Skocz do zawartości

Poszukiwania przyczepy - gohna1 :)


gohna1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

zgodnie z zapowiedzią w wątku o podróżach zaczęlismy wraz z meżem poszukiwania przyczepki:)

Z uwagi na to że mamy rodzine w Niemczech (która wie co nieco na temat przyczep) poprosilismy ich o poszukiwania w ich okolicy, na wybrzeżu. Wysłali nam kilka propozycji ale jedna ich zdaniem jest warta uwagi. Szukamy przyczepy dla 4 osobowej rodziny (2+2) max 1300 kg.

 

http://suchen.mobile.de/wohnwagen-inserat/knaus-eifelland-suesel/187177764.html?lang=de&pageNumber=1&__lp=1&scopeId=MH&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=13300&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&vehicleCategory=Motorhome&segment=Motorhome&minPrice=4000&maxPrice=4500&negativeFeatures=EXPORT

 

Przyczepa od prywatnego własciciela,97r, ponoc starszy pan, drugi własciciel, poprzedni ponoc jeszcze starszy i był nia tylko 2 razy na urlopie:) Sucha, czysta, zadbana - no ale tak mówia wszyscy...

Podpowiedzcie czy warta jest zainteresowania, czy za taka cenę mozna lepiej trafić?

Jeśli chodzi o cenę to wyjściowa 4400, pewnie możliwa negocjacja.. Zdjęć niestety tylko tyle, jutro rano mają nam wysłac kolejne. Prosze też  o podpowiedz co dokładnie powinni sfotografować, na co zwrócić uwagę. Jak juz bede miała te zdjecia to wkleje.

I jesli ktoś ma podobne doswiadczenia to  jak wygląda procedura sprowadzania jej do Polski, z jakimi kosztami trzeba się liczyć, jakie formalności trzeba przejść itd.?

Z góry dziekuje za pomoc, to nasza pierwsza przyczepka, nie chcielibysmy sie wpakować :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

...

Jeśli chodzi o cenę to wyjściowa 4400, pewnie możliwa negocjacja..

...

Prosze też  o podpowiedz co dokładnie powinni sfotografować, na co zwrócić uwagę.

...

 

Witaj. Przyjmijmy że cena zejdzie do 4keu, to przy obecnym kursie jest do zaakceptowania.

Koszt sprowadzenia to koszt wyjazdu i powrotu.

Koszt rejestracji nikomu snu z powiek nie spędza a ubezpieczenie jeszcze tańsze.

.

Zdjęcia najlepiej poprosić by opstrykali wszystko to, w czym zaszły zmiany po opuszczeniu fabryki.

Np. urwana listewka, zarysowanie, pęknięcie, zaciek, złamany zawias, wgniotka itd.

Oczywiście w PL wykonanie takich zdjęć jest abstrakcją, ale "jesteśmy" w normalnym uczciwszym kraju. Niemcy.

Walory użytkowe są mniej istotne i w zupełności wystarczą zdjęcia poglądowe o układzie wnętrza i ogólne z 4 stron.

Warto byłoby zerknąć na łazienkę bo obecnie sądzę że w ogóle jej "nie ma", a to przy tej cenie dyskwalifikuje ten egzemplarz.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zamierzam sprowadzić sobie cepkę,mam juz upatrzoną i z tego co wiem dobrze jest aby miala aktualny TUV i przegląd gazowy najlepiej niedawno robiony.Jednak drążę temat jak ją przyholować poniewarz nie wiem ja jest z oponami zimowymi u nich,może macie jakąś wiedzę n/t?

                Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Jak będę miała więcej zdjęć (jutro rodzina spotyka się ze sprzedającym i sami zrobią zdjęcia) - zaraz je wrzucę. Łazienka jest na pewno.

 

Co do tych formalności i kosztów - możliwe że słabo szukam, ale nie mogę znaleźć (mąż też nie) wątku o tym, jakie są formalności (i koszty) do spełnienia na miejscu (w Niemczech) i w kraju. Nie jest tak, jak z samochodami, że trzeba tłumaczyć papiery, jakieś opłaty recyklingowe? Może ktoś z Was przeszedł tą całą procedurę?

