Skocz do zawartości

uszczelnianie dachu


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wszystko zależy od tego jak głębokie są pęknięcia. W przypadku powierzchniowych można się pokusić o pomalowanie dachu topkotem. Topkot nakłada się dosyć grubo, więc przynajmniej częściowo wypełni pęknięcia http://zywica.eu/sanit//index.php?products=product&prod_id=140 . Można również pomalować dach emalią poliuretanową np. Emapur Marina http://www.metal.teknos.pl/?pageid=H4705 . Oczywiście wcześniej dach trzeba umyć i przeszlifować papierem ściernym. Koniecznie musisz też sprawdzić i doszczelnić listwy aluminiowe. W przypadku dużej ilości pęknięć „na wylot” należy pomyśleć o wymianie całego poszycia zewnętrznego dachu - blacha aluminiowa lakierowana albo laminat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Port - w DR pisze właśnie że Karwina xD i to jest najśmieszniejsze :P na samej przyczepie nic nie pisze, bo poprzedni właściciel ją przemalował i chyba przerobił we własnym zakresie... także w DR pisze KARWINA :P


wgl cała ta przyczepa to jeden wielki przekręt... ale w sumie całkiem sympatyczna, tylko że cieknie :P taki drobny szczegół :P :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatanie cieknącego dachu nie jest specjalną filozofią, ani nie kosztuje wiele, jeżeli zastosujemy metodę faszystowską, rodem z UFO .

Jedynym sensownym preparatem do takiej łataniny jest dostępny w marketach Castorama i pewnie w innych też, szary, wzmacniany włóknem szklanym, uszczelniacz dekarski firmy Soudal „Wasser stop” (dachy , rynny, tarasy) występuje w puszkach 750 gr ale nie pamiętam ile kosztuje ( prawdopodobnie jakieś 30 zł za taką puszkę).

Skąd moja wiedza, poparta doświadczeniem z tym preparatem ?

Łatałem nim dach domu i uszczelniałem dach przyczepy, na miejscu przylegania blach aluminiowych i wszystkie połączenia wytrzymały parę już lat, pomimo narażenia na wibracje, naprężenia i ekstremalne temperatury na dachu przyczepy latem i zimą, co istotne – owe spoiny nie były pokryte siatką szklaną, tylko po głupiemu zasmarowane tym preparatem.

Struktura spoiny wykazuje elastyczność i szczelność – nie odkleja się i nie pęka, co ciekawe można preparat stosować na wilgotne podłoża.

Trzeba dokupić jeszcze siatkę szklaną w rolce, jaką stosuje się do karton gipsów lub coś podobnego i zacząć od zachlastania okolic wywietrzników, szyberdachu i listew łączących dach ze ścianą.

Na warstwę preparatu rozsmarowaną po dachu, nakładać miejsce przy miejscu kawałki siatki szklanej i znowu zachlastać, bacząc by woda mogła swobodnie spływać, a nie pozostawać w zagłębieniach.

Szczególną uwagę trzeba zwrócić na szyberdach i tam nie żałować wysiłku, by wszystko zaizolować nie wierząc żadnym uszczelkom – to może być pewien problem techniczny ale nie taki znowu straszny.

Podobnie trzeba zwrócić uwagę na wewnętrzną stronę kominków wentylacyjnych, czy przypadkiem ów przeciek to nie skondensowana para wodna, ściekająca szparami z kominków pod dach ?

Na wszelki wypadek kitować podobną metodą, wszystko, co się da.

Na listwy łączące dach ze ścianą też „po głupiemu” kit + siatka+ kit, tak, by spoina zachodziła parę centymetrów na dach i ścianę.

Tym systemem można załatwić nawet całą powierzchnię dachu.

Jak komu przeszkadza szary dach, to można go pomalować jakąś srebrzanką, czy czymkolwiek, bo preparat na to pozwala.

