Skocz do zawartości

iwohank

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynam się rozglądać za przyczepą dla 2 dorosłych i dwójki dzieci plus ewentualny zapas.

 

Konkretne kryteria jakimi się kieruję to DMC< 1240 kg, łóżko piętrowe, stałe łóżko podwójne i "układ siedzeń w środku" (jeśli tak to się po naszemu nazywa).

 

Modele, które namierzyłem, że spełniają te kryteria to:

 

  1. Bürstner Premio 485 TK
  2. Caravelair Antares Luxe 426
  3. Sterckeman Starlett 470 PE
 

Jeśli znacie inne modele spełniające powyższe kryteria to dajcie proszę znać. Będę też wdzięczny za wszelkie doświadczenia z przyczepami o takim układzie.

 

Nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia bo obecnie jestem na etapie remontowania mojego Niewiadowa N390 jednak już rozglądam się za czymś większym i bardziej komfortowym.

 

Czy są jakieś zasadnicze różnice między Caravelair a Sterckeman czy można uznać, że to jedno i to samo tylko pod inną nazwą?

 

Która z powyższych marek jest Waszym zdaniem godna największej uwagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę z Krakowa :)

Ja w dniu dzisiejszym właśnie nabyłem Burstnera Fun 480TK

I powiem biorąc pod uwagę bardzo podobne kryteria zakupu - polecam serdecznie

 

Natomiast jeśli mowa o Sterckeman to podsyłam linka:

 

http://otomoto.pl/in...e-T3828729.html

 

Dla mnie lekko wątpliwa ale jest tu na forum kolega który w razie czego ma do niej ponoć nie bardzo daleko :) i może zerknie

to tak z pozostałości po moich poszukiwaniach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję!

 

Który rocznik kupiłeś i w jakiej cenie jeśli to nie tajemnica?

 

Pochwal się fotkami :)

 

Początkowo byłem mega nastawiony na Bürstnera. Potem znalazłem te dwa inne modele, które mieszczą się w DMC 1200.

 

Dzięki za link.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rocznik 2004 28000 pln ale pewnych zabiegów na wiosnę przed sezonem wymaga, na szczęście większość to kosmetyka do wykonania w słoneczny weekend we własnym zakresie i w zasadzie niewielkim kosztem :)

 

Czy dużo... nie wiem, wydaje mi się że jak na jej stan, układ i DCM przy tym wszystkim to dość uczciwe pieniądze... a na pewno sensowniejsze jak cena wyjściowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzięki wszystkim ale to nie mój wątek :) skupmy się może na pomocy koledze :)

no chyba ze ktoś chce to zapraszam tutaj :)

 

http://forum.karawaning.pl/topic/15898-w-poszukiwaniu-do-1200kg-dmc/

 

:) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jeszcze na tyle rozeznania rynkowego żeby oceniać czy to dobry deal ale wydaje mi się, że zapłaciłeś rozsądne pieniądze.

 

Ja póki co biorę pod uwagę wszystkie opcje od zaawansowanej wiekowo po nową od Niemieckiego dealera choć ceny trochę przerażają. Po tym co się naczytałem na forum coraz bardziej nastawiam się na zakup za granicą (głownie w Niemczech). Tyle, że tam Cravaelair'ów i Sterckeman'ów jak na lekarstwo. Burstnerów oczywiście całkiem sporo.

 

Co do układu to wydaje mi się być idealny. Moja N390 ma łóżko piętrowe i duże łóżko z przodu. Z dzieciństwa pamiętam, że dużego łóżka nigdy nie składaliśmy bo sporo zachodu i gnietliśmy się przy małym stoliku z tyłu przyczepy. Fakt faktem, że układ, który sobie wymyśliłem wymusza aby przyczepa była sporo dłuższa...

 

Będę wdzięczny za wszelkie praktyczne uwagi dotyczące użytkowania przyczepy o takim układzie jak wymienione powyżej przyczepki (tzn. łózko piętrowe z tyłu, łóżko stałe z przodu a w środku stół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w kwestii istotnej jeśli o łożka pietrowe chodzi...

Zdecydowana większość tych składanych ma max nośność 50kg, nie wiem jak tam Twoje dzieciaki ale moja mała córa (3,5 roku) to wyjątkowo żywe dziecko i choć w chwili obecnej jeszcze zbyt ciężka nie jest to nie bardzo wyobrażam sobie takiego łóżka po jej szaleństwach już teraz :) a do tego jej młodszy brat (0,5 roku) jak podrośnie to też myślę przetestuje wszystko w przyczepie na maxa :)

I tu myślę spora zaleta łóżka piętrowego stałego. Do tego jednak te niemieckie meble jakieś takie solidniejsze są :)

 

My również raczej nie mamy w planach codziennego rozkładania dużego łóżka więc dodatkowy stolik wydaje się być super pomysłem choć jak wiadomo i tak większość życia toczy się na zewnątrz o ile pogoda tylko na to pozwala. No i zawsze jest opcja pełnowymiarowego miejsca sypialnego :)

Myślę iz to chyba najsensowniejsze rozwiązanie z punktu praktyczności. Miejsca jest całkiem sporo i odnoszę wrażenie że nawet w większym gronie można w takiej spokojnie funkcjonować i nikt się nie będzie gniutł i obijał jeden o 2giego

 

A że spopro dłuższa...

Powiem iż jest to moja pierwsza przyczepa i tak mnie parę osób z otoczenia bliskiego straszyło że taka długa, że to się ciągnąć nie da że będzie strasznie ciężko na początku, że manewrowanie to masakra i może żeby mniejszą kupić a jak poćwiczę to za kilka lat kupić większa... Szczerze powiem iż w sobotę ciągnąłem pierwszy raz cokolwiek za sobą (poza holowaniem auta) i całe moje stresy minęły po pierwszych kilku kilometrach, kiedy pokonałem kilka zakrętów dość ciasnawych, 3 ronda, oraz zajazd na zapchany parking pod pewnym żółtym marketem. Do domu przejechałem z nią 80 km i nic się nie stało złego nikomu.  Fakt że cofałem dopiero pod domem i to faktycznie nic przyjemnego ale da się żyć a doświadczenie przyjdzie z czasem. A większy komfort wewnątrz z pewnością docenisz bardziej jak gabarytowe utrudnienia w drodze na wypoczynek :) Cofniesz z 3,9 to z 4,8 też - i są to słowa bardziej doświadczonych odemnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój syn w kwietniu skończy 3 lata a córka ma niecałe 1,5 roku. Póki co za mali żeby spać na górze ale prędzej czy później podrosną :)

 

Moja Niewiadówka ma górne łóżko składane i rzeczywiście nie jest ono zbyt wytrzymałe aczkolwiek sypiałem w nim będąc jeszcze nastolatkiem i było całkiem OK.

 

Ja rozważam jeszcze układ ze stałym łóżkiem piętrowym i  podkową z przodu bo de facto wewnątrz spędza się czas głownie podczas przejazdów i przy kiepskiej pogodzie. Jednak bazuję na moim doświadczeniach kiedy to z przyczepą jeździliśmy tylko latem (nie ma ogrzewania) a z nowa planuję jeździć również wiosną i jesienią zatem okazji do siedzenia wewnątrz będzie zapewne więcej.

 

Jeśli chodzi o długość to jest to oczywiście sztuka kompromisu. Zbyt długa może nie tylko przeszkadzać podczas jazdy ale też ustawiania, parkowania itd. no ale nie można mieć wszystkiego :) Co do manewrowania to się zgodzę, jak się ma doświadczenie to ten metr czy 1,5 większej różnicy nie robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My w listopadzie zanabyliśmy WILKa z takim układem, o którym piszesz tylko z większym DMC. Dla dwójki dzieciaków w wieku 5,5 i 2,5 mamy przewidziane łóżka piętrowe, z przodu przyczepki jest łóżko małżeńskie, a na środku przy aneksie kuchennym stolik, przy którym 4 soby, a szczególnie gdy dwójka to dzieci, spokojnie się zmieszczą. W razie dodatkowego towarzystwa rozkłada się w dodatkowe spanie. Sami jesteśmy ciekawi jak taki układ się sprawdzi.

