Skocz do zawartości

Dziwnie się prowadzi cały zestaw


haras

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się za gdyby był inny obwód opony, a zatem inna wielkość koła to obiawiałoby się to ewidentnym zciąganiem przyczepy na jedną stronę... Było tak???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wydaje mi się za gdyby był inny obwód opony, a zatem inna wielkość koła to obiawiałoby się to ewidentnym zciąganiem przyczepy na jedną stronę... Było tak???

 

Czy tak było??? hmm jakos nie czułem tego zjawiska, choć opony sa jedna innej firmy druga innej  to rozmiar maja ten sam, ale co do felg mam zastrzeżenia bo na 100% sa od różnych producentów jak pisałem wcześniej na jednej są nabite jakieś symbole jak i ET felgi a na drugiej nic nie ma, i tak sobie myle że et felg nie bedzie jednakowe po przyłożeniu linijki do rantu felgi odległość jest inna do środka felgi w miejscu co przylega do piasty-bębna różnica jest nie wielka bo okolo 1cm al zawsze to coś czyli jedno z kół wchodzi pod przyczepe i wtedy osiowość jest jak by przesunięta względem  haka, ale to tylko takie moje przypuszczenia  :hmm: niech mnie ktoś poprawi jak sie mylę  :oslabiony: PS: a na zapasie mam opone w rozmiarze 165/13 bez profilu np. 80 czy 65 itp.i ta opona jest nie używana nowiutka jak i felga na niej mysle ze taki profil powinien byc w tej cepie

Edytowane przez haras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. ET przy tych prędkościach nie będzie sprawiło problemu. Daje po d... najbardziej przy osi skrętnej (przód).

2. Z uwagi na posiadanie LPG mam pokrowiec na koło zapasowe. Kiedyś okazało się że nowe opony o tym samym rozmiarze ale różnych producentów wchodza do tego pokrowca bądz nie. Znaczy to że mają różne obwody.

3. Opona o oznaczeniu np. 165/13 ma pełny profil czyli 80 tzn. 165/80/R13.

4. Przemierzyłeś już geometrię osi w przyczepie, bo to mnie nurtuje... Acha a czy bieżnik jest zużyy równomiernie? Skoro też koła sa z przypadku to może ktoś chciał coś ukrył i podmienił gumy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. ET przy tych prędkościach nie będzie sprawiło problemu. Daje po d... najbardziej przy osi skrętnej (przód).

2. Z uwagi na posiadanie LPG mam pokrowiec na koło zapasowe. Kiedyś okazało się że nowe opony o tym samym rozmiarze ale różnych producentów wchodza do tego pokrowca bądz nie. Znaczy to że mają różne obwody.

3. Opona o oznaczeniu np. 165/13 ma pełny profil czyli 80 tzn. 165/80/R13.

4. Przemierzyłeś już geometrię osi w przyczepie, bo to mnie nurtuje... Acha a czy bieżnik jest zużyy równomiernie? Skoro też koła sa z przypadku to może ktoś chciał coś ukrył i podmienił gumy?

 

 Nie mierzyłem geometrii ale jak to sie robi tak z ciekawości, dziś wydarłem zapas i ku mojemu zdziwieniu jest taka sama felga jak jedna felga z osi bo jesli chodzi o opony to na osi jak pisałem wyżej rozmiar jest ten sam tylko z różni producenci na zapasie tez inna opona PS: Tak jak podejżewam jedno z kół miało pewnie jaki defekt że zostało zastpione inn felgą bierznik jak w jednej tak i w drugiej oponie jest jednakowo zużyty 

Edytowane przez haras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemierz taśmą po ramie i na krzyż wymiary do piasty. Najlepiej wybrać najdalszej części ramy. Może sie wtedy okazać ze oś nie jest idealnie prostopadła do jezdni i idzie po skośnie. Gdyby tak jednak było to scinaloby gumy...

Sprawdź tez datę na oponach... Jak maja 8-10 lat to pozegnaj je ozięble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemierz taśmą po ramie i na krzyż wymiary do piasty. Najlepiej wybrać najdalszej części ramy. Może sie wtedy okazać ze oś nie jest idealnie prostopadła do jezdni i idzie po skośnie. Gdyby tak jednak było to scinaloby gumy...

Sprawdź tez datę na oponach... Jak maja 8-10 lat to pozegnaj je ozięble.

 

Co  do opon to na pewno sie z nimi rozstane bo każda z innej parafii, a co do pomiaru to jak pogoda dopisze to postaram sie zrobic to jeszcze w tym roku, oj czuje że  " BMW " Będe Miał Wydatki  :oslabiony:

Edytowane przez haras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po miesiącu "odgrzewam kotleta" korzystając z dobrej pogody zdemontowałem dziś zaczep i załamka na dzień dobry do wymiany ; suwadło, tuleje, i pewnie sprężyna/amortyzator gazowy najazdowy i tu mam pytanie z dziedziny (szmelc czy jeszcze sie nada) po wyjeciu go z suwadła nacisnąłem go ręką szedł z lekkim oporem ale miał problem z wysunięciem sie  z powrotem wiec  pociągnąłem go również ręką nie wiem czy tak ma być, ale opisze jeszcze jedno zjawisko jakie zaobserwował mój kolega jak mnie ustawiał w wolnym miejscu u siebie na podwórku powiedział że jak cofałem suwadło doszło do samego końca i nie wiem czy to tak ma być w poprzedniej cepce tego nie miałem bo była blokada hamulca jak sie nią cofało, trzeba było zablokować hamulec taką podpórką. Po rozebraniu go teraz wiem czego mi tak autem szarpało przód ty l :miga: podpowiedzcie gdzie naj taniej zaopatrzyć się w taki komplet naprawczy najazdu  :hmm:

Edytowane przez haras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haras, tuleje i amortyzator to ok. mogą być już zużyte ale suwadło ? chyba ,że mechanicznie jest uszkodzone  lub wygięte. 

