Skocz do zawartości

Zakup przyczepy - proszę o ocenę


--==SZULER==--

Rekomendowane odpowiedzi

Darek, ja mam wrażenie, że to co napisał Wojtek nie odnosiło się do Twoich zdolności manualnych, tylko do zbaczającej z tematu dyskusji na temat fachowców parających się zawodowo naprawą przyczep. Co do Adrii, ja mam swoje zdanie którego nigdy nie kryłem i Wojtek je doskonale zna. Przypominam, że cały problem nie leży w sprzedaży zgniłka, ale wszyscy czytaliśmy ofertę bardzo kolorową i wylewną na Allegro którą wystawił. Tu jest pogrzebana suka, nie w tym, czy kupujący wiedział czy nie. Moim zdaniem chciał się pozbyć, ale mleko się rozlało bo trafił na kogoś z forum.

A teraz dochodzimy do tego, co miałem na myśli w tym przydługim wstępie. Darek, ja rozumiem, że jesteś zbudowany postawą sprzedawcy, który przyjął przyczepę i oddał pieniążki. Oferta ponownej sprzedaży pojawiła się na forum TRZY dni od kiedy napisałeś mi na PW, że wróciła do sprzedawcy. Kristofer przypomniał sobie ofertę sprzedaży tej przyczepy, a ja pechowo dla sprzedającego jorgnąłem się, że ją gdzieś widziałem. Przepraszam Cię, ale uważam, że w tym czasie nie ma możliwości, aby naprawić to uszkodzenie zgodnie z regułami gry. Można tylko nawalić z hydrantu uszczelniacza.

Teraz konkluzja: uważam, że najważniejszą rolą, jaka ma spełniać ma to Forum jest wzajemna pomoc. Właśnie w takich przypadkach. Nie piszę, że ten, który sprzedał Ci przyczepę zrobił to z pełną świadomością, nie piszę, że chciał Cię oszukać. Nie znam człowieka. Zwróciłem tylko uwagę na pewną niekonsekwencję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

I właśnie w tym momencie kontynuując post przedmówcy dochodzimy do etapu gdy potencjalny nabywca ma wyłożoną kawę na ławę odnośnie interesującej go oferty. Doskonale wie na co zwrócić teraz najbacznej uwagę i brać na to poprawkę przy kupnie bądź odstąpić od tego zamysłu. Osobiście również uważam iż kiepsko naprawione w praktyce może przynieść sporo rozczarowań a wątpię by 2gi raz z ta budka i tym sprzedawca powtórzyła się historia z możliwym jej bezproblemowy zwrotem wzwłaszcza ze świadomość sprzedawcy znacznie w tym temacie wzrósła i doskonale juz wie co sprzedaje i.w jakim stanie.

Sorki za literówki - telefon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łał. Ale dym. 

 

Już wszystko wiadomo. Okno jest naprawione i nie robił tego kowal tylko ktoś z branży. Widziałem swoimi oczami i dotykałem palcem też swoim nową belkę nad oknem.

 

Założyłem sobie, że kupie przez długi weekend i oglądnęłem podobnych przyczep ( w Bieruniu i nie tylko ) kilkanaście i nie znalazłem nic co by było w ogóle w podobnym stanie w tych pieniądzach. I nawet jak bym miał jeszcze raz naprawiać ten element to i tak bym się zdecydował na ten egzemplarz - za całokształt tj. stan techniczny , wyposażenie, cena, układ wnętrza. Dodam , że w dniu , którym oglądałem przyczepę padało nieprzerwanie od 48 godzin i każdym zakamarku było sucho. 

 

Tak kupiłem tę budkę. 

 

Bardzo dziękuje na nakierowanie mnie na potencjalną usterkę i zainteresowanie się moją sprawą. Myślę, że źle nie wybrałem. Pożyjemy zobaczymy.  

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Łał. Ale dym. 

 

Już wszystko wiadomo. Okno jest naprawione i nie robił tego kowal tylko ktoś z branży. Widziałem swoimi oczami i dotykałem palcem też swoim nową belkę nad oknem.

 

Założyłem sobie, że kupie przez długi weekend i oglądnęłem podobnych przyczep ( w Bieruniu i nie tylko ) kilkanaście i nie znalazłem nic co by było w ogóle w podobnym stanie w tych pieniądzach. I nawet jak bym miał jeszcze raz naprawiać ten element to i tak bym się zdecydował na ten egzemplarz - za całokształt tj. stan techniczny , wyposażenie, cena, układ wnętrza. Dodam , że w dniu , którym oglądałem przyczepę padało nieprzerwanie od 48 godzin i każdym zakamarku było sucho. 

