoprzyczepowych w jednym kółku.

[ADRIAn]

Było fantastycznie !  

 

Dzięki Malwina !     

 

 

Szkoda, że na spocie nie ma możliwości poznania wszystkich uczestników. Totalny bezsens. Nawet nie wiem kto był obecny. 

 

A co Tobie w tym przeszkadzało ?  

 

 

[Robak]

Może jestem inny.

[Kajetan]

Szkoda, że na spocie nie ma możliwości poznania wszystkich uczestników. Totalny bezsens. Nawet nie wiem kto był obecny. Na forum się znamy, a w realu nie bardzo. Jestem gorącym zwolennikiem spotkań dwudziestoprzyczepowych w jednym kółku.

 

Robal. Ja Cię znam i to Ci powinno wystarczyć 

[Michalc3]

Dobra, spróbujmy opisać co pamiętamy. Więc chcemy zacząć imprezę. Ale jak? Najpierw rozdzielamy zadania

 

Jak to zwykle, muszą być oczywiście inne obozy

 

Na szczęście jednak niektórzy zdecydowali się zabrać za robotę

 

Jedni pracują a inni...

 

Może jeszcze trochę światła

 

Przy takim świetle straty musiały być

 

Przyszedł Marko, ale nie wierzcie jego minie. Chlebek wcale nie był taki zły

 

Najlepszy dowód, to spojrzenie Belmonda w kierunku chlebka

 

Teraz wchodzi do gry DJ Kajtek!!!!

 

Ale do konsoli od razu musi podejść... No jak nie, jak tak...

 

O drugi fotograf mnie łapie, chowam...

 

No to balangę czas zacząć!!!!

 

A właśnie, a co z dziećmi?

 

Dzieci, robimy grzybka

 

W końcu nadchodzi ten moment, kiedy to wszyscy się bratają

Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez Michalc3 (wyświetl historię edycji)

[Robak]

Abym został dobrze zrozumiany. Nie chodzi mi o zapamiętanie twarzy, bo jak jest kilkadziesiąt twarzy to jest niemożliwe. Chodzi mi o to, że jak się przyjedzie na pole, to wypada obejść wszystkich którzy już są i się przywitać. Tylko tyle, a może aż tyle. I nie chodzi o wielką przyjaźń. Jak idę do kibelka to miło jak ktoś się uśmiechnie Taki żart.

Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez Robak (wyświetl historię edycji)

[Kajetan]

 Jak idę do kibelka to miło jak ktoś się uśmiechnie Taki żart.

 

Kibelek, to miejsce skupienia 

 

   

 

PS. Robalku, to o czym mówisz, to utopia. Ja Cię rozumiem ale..... 

Dobra, spróbujmy opisać co pamiętamy. 

 

No i wreszcie się dowiedziałem, że moje dziecko rzeczywiście grało w szachy    A przy okazji popijało sobie piwko 

[Cezarr]

Michał zdjęcia superowe          

[jarobaro]

Podobno marka zobowiązuje jako królowa lawet

guzik prawda renault rządzi, cezarze bo Cię laurów pozbawię jak sie spotkamy za takie opinie

[Kajetan]

No to i ja coś dołożę:

 

 

[Michalc3]

Po imprezie poszliśmy spać. No i teraz musimy przejść przez relację dnia drugiego. Uwaga! będą mocne sceny!

 

Ależ to słoneczko razi...

 

A miseczkę to stawiamy o tak, delikatnie, bez tupania...

 

Poranne przebudzenia mogą być w sumie całkiem przyjemne

 

Miło posiedzieć przed przyczepką w słoneczku

 

Poranna kontrola wielkości czystości

 

Oczywiście, że wzajemna

 

Z rana jeszcze może się coś niecoś pomylić

 

Ale już po pewnym czasie zaczynamy się kontrolować

 

Po chwili słychać śpiew...

 

Trzeba uzupełnić braki płynów...

 

...i rozpocząć przygotowania do wieczornej imprezy

 

Obieranie w pełnym skupieniu

 

I jeszcze frytki do tego...

 

Marko musiał sprawdzić, czy jego autko może zastąpić amfibię...

 

A prace forumowe...

 

... należało odpowiednio skomentować

 

Nadzór nad poprawnością przygotowań sprawowała... no właśnie - co tu robi jakaś komisja futbolowa???

 

Służby czyszczące stale dbały o odpowiedni stan sanitarny

 

A dział kulturalny dbał o morale pracowników

 

"czego ty tam szukasz???"

 

Tych państwa już nie obsługujemy...

 

Tu zaś możemy zaobserwować zajęcia praktyczne oparte na zachowaniach zaobserwowanych w przyrodzie... Ale, ale!!! Studenci nie przyłożyli się do zajęć! W przyrodzie, to samiec żaby siada samicy na grzbiecie!!!

 

Jakoś udało się dotrwać do wieczora. Ktoś jeszcze w miarę rozgarnięty rozpalił ogień i rozpoczęło się gotowanie, grilowanie, pieczenie i na co jeszcze ktoś miał ochotę...

 

Sekcja kulturalno - oświatowa działała na pełnych obrotach

 

aż się Kielek rozmarzył...

 

Niektórym było nieco chłodniej...

 

No i fotograf był na tej imprezie!!!

 

"Zaraz, zaraz!!! To nie tak hop, siup! Tu trzeba sprawdzić, czy w dokumentacji wszystko w porządku, czy dyplom się należy!!! Jakby tak każdy chciał bez kolejki, to co by to było???"

 

Na tym protokół zakończono i podpisano.