Tuleje suwadła  to dwie sztuki koszt około 50 zeta ale do wymiany  potrzebny jest  rozwiertak nastawny odpowiedniej średnicy . Amortyzator to pewnie jakieś 200 zeta -wymiana bardzo prosta.

Tuleje suwadła można szybko załatwić jak nie smarujemy suwadła lub nadmiernie przeciążamy nacisk na hak.Amortyzator najcześciej pada przy zle wyregulowanych hamulcach lub ich całkowitego braku.

 

IMO - suwadło powinno być ok.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haras, tuleje i amortyzator to ok. mogą być już zużyte ale suwadło ? chyba ,że mechanicznie jest uszkodzone  lub wygięte. 

Tuleje suwadła  to dwie sztuki koszt około 50 zeta ale do wymiany  potrzebny jest  rozwiertak nastawny odpowiedniej średnicy . Amortyzator to pewnie jakieś 200 zeta -wymiana bardzo prosta.

Tuleje suwadła można szybko załatwić jak nie smarujemy suwadła lub nadmiernie przeciążamy nacisk na hak.Amortyzator najcześciej pada przy zle wyregulowanych hamulcach lub ich całkowitego braku.

 

IMO - suwadło powinno być ok.    

suwadło dla tego do wymiany  ponieważ nie trzyma wymiaru, w cześci gdzie nie pracowało wymiar jest 46mm a w miejscu styku/pracy z tuleją 45,05mm a czego rozwiertak z tego co widziaem te tuleje to przy najmniej w moim zaczepie są wsadzone w otwory gdzie powinny się znajdować i są przy nitowane po dwa nity kada z nich, moja mysl techniczna jest taka e prze toczę suwadło na jednolity wymiar i dotocze tuleje z teflonu tak bedzie naj taniej jedynie nowy amorek, a pisałeś że amortyzator pada przez nie właściwie wyregulowane hamulce czyli jak mają być ustawione bo teraz to szczerze nie bardzo wiem o co chodzi  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suwadło dla tego do wymiany  ponieważ nie trzyma wymiaru, w cześci gdzie nie pracowało wymiar jest 46mm a w miejscu styku/pracy z tuleją 45,05mm a czego rozwiertak z tego co widziaem te tuleje to przy najmniej w moim zaczepie są wsadzone w otwory gdzie powinny się znajdować i są przy nitowane po dwa nity kada z nich, moja mysl techniczna jest taka e prze toczę suwadło na jednolity wymiar i dotocze tuleje z teflonu tak bedzie naj taniej jedynie nowy amorek, a pisałeś że amortyzator pada przez nie właściwie wyregulowane hamulce czyli jak mają być ustawione bo teraz to szczerze nie bardzo wiem o co chodzi  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a pisałeś że amortyzator pada przez nie właściwie wyregulowane hamulce czyli jak mają być ustawione bo teraz to szczerze nie bardzo wiem o co chodzi  :hmm:

haras , używając słowa niewłasciwie miałem na myśli ich brak, lub hamują ale z nie odpowiednią siłą ( za słabą) albo hamuje tylko jedna strona a pozostałe, jedno lub trzy wcale.

 Gdy w przyczepie nie mamy sprawnie dzialających hamulcy to przy hamowaniu samochodem siła bezwładności budy napiera nam na autko .W tym krótkim czasie suwadło w UN jest ściśnięte na maxa i całą tą siłę "bierze na siebie" amortyzator  .Po kilku takich  próbach słyszymy stuki i albo amorek jest już trafiony albo jego życie dobiega końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haras , używając słowa niewłasciwie miałem na myśli ich brak, lub hamują ale z nie odpowiednią siłą ( za słabą) albo hamuje tylko jedna strona a pozostałe, jedno lub trzy wcale.

 Gdy w przyczepie nie mamy sprawnie dzialających hamulcy to przy hamowaniu samochodem siła bezwładności budy napiera nam na autko .W tym krótkim czasie suwadło w UN jest ściśnięte na maxa i całą tą siłę "bierze na siebie" amortyzator  .Po kilku takich  próbach słyszymy stuki i albo amorek jest już trafiony albo jego życie dobiega końca.

co do tego masz racje bo jak j kupiem to objawy ja w pierwszym poście pisałem sie zachowywała, a nie miałem okazji z nią pojezdzić więcej ale jak na małym wzniesieniu zaciągnąłem reczny hebel jedno kolo zahamowało coś tam a drugie wcale że cepa sie obkręciła o jakieś 15 stopni, to w czasie jazdy pewnie też jedno co hamowało a drugie wcale ktoś tak wcześniej jezdził i miał to w d...pie a teraz ja mam wydatek  :oslabiony: ale hamulcami to się zajmę wiosną jak juz bedzie pogoda pewniejsza bo teraz wiadomo ciepło a za chwilę deszcz ze śniegiem :look:  a jak byś sie zapatrywał na moja myl tech. z reanimacją najazdu  :hmm:

Edytowane przez haras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...  a jak byś sie zapatrywał na moja myl tech. z reanimacją najazdu  :hmm:

Zastanawia mnie podana przez Ciebie średnica suwadłą (post #54)  :hmm:  .Średnice jakie znam to 35,45,50,60 .

Co do Twojej myśli technicznej n.t zrobienia tuleji z teflonu to  sam jestem ciekawy jak to będzie wyglądało i jak działało . Twój pomysł jest całkiem inny od tego ,który stosuje się w tej chwili bazując na serwisowych tulejach do naprawy.   Mimo to trzymam kciuki i czekam na wiosenną foto-relację .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.