 

Tak kupiłem tę budkę. 

 

Bardzo dziękuje na nakierowanie mnie na potencjalną usterkę i zainteresowanie się moją sprawą. Myślę, że źle nie wybrałem. Pożyjemy zobaczymy.  

 

Pozdrawiam

 

Ja jestem przykładem kogoś, kto kupił i od razu pochwalił. Wstrzymaj się z ocenami i napisz na wiosnę. Niemniej życzę Ci zadowolenia z zakupu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu, oby dala dużo radości.

Handlowiec zasługuje na pochwałę.- kwestia przyjęcia sprzedanej przyczepy.

Noo, zapewne jak ja sprzedawał to opisem ( jaka cudna!! i sucha!! ) Naszego forumowicza nie pobił.

Ale w zachowaniu - przyjęcie przyczepy z powrotem, to nasz ekspert i doradca  do pięt mu nie dorasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje świadomej decyzji oraz zakupu. Oby służyła długo i szczęśliwie a omawiana naprawa była trwała i nie wymagała jednak poprawek czy to na wiosnę czy w przyszłości... Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tak sobie myślę, ale kto wie ?

Trzeba wypytać, gdzie była naprawiana.

Przyczepa jest w Częstochowie. Skoro została naprawiona, to zrobiono to raczej w pobliżu, a nie na drugim końcu Polski.

W tejże Częstochowie jest osoba zajmująca się naprawami (zarejestrowana na forum) - post #2.

2 + 2 = ... :hmm:

Jeśli moje przypuszczenia okażą się trafne, to o naprawie dowiesz się wszystkiego.

No, chyba że była to "naprawa" własnymi siłami

Sprawdzenie fotek z naprawy, to dobry pomysł, ale jeśli naprawa nie była zlecona, to fotek raczej nie będzie

Znając tą historię, wiadomo, co i gdzie sprawdzać, więc obejrzeć warto.

 

P.S.

Sprzedawcy oczywiście nie oceniam, ale po tym wszystkim, co tu napisano, postąpił bardzo przyzwoicie i to jest na jego plus.

 

dodać trzeba, że od Pana Darka do Pana Andrzeja... jest kilkaset metrów, a oboje Panowie dobrze się znają... to duża szansa, że przyczepa została dobrze naprawiona.

 

Osobiście oglądałem jedną przyczepę u Pana Darka, było to 3 lata temu, gdyby była pół metra dłuższa pewnie bym kupił. Człowiek konkretny i sprzęt też, także może warto podzwonić i popytać.

 

Edit - nie doczytałem do końca :)

 

gratuluję zakupu :) szerokości

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Kupując przyczepę wiedziałem dzięki Wam, że przyczepa miała problem z cieknącym oknem przednim, które miało być profeska naprawione. Ale gdzieś w tyle głowy siedziała mi myśl, żeby fachowca sprawdzić. 

 

Wystarczyło wyciągnąć klin uszczelki okna, żeby stwierdzić, że fachowiec był na urlopie a naprawę przeprowadził czeladnik kowala. Uszczelka była przybita na papiaki a pod uszczelkę wciśnięto uszczelnienie w formie silikonu ( duuużo). Tyle stwierdziłem bez rozbierania. Zerwałem uszczelkę i zobaczyłem świeżutkie drewienko, myślę sobie dobra nasza, wymiana uszczelki to nic trudnego na pewno przyda się nowa. Pocieszeniem było wspomniane świeże drewno, które wskazywało na prawidłowa naprawa. 

 

Ale w czasie roztopów na parapecie pojawiły się krople wody, czyli woda którędyś się dostaje. 

 

 

 I .... odnalazłem na forum temat kolegi Robak70 gdzie pięknie opisał remont. Czytając i analizując remont kolegi stwierdziłem, że to nic trudnego i sam dam sobie rade w naprawie. Mam wszystkie narzędzia i czas na naprawę. 

 

 

Nie czekając na zalanie rozebrałem cały przód, pościągałem listwy aluminiowe łączące blachy poszycia okno i  listwę okna. Podniosłem blachy poszycia iiiiiii....    

 

 

wspomniany kawałek świeżutkiego drewna był tylko częścią "belki" okna. 

