Podwozie przyczepy KIP 470

[Commander]

Jeśli blachy nie są przyspawane tylko przykręcone, to buda na cegły i demontaż na spokojnie. Oś pewnie też nie jest w ocynku i przydało by jej się malowanie, a po co się czołgać. Był wątek o demontażu podobnej osi i jej malowaniu. Wyszło super.

[jacek l]

Przyspawane , lepiej nie ruszac, to arcygruba jest blacha...

[Commander]

No to ten temat blach zalatwiony. Osobiście pomalowałbym od zewnątrz przynajmniej czymś srebrnym żeby w oczy nie kuło.

[Maras]

Jak patrze na to połączenie osi z ramą ( tak ramą ,bo stare te z 70 lat budy miały prawdziwą ramę) to wygląda jakoś tak dziwnie ,taka amatorszczyzna. W przeciwieństwie do tego co mamy teraz czyli pięknie ale słabiutko. No ale wtedy to miało działać i działać a teraz ma wyglądać.

 

 

 

A wracając do farby to IMO takie coś załatwi sprawe na długo  http://www.noxan.pl/spray/cynk-aluminium-spray-ocynk-500ml.html:

Edytowane 3 Lutego 2015 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[klutom]

Witam. Dziękuje za zainteresowanie tematem. Jak na razie nie porobiłem zdjęć przyczepy z zewnątrz i z wewnątrz, wykonałem tylko zdjęcia telefonem tej blachy bo budziła ona obawę że coś przerabiano. Zwrócił uwagę na to mój ojciec w czasie oglądania, bo jest mechanikiem i stwierdził iż dziwne jest że całość ocynkowana a te element nie, i że właśnie wygląda tak nieoryginalnie. Dlatego zrobiłem fotki by dopytać ludzi kompetentnych. Przyczepa stoi u znajomych na placu kilka wiosek dalej, ale z pewnością następnym razem obfotografuję ją skoro budzi takie zainteresowanie. Na razie jesteśmy wraz z żoną w trakcie "kolektywnego podejmowania decyzji" i potrwa to pewnie kilka dni Co do "holownika" to jest Dacia Logan MCV. Ta duża z dodatkową kanapą. Sprawdziłem z tym hakiem i by spokojnie się poruszać po Niemczech lub Austrii to lepiej mieć demontowany bo tam za jazdę z hakiem bez przyczepy są mandaty. Zresztą zrobiłem kwerendę po punktach montażu w moim mieście i wszyscy twierdzą że już nie montują nawet "stałych" haków. Są różne wersje. Od demontażu na śruby, po szybki demontaż. Ceny do mojego auta od 650 do 750 za hak z montażem w wersji z dwoma śrubami odkręcanymi kluczem. Są jeszcze droższe haki z szybkim demontażem. Oczywiście jeśli dojdzie do zakupu (a coraz bardziej się skłaniamy że tak) to wyczyszczę i pomaluję ten element bo nie lubię jak coś tak wygląda.  

Edytowane 3 Lutego 2015 przez klutom (wyświetl historię edycji)

[jacek l]

Bo u mnie była os z blachami i 4 podluznice do niej dokrecone. Przednie kończyły się zaczepem, były dłuzsże a tylne miały poprzeczke pod tylnym oknem.

 

A TEN KTO WYMYSLIL SPOSOB PISANIA NA TABLECIE JEST KRETYNEM.

I bardzo ok, że masz amorki bo nie zawsze dawali, fajny zestaw bedzie 100 razy lepiej niż namiot.

Tylko Boże bron podnosic budę do zdjecia kół za pomoca podpor. Podnosnik pod os i do góry.

[Commander]

Klutom.

Jeśli zamierzasz pojeżdzić chwilę autem to zafunduj sobie dobry hak z automatem. Może być uzywany. Koniecznie załóż 13 pinowe gniazdo bo jak się Wam spodoba i zmienicie budkę na inną to będzie po problemie a tak trzeba będzie wiązke przerabiać czyli koszty.

Przypominam że lodówka ma zasilanie w czasie jazdy właśnie z takiej wtyczki.

[klutom]

Bo u mnie była os z blachami i 4 podluznice do niej dokrecone. Przednie kończyły się zaczepem, były dłuzsże a tylne miały poprzeczke pod tylnym oknem.

 

A TEN KTO WYMYSLIL SPOSOB PISANIA NA TABLECIE JEST KRETYNEM.

I bardzo ok, że masz amorki bo nie zawsze dawali, fajny zestaw bedzie 100 razy lepiej niż namiot.

Namiot też miał swe zalety tym bardziej iż to nie taki sobie mały namiocik do chodzenia na czworakach tylko zestaw na zdjęciu. Jednak marzeniem zawsze była buda. Namiot był ze względów finansowych. 

[jacek l]

A wielki..

[klutom]

Namiot właściwy to podróbka tej firmy której jest przedsionek. Firma która podrabiała namioty tej oryginalnej nie robiła do nich przedsionków. Namiot właściwy przez to był dwa razy tańszy od oryginalnego przedsionka. Okazało się że jakościowo nie ma różnic. Co do haku to zwrócę uwagę na to by był z trzynastoma pinami. Nie wiem w jakim sensie chodzi o automat. Chodzi o szybki demontaż? 

[Commander]

Super sprawa i wszystko ma swoje uroki, ale zapewniam Cię przyczepka to inna bajka.

 

Wracając do haka nie napisałeś jaki masz silnik bo widzę ze przy LPG z modułem jest jakiś zonk a bez niego pewnie ani rusz.

Edytowane 3 Lutego 2015 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[jacek l]

Już kup te budke bo się do nas nadajesz..

[Commander]

Tak.

Wbrew pozorom przykręcenie tych dwóch śrub z właściwą mocą to kwestia 2 dobrych kluczy i min 5 minut babraniny (jeżdzę z takim hakiem non stop bo niestety skusiła mnie cena. A potem dodatkowa wiązka 13 pin i potem reklamacja kuli i niestety nie wyszło tak tanio jak sie zapowiadało).

W automacie ciągniesz wajchę wciskasz kule i się ustrojstwo zatrzaskuje. Całośc zabezpieczasz kluczykiem jak przy uchwytach rowerowych (kradzież, niekontrolowane wypięcie). Szukając nie daj się naciągnac brakiem modułu albo wiązki.

Edytowane 3 Lutego 2015 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[klutom]

Silnik mam 1600 zagazowany właśnie. A jest jakiś problem z tym?

[Commander]

Właśnie nie wiem ale Thule zaznacza że moduł nie obsługuje wersji z LPG  .

Dopytaj w serwisie bo potem "choinka" na desce może człowieka do szału doprowadzić