Większe płaskie powierzchnie w obawie, o ich porowatość można załatać dekarską gumą samo wulkanizującą , pokrytą folią ołowianą z działu budowlanego w markecie ale bardziej wierzę w kit.

Co istotne, to łatanie ową gumą wymaga poczekania do lata, by się dobrze przykleiła.

Powyższym systemem zrobienie „nowego” dachu kosztować może jakieś dwieście złotych .

Oczywiście najlepiej byłoby rozebrać budę na strzępy, wymienić wszystko, złożyć do kupy i uszczelnić powyższą metoda, bo będzie dalej ciekło, choć po „nowemu”.

Przy okazji nigdzie już nie pojedziemy z braku kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała wybierać między Nylonem dekarskim i Soudal „Wasser stop” to wybrałabym preparat Soudala (solidna firma). Nylon raczej nie ma nic wspólnego z nylonem (to nazwa handlowa poliamidów DuPont) . Obydwa to moim zdaniem preparaty na bazie akrylu. Warto wcześniej sprawdzić przyczepność do laminatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam..! Mocno wczytuję się w wasze porady bo...zapachniało wiosną,odkryłem pokrowiec z dachu,wlazłem po drabinie wyżej by dalej widzieć i...załamanka..! Wywietrzniki dachowe szt. 2, każdy przykręcany 4-ma śrubami do 'rączek' wewn. kempingu i w tych to miejscach,plastik na zewn.wywietrznika KATASTROFA..! Każde mocowanie totalnie spękane a,że nie zalewa "budki" to cud..! Rozebrałem i jako surowy w temacie odkryłem,że wywietrznik ma daszek podwójny..! Te zewn. elementy zabrałem do domu i od góry wkleiłem paski z ocynk. blachy długie tak ,by zakryły pęknięcia..Przy okazji zerknąłem z wysoka na inne przyczepki ,różnorodność zabezpieczeń ,wedle własnej inicjatywy i uznania..! Nawet  widać,demontaż części ruchomej daszków i w to miejsce przyklejenie szyby 5mm..!?  Czekam pogody by złożyć to co kleiłem z powrotem..Pożyjemy zobaczymy... w planie przy +10 st.C na styku ściana dach, wzdłuż przez całą przyczepkę 7,5cm taśma bitumiczna lub butylowa kolor jasna cegła /bardziej to profilaktyka niż potrzeba/, ale "starowinka"  jest specjalnej troski ,ma swoje lata, stąd pomysł.. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taśma butylowa przyklejona między dwie uszczelniane powierzchnie (np blachy) to rozwiązanie, które mogę polecić. Uszczelniacz butylowy w kartuszy zawiera zazwyczaj trochę rozpuszczalnika, który powinien odparować. Powinno go się stosować tam, gdzie taśmy nie da się założyć (np ze względu na nierównomierny przekrój szczeliny) - np uszczelnianie szyb.  No i jeszcze butyl naklejony na zewnątrz  to raczej niedobry pomysł, bo bardzo się brudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taśma butylowa bez docisku to wyrzucone pieniądze.

Witaj,tak wiem, jest więc wałek i sukcesywnie będzie nim taśma dociskana przez rolowanie jej poprzecznie,wzdłużne ,wedle potrzeby..Mówią ludziska na forum, że to jeden z lepszych sposobów..Jako "surowy" ,sam na to nie wpadłem...! Chłonę wszystko co w/w temacie.... Pozdrawiam

Sław1948 - tylko Soudal „Wasser stop”!

Zastanów się nad tym "butylem", bo on nie przykleja się tak dobrze do podłoża, zwłaszcza zawilgoconego.

Nawiasem nie mam powiązań z Soudal, ani marketami.

Witaj...skąd takie podejrzenie /broker Soudal'a ,itp/,każdy "głos" oddany w temacie ,cenną dla mnie poradą jest..                                          Poczytam w necie o "Wasser stop",przecież dróg prowadzących do celu jest wiele..! Marzec dopiero..! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.