AGREGAT prądotwórczy - dzielę się wrażeniami+GAZ z BP/redukt

[Yabulon]

Maro, To może lepiej zamiast agregatu kup sobie solarka. Zalety to absolutna cisza, nie trzeba żadnego paliwa, wady to mała ilość prądu, ale do laptopa i oświetlenia wystarcza. Oczywiście musisz mieć wszystko na 12V

[Maro]

Dziękuje,troche drogo.pomysle chyba nad aku..[/b]

[Maro]

Solarka to ile taka przyjemność?

[Wirek]

Maro, tak tylko aku wyładujesz i potrzeba naładować i tu jest wybór agregat lub jak pisze Yabulon system solarny - droższy od agregatu

[Yabulon]

system solarny - droższy od agregatu

Dlaczego droższy. Ja kupiłem solarka u tego gościa i jestem bardzo zadowolony http://allegro.pl/item528721442_bateria_sloneczna_40w_stary_zapas_stara_cena.html , trzeba jeszcze dokupić regulator za około 100 zł no i oczywiście aku. Ja mam jakiś stary akumulator który był w przyczepie i mimo wszystko prądu mi wystarcza, a jeżdzę na dzikie pola bez prądu z reguły na 3 tygodnie

[Wirek]

Yabulon, to faktycznie nie drogi ten solar , ale doliczyć regulator i przeróbkę instalacji koszt się podniesie , pewnie nie przekroczy ceny dobrego agregatu , a później jaka oszczędność prąd za darmo i cicho .

Na swojej przyczepce też ma solar i dopiero w tym sezonie będe testował jak się sprawuje.

[Maro]

to mi sie widzi,czy takie cosik można łatwo zdemontować po sezonie?zeby tego łobuzy nie zniszczyli

[Yabulon]

Ja mam przyklejone na stałe do dachu. Słyszałem co prawda, że lepiej jak jest odstęp, zeby było chłodzenie. Nie wiem gdzie ty trzymasz swoją przyczepkę, ale myślę,że ryzyko kradzieży jest raczej nie wielkie. A co do przeróbek instalacji o których pisze Wir to chyba raczej wiele ich nie będzie bo każda przyczepa ma instalację 12 V, więc wystarczy tylko wpiąć się z akumulatorem w odpowiednie miejsce. Ja elektrykiem nie jestem, ale całą tą instalację wykonałem w 2 godziny. Wywierciłem dziurę w dachu przyczepy, przeciągnąłem kabelek, podłączyłem z jednej strony solara a z drugiej regulator. Regulator ma 3 podłączenie odpowiednio oznaczone. Jedno do solara, drugie do aku, a trzecie do odbiorników, więc nie ma żednej filozofii.

[jacek l]

No, jak Pomysłowy Dobromir po prostu zrobiłes Rysiu.

Podziwiam.

 

Twój znajomy Troll.

[Yabulon]

Dzięki za pochwałę Trollu

[mymlon]

Maro, jest jeszcze inne rozwiązanie. Kupujesz najtańszy agregat z 2 letnią gwarancją)za ok 300 zł

i do niego osobno stabilizator napięcia (używane 50 - 100). Niestety taki agregat pracuje głośno a ciągła jego praca może doprowadzić otoczenie do

 

Jeśli więc zapuszczasz się w głuszę i chcesz mieć spokój polecam rozwiązanie z solarami.

[Maro]

Jeszcze jedna spawa,jak to wszystko powiązać jedno z drugim.mianowicie chciałbym mieć jeszcze ciepłą wode .solar nie pociągni grzałek,ani nic innego,natomiast agregat tak,a moze solar i bojler gazowy?

[Yabulon]

Też chciałem bojler gazowy, ale cena mnie przerosła. Wszystko kwestia kasy. Agregat jest dobry, ale pamiętaj, że te tańsze są głośne i sąsiedzi na kempingu cię zamordują, bo każdy chce odpocząć w ciszy a nie wysłuchiwać warkotu i wąchać spalin z twojego agregatu.

[Wirek]

Maro, Też kombinowałem , aby mieć ciepła wodę , nie było problemu gdy podłączyłem się do 230V w poprzedniej przyczepce do zbiornika na wodę wkładałem grzałkę 500W , która była odłączona do termoregulatora do 40 stopni Celsjusza. Gdy jednak na dziko bez 230V pozostało podgrzewać wodę na kuchence gazowej.

Po zamianie przyczepki mam bojler gazowy z Ogrzewania Primus.

[Trafko]

W mojej posiadam bojler gazowy , robię pstryk na guziczku i za 5 min mam gorącą Wodę w kranie.

 

Też chciałem bojler gazowy, ale cena mnie przerosła.

 

Wszystko zależy co chcemy.

Ja świadomie kupiłem przyczepkę Angielską zgniłą (nie całkiem) , choć miałem na oku przywiezioną z Holandii jak igła (cacko)

Angielskie mają ful wypas (grill ,piekarnik ,ciepła woda, wszystko na 12 V ,oryginalne ładowanie aku,lodówka z auta, i wiele innych bajerów) , ale wadą jest słaba konstrukcja ( wiem bo remontowałem) .

Zachodnie są mocne i wytrzymałe , ale stare roczniki poza standardem nic nie posiadają i trzeba samemu sobie dorabiać.

 

Może to co napisze jest głupie , ale czy nie warto kupić Angola jako trupa i rozebrać na części nawet dla siebie nie na handel.

Bojler gazowy ,ogrzewanie z termostatem, gazowy piekarnik ,lodówka daje nam pole do popisu ,a jeszcze zostaje reszta