 

Jeśli chodzi o opony zimowe - mąż szukał w internecie i są sprzeczne informacje nt. tego, czy zimówki są obowiązkowe czy nie. Zadzwonię i dopytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczenia dowodu rej. oraz umowy są konieczne.Od przyczep w odróżnieniu od aut nie płaci się acyzy oraz recyklingu.Reasumując-tłumaczenia dok.,przegląd techniczny i do wydzalu komunikacji.Całość cos ok.300 pln.Do tego oczywiście koszty transportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiliście błąd wybierając sie na wakacje w przyczepie z roku 2013 a teraz kupujecie sobie 97 rok. jest to inny standard i ogólnie wyglad mebli. To nie bedzie takie same samopoczucie w przyczepie z 97 roku jak w 2013 roku.

Lepiej sami jedzcie zobaczyć tą przyczepe, żeby nie bylo zdziwka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy przygotowani na to, że może być mała 'przepaść' między tym, czego doświadczyliśmy poprzedniego lata a tym, co będzie nam dane zakupić :) Tamta przyczepa była wybrana celowo - dziecko najmłodzsze miało rok, kiedy ruszaliśmy w trasę. Chcieliśmy czuć się pewnie i dobrze. Teraz, kiedy chcemy kupić coś dla siebie mierzymy siły na zamiary. Tamta przyczepa, którą wypożyczyliśmy jest wystawiona do sprzedaży - za 12.900... Euro :)

 

W zależności od tego jakie będą wnioski po jutrzejszych oględzinach - w przypadku pozytywnych opinii na pewno wybierzemy się osobiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech opony zimowe lub wielosezonowe lub typu Błoto/Śnieg są obowiązkowe w okresie zimowym na drogach zaśnieżonych, oblodzonych czyli... wyraźnie zimowych.

W pojazdach cięższych wymagane co najmniej na osi/osiach napędowych.

Nie został jeszcze sprecyzowany okres, ale generalnie przyjmuje się początek listopada-koniec marca.

Mandat nakłada się sytuacyjnie, czyli lód/śnieg i podczas kontroli za "nie manie" odpowiednich opon to 40 eu.

Zablokowanie drogi z tego powodu (np stromy podjazd) to 80eu.

Spowodowanie zdarzenia na drodze zaśnieżonej, oblodzonej bez odpowiedniego ogumienia, firmy ubezpieczeniowe nie biorą odpowiedzialności. 

MOŻNA jechać na oponach letnich w środku zimy!!!

Tak, właśnie takiej zimy jaką mamy dziś i jest pow 7st.C

Policja mandatów nie nakłada bo nie ma przymusu posiadania takowych.

Również na śniegu/lodzie można jeździć na oponach letnich w okresie wiosna-jesień i obejdzie się bez mandatu, o ile powstaną takie warunki zimowe w środku lata.

No ale jakaś furtka jest dla tych, których na zimówki w Niemczech po prostu nie stać.

Generalnie Helmuty śmigają na zimówkach bo są odpowiedzialnym narodem, świadomość jest wysoka no i ryzyko skutków zdarzeń nie istnieje.

.

PS. Napisałem to co wiem bo sam sporo po Niemczech jeżdżę ale należy pamiętać że przepisy zmieniają się z dnia na dzień.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczep nie dotyczy.

Mowa jest o pojazdach samochodowych w/g definicji.

Poszperam jeszcze może coś nowego wlazło o przyczepach ale to temat raczej do Działu Motoryzacja.

.

Edit:

Poprawię się jeszcze, źle wyżej napisałem.

Otóż jeśli w czerwcu spadnie śnieg i zamarzną drogi, należy mieć założone opony dostosowane do tych warunków.

Sorki za wprowadzenie w błąd.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gohna

Tłumaczenie dokumentów 50 zł

Rejestracja 126 zł

Jeśli buda ma ważny przegląd to go prolonguja. Jeśli nie to 90 zł

Ubezpieczenie na rok 40 zł

 

Marka uznawana powszechnie za solidna. Wszelkie braki są podstawa do negocjacji ceny. Ubytki znajdziecie przez zimę na Allegro.