 

 

Fachowiec wydłubał (dosłownie wydłubał ) częściowo ramę okna, na tyle żeby zmieścić kawałek świeżego drewna o wym 146cm x 3cm x grubość ścianki (do okazania klientowi przy zakupie ) resztę ramy okna (wszystko co w górę ) zostawił w formie zgnilucha. Oczy przecierałem ze zdumienia. Dlatego piszę fachowiec bo to naprawdę mistrzostwo świata, żeby taki remont zaplanować i przeprowadzić. Mistrz na mistrze.

 

 

No to demolka. 

 

Wywaliłem wszystko co zgnite i mokre ( górną część ramy okna, wyciąłem częściowo belkę nad ramą okna- będę ją sztukował). Reszta wygląda dobrze. Pionowe listwy okna są ok, dolna rama- ok. Minimalnie nasiąkła belka, która podtrzymuje szafki nad oknem i dykta w szafce. Zastanawiam się czy wymienić. Ciekło poprzez listwę aluminiowa która łączy ze sobą blachy poszycia i to ona była sprawcą zgnilizny. Fachowiec próbując uszczelnić przeciek pod i nad listwę napakował czarnego silikonu. Silikon był dosłownie wszędzie nawet pod łączeniem blach poszycia. Dodatkowo każdy łepek wkrętu był zasmarowany silikonem.

 

W tej chwili jestem na finiszu naprawy. Mam materiał na ramę okna, uszczelniacze itp. 

 

Naprawa zamknie się w kwocie ok 300zł max. + uszczelka okna , która po wyczyszczeniu jest w dobrym stanie, ma tylko dziury po papiakach.

 

 

Nie rozumiem po co sprzedawca odstawił taką lipę. Podejrzewam, że zlecił naprawę ( jak twierdził komuś z "branży") i to fachowiec popisał się przy naprawie. Nie wnikam. Przyczepa ma swoje lata i liczyłem się z problemami. Dzięki Wam szybko zorientowałem się w czym może być problem. Dzięki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to pięknie :pad:

Niezły obraz "profesjonalizmu" (sprzedający/naprawiający) opisałeś, ale czyż właśnie o tym wszystkim nie było na forum już setki razy :miga:

Pisząc poprzednio, czułem tak przez skórę, że może być coś "nie halo" z tą niby "naprawą", ale pisałeś tak optymistycznie ...

 

Grunt, że nie zaufałeś całkowicie "naprawie" i wszystko w porę zrobiłeś sam, a jak wiadomo, samemu zrobi się często lepiej, niż gdyby robił to "fachowiec"  :bravo:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeszcze dwa pytanka na zakończenie naprawy.

 

Jak i czym prawidłowo zamontować uszczelkę okna ?   (oznaczyłem kolorami)  Przypomnę, że fachowiec przybił ja papiakami.

 

Czy i w jakim okresie od remontu dociągać śruby trzymające listwy alu i okna? Do uszczelnienia użyłem taśmy butylowej, która trochę wycisnęła się spod  listw. 

 

 

 

 

post-3672-0-36342800-1425751172_thumb.jpg

post-3672-0-64384700-1425751476_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod uszczelkę na tej powierzchni, którą zaznaczyłeś niebieską linią nałożyłem bardzo dużo uszczelniacza, po założeniu na ramę docisnąłem i równo rozgniotłem. Przybiłem gwoździkami oksydowanymi (dostępne w każdym markeciku budowlanym). Po włożeniu tej białej listwy (kedry), która maksymalnie rozpiera gumę paluchem ściągnąłem to co wylazło, a brudy to już wiesz.... Benzynka ekstrakcyjna. Nie ma możliwości przecieku przez najbliższe 15 lat :)

Edytowane przez Robak70 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak i czym prawidłowo zamontować uszczelkę okna ?   (oznaczyłem kolorami)  Przypomnę, że fachowiec przybił ja papiakami.

 

Ten rodzaj uszczelek montuje się do ramy okna wyłącznie zszywkami tapicerskimi i odpowiednim "zszywaczem". Zszywka ma być niemal w poprzek wgłębienia uszczelki (może być lekko na ukos), inaczej guma się odkształca w taki sposób, że po pewnym czasie, krawędzie rantów uszczelki mają tendencję do odstawania od powierzchni ścian.(wywijają się na zewnątrz). Długość zszywek dobiera się w taki sposób, aby po doliczeniu grubości gumy w miejscu przechodzenia zszywki, sama zszywka wchodziła w listwę ramy okna na długość min. 15 mm.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.