Skocz do zawartości

Westfalia Columbus 550 D - 1997


Jule

Rekomendowane odpowiedzi

Podczepię się do tematu Jule - mam nadzieję, że się nie obrazisz :piwko:

 

Kolejna zaleta Columbusa:

 

Na dworze dzisiaj -7C a w przyczepie + 22 bez najmniejszego problemu :piwko: Woda ciepła w kranie i zbiorniku z brudną - żadnego strachu, że coś zamarznie, cicho, miło, ciepło, sucho i do tego przyjemnie. Całość grzejemy z butli lub prądem i tak i tak rewelacja :piwko: Teraz opuściliśmy do 15C a dla Alde bez różnicy :hop1:

Columbus :bukiet::piwko::piwko:

 

Będę zdawała relację przez całą zimę, bo będziemy grzali :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Aj tam zachwalacie tego Primusa jak niewiadomo co :piwko: Ja mam zwykłą trume z rozprowadzeniem i nawiewem i też jestem zadowolony :piwko: Przy temperaturze 0stopni w 15 minut nagrzewa do pokojowych temperatur. :piwko: jedynie nie mam ciepłej wody :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szary11, aby miec ciepła wode , trzyj ręcznikiem kranik tak długo i szybko , az podgrzejesz wode :bukiet:

A co do Primusa chwalimy, chwalimy ogrzewanie super.

Ustawisz temperature np. 20 jeden guzik i spisz spokojnie , tego nie ma truma ustawisz wieczorem gdy jest cieplej , a nad ranem brrrrr juz zimniej , chyba , że w nocy przestawisz trume na 10 :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga, wprowadziłaś się na stałe do przyczepy??? :piwko:

 

Szczęśliwie mamy gdzie mieszkać a, że przyczepę widzę z okna na terenie to zwyczajnie mnie zaczepia i kusi, tak cicho szepcze "...zaczep mnie na hak..." I tak sobie myślimy, że naszej peci jest zimno, skoro jest zima i dogrzewamy biedaczkę coby nie zmarzła i odwdzięczyła się latem. :bukiet: Ale za to kawa rano wypita w peci daje wrażenie lata :piwko: :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawisz temperature np. 20 jeden guzik i spisz spokojnie , tego nie ma truma ustawisz wieczorem gdy jest cieplej , a nad ranem brrrrr juz zimniej , chyba , że w nocy przestawisz trume na 10

 

 

No dobra, niech Wam będzie... fajnie jest mieć ciągle stałą temperaturę. Ale truma i tak jest lepsza :bukiet::piwko: Wody nie trzeba spuszczać, mniej rzeczy do zepsucia... :piwko::piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wode trzeba tylko z boilera spuszczac (glikolu sie nie spuszcza z ukladu) a jakbys mial ciepla wode z trumy to tez musialbys spuscic :piwko:

Stala temperatura to jedno, cisza to drugie, a trzecie to dla alergikow kurzowych zbawienne ogrzewanie :piwko:

 

Olga, ale naprawde jej nie jest zimno :bukiet: a po drugie lepiej zeby jak nie bedziecie sie teraz ruszac nie dogrzewac jej tak strasznie, bo te wachania temperatury nie sa za dobre. lepiej czesto wietrzyc przy mrozach .... no chyba ze grzejesz na okraglo i bedziesz tak grzala przez cala zime hihi ale to nie jest ani ekonomicznie ani technicznie zasadne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak wiem, upał jest na całego, jak mnie dzisiaj łupnął to truchtem do domu wróciłam :bukiet:

Wodę spuściliśmy, nie do końca zdecydowała się spłynąć :piwko:

Tak się wahamy, bo raczej chcielibyśmy przez całą zimę utrzymywać temperaturę około +10 wtedy wszystkie poduszki itd mogą zostać, miło wypić rano kawę, mieć marzenia, że gdzieś jedziemy... Ekonomicznie nieracjonalne ale psychicznie i psychologicznie działa :piwko: :piwko: :piwko: Taka drobna motywacja i wizualizacja hahahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poduszkom i materacom nic sie nie stanie w przyczepie, tylko trzeba je na sztorc postawic i wietrzyc....... ale fakt wypicie kawy rano w przyczepie jest nie do zastapienia :piwko: Normalnie jestescie zwariowani :bukiet:

 

ps dostalismy zaproszenie na zlot Columbusow w przyszlym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest "klub" Columbusow, tylko hmmm wlasnie tylko, to jest takie wolne stowarzyszenie Snobow :bukiet: a ja ogolnie jakos nie przepadam za takimi klimatami.

I chyba jednak nie pojedziemy, chociaz z drugiej strony jest mi szkoda, bo mielismy sie spotkac z Ermel-em. Ermel, to konstruktor Columbusa... ktory po zaprzestaniu produkcji odkupil patent i produkuje teraz Delphina.

A ktory bardzo pomagal nam w zdobyciu okna dla Olgi :piwko: okazujac sie przy okazji bardzo rozmowno-socjalnym czlowiekiem i ktorego obiecalismy przy okazji odwiedzic i ktory bedzie napewno na tym spotkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.