Aby była cała i szczelne. Opony pow. 6 lat uważane są za stare. Pytajcie o daszki, przedsionki itd.

Więc co utargujecie to Wasze.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale na siłę nie ma co się targować.

Helmut wyjdzie z założenia że to jest cena adekwatna do przedmiotu na ichniejszym rynku i się wypnie.

Generalnie, nie szukać dziury w całym. Nie komentować wad, tylko zaproponować cenę po ich zanotowaniu.

Drobiazgi wynikające z dotychczasowego używania a nie niedbalstwa po prostu przemilczeć.

Budka ma kilkanaście latek, ma prawo.

Jak poproszą o uzasadnienie proponowanej ceny, to wtedy pokazać że naprawa tego a wymiana tamtego w PL jest nieosiągalna/kosztowna.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczenie dow. rejestracyjnego kosztowało mnie 160zł we Wrocławiu! Być może można taniej, ale 50 zł?! Po prostu nie szukałem taniej tylko bliskość tłumacza przysięgłego zadecydowała. Umowę kupna sprzedaży można ściągnąć w wersji 2 języcznej więc nie trzeba tłumaczyć. Najpierw z dokumentami Urząd Skarbowy, tam opłata 17 zł i wypełnianie druku, później Wydz. Komunikacji, którego jeszcze nie załatwiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

We wrzeniu kupiem przyczepke w DE i przysłowiowy Helmut nie zgodził się, żebym wyjechał na jego tablicach i musieliśmy iść do ichniejszego urzędu i zakupić tablice na 5 dni z ubezpieczeniem. Na dodatek trzeba to było opłacić gotówką - moja karta w jednym miejscu nie przechodziła a w urzędzie tylko gotówka.

Wyglądało to tak, że przez Internet zarezerwowaliśmy sobie czas wizyty i poszliśmy ze sprzedającym. W urzędzie dostałem świstek odręcznie wypisanymi jakimiś informacjami. Kazali iść na przeciwną stronę ulicy do kantorka, gdzie panienka po uiszczeniu oplaty za ubezpieczenie znowu cos nam tam dała. Znów do urzędu, znów tam coś wypełnione i znów do kantorka, gdzie dostaliśmy tablicę rejestracyjną na 5 dni. Z tą tablica znów do urzędnika, który nakleił naklejkę - ot sprawna obsługa ;-)

Nie umiem znaleźć nigdzie świstka ile to kosztowało jak znajdę, to dam znać.

W PL nikt nie pytał o niemiecki przegląd tylko od razu kazali nam na przegląd jechać i z tłumaczonymi dwoma częściami dowodu niemieckiego i umowy kupna do urzędu - nie pamiętam, żeby było coś jeszcze potrzebne.

 

Eiffelandik fajny. Mieliśmy podobnego, podobnej wielkości tylko z łóżkami piętrowymi z tyłu. Oryginalnie nie miał ciepłej wody - była dorabiana z elektrycznym bojlerem.

Sprawdź przednią ścianę po obu stronach okna - u nas zaciekło. Po tej ukośniej ścianie na zewnątrz spływa woda podczas deszczu i jak gdzieś na boku pójdzie uszczelnienie, to wcieka do środka i tworzy się zaciek.

Co nam przeszkadzało to skrzypiące łóżko rozkładane - odkryliśmy to na wyjeździe, a że po wyjeździe zdecydowaliśmy się sprzedać, to nie dochodziłem dlaczego skrzypiało - co puściło.

Podobało się nam w nim poczucie dużej przestrzeni i ilość szafek, która pozwalała na swobodne rozłożenie wszystkiego. Miło go wspominamy. Nie był jeszcze tak szeroki (2,17 m) jak nowe przyczepy (przynajmniej 2,3 m) i fajnie się z nim jeździło.

Edytowane przez Heniekag (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.