Co do manewrów, to nie wypowiem się, ale mąż pierwszy raz z przyczepą przejechał bez problemów ok 1000 km, bo przyciagnął ją z Holandii. Wcześniej z przyczepami nie jeździł. Pewnie inaczej będzie jak cały zestaw będzie załadowany, ale to się okaże dopiero na wiosnę (której nie moge się doczekać!)

Powodzenia w poszukiwaniach. W razie czego służę wskazówkami co i jak ze sprowadzaniem z Holandii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tweety, dokładnie tak samo wyobrażam sobie użytkowanie takiego układu. Wydaje mi się szczególnie dobry gdy pogoda nie jest idealna i planuje się spędzić więcej czasu w środku. Osobiście zakładam, że poza 2 tygodniowymi wakacjami będziemy robili sporo weekendowych wypadów a wtedy na pewno nie będziemy rozkładać przedsionka - co najwyżej daszek/markizę.

 

DMC to podstawowy problem dla przyczep z tym układem. Większość ma 1300 lub więcej. Bürstner Premio 485 TK de facto też może mieć 1300 - zależy jak został zarejestrowany (podstawowe DMC to 1200). Mój samochód ma sporo bo DMC 2260 i nie planuję go w ciągu najbliższych lat zmieniać...

 

Co do sprowadzania z Holandii to chętnie zasięgnę języka, póki co nastawiam się na Niemcy - jest bliżej i znam niemiecki. Na jakim portalu/serwisie internetowym szukaliście przyczepy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tweety, dokładnie tak samo wyobrażam sobie użytkowanie takiego układu. Wydaje mi się szczególnie dobry gdy pogoda nie jest idealna i planuje się spędzić więcej czasu w środku. Osobiście zakładam, że poza 2 tygodniowymi wakacjami będziemy robili sporo weekendowych wypadów a wtedy na pewno nie będziemy rozkładać przedsionka - co najwyżej daszek/markizę. 

 

My nawet nie mamy przedsionka, tylko samą markizę. Raczej na długie stacjonarne wakacje się nie nastawiamy. 

 

 

Co do sprowadzania z Holandii to chętnie zasięgnę języka, póki co nastawiam się na Niemcy - jest bliżej i znam niemiecki. Na jakim portalu/serwisie internetowym szukaliście przyczepy?

 

Udało nam się znaleźć od prywatnego właściciela i to prawie przy samej granicy z Niemcami. Portal to:

 

http://www.marktplaats.nl/

Edytowane przez Tweety (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tweety - dzięki za link i propozycję.

Prusiak - śledziłem Twój wątek już wcześniej. U mnie niestety ta magiczna granica DMC jest o te 60kg za niska. Gdybym miał 1300 to byłoby sporo więcej opcji.


Proszę o ocenę poniższych zdjęć i o sugestie o co dopytać sprzedającego.

 

IMG 5273

310

IMG 5272

IMG 5267

320

IMG 5263

IMG 5268

 

I jeszcze kilka gorszej jakości

 

pic1

pic3

pic2

pic4

 

Z góry dzięki za wskazówki.

Edytowane przez iwohank (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz bagażnik wewnętrzny zamiennie z łóżkiem piętrowym dolnym - pytanie czy to na stałe przerobione czy się to dolne jednak rozkłada i czy jest materac, i jaka jest ładowność przyczepki bo może okazać się że bagażnika za wiele nie użyjesz... chyba że na rower. Pojemnik na czystą wodę jest wyjmowany tylko od środka a za duży do tego raczej nie jest więc choć łatwiej to na pewno częściej będziesz go uzupełniał... Zastanów się czy potrzeba wam prysznic w łazience bo choć nie jest to żadną zasadą ale w moim odczuciu wzrasta ryzyko że gdzieś może być bardziej wilgotno pod tymi plastikami co czasem trudno wyłapać.

Brakuje mi tu zdjęć przodu :) a WC jest kasetowe i opróżniane z zewnątrz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.