Socale Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Chaszczory cza było wykosić więc szwagr - interwencyjny specjalist od odzyskiwania gruntów i przystosowywania ich do użytku natknął się na wraka. Właściwie to MY. Szwagr operator sprzętu zielsko-niszczycielskiego i ja, starszy operator grabiopodobnego urządzenia zbierającego. . No, ok, kto zgadnie co to to kiedyś markowo/modelowo było? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Jeśli się mylę to mnie poprawcie... Mercedes Benz W110 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gewehr Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Trafiliście dziuple z lat 60 Kiedyś jeździłem takim. Miał taki fajny system odpalania. Ciągnęło się taką dźwignie, najpierw grzało świece żarowe, potem jak się mocniej to wyciągnęło, to działał rozrusznik. Kontrolką świec żarowych, była świeca wkręcona w deskę i się patrzyło jak ona grzeje Super sprzęt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tokyo Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 w110 z pierwszych lat produkcji, czyli 61-65, mogła to być 1.9 benzyna, albo 2.0 diesel. ciekawe jakie DMC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartosz_b Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Pełen bajer teraz to tylko wykopać gar złota, zabrać się za odbudowę i sprzedać Niemcowi za 3 gary złota - oni mają hopla na punkcie starych odrestaurowanych Merców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniekag Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Taki system odpalania, za czasów studenckich, miałem również w swoim Mercedesie 123 (beczka) z 79r. Tylko czy świece grzeją, czy nie to rozpoznawało się po przygasaniu kontrolek. Silnik przy tym systemie sprawiał wrażenie, że chce pracować ciągle, bo gasiło się go pchając tą wajchę. Najlepsze było to, że kluczyk dało się wyciągnąć tylko przy wepchniętej i jak się szybko wepchało, wyciągnęło kluczyk i pociągnęło z powrotem, to silnik chodził bez kluczyka, czyli również bez elektryki. W ten sposób, na pracującym silniku wymieniałem kiedyś przy autostradzie regulator ładowania. Najpierw zgasło radio, później światła i prawie po omacku zjechaliśmy z autostrady. Ciągnęliśmy wtedy od Germańców moją pierwszą przyczepkę na lawecie - później były 3 dni na granicy, bo potraktowali nas jak wszystkich laweciarzy w tamtym czasie. Samochód nie do zajechania - naciągałem się nim sporo przyczep - niestety zjadła go rdza i w pełni sprawny technicznie postawiłem nie decydując się na przedłużanie przeglądu i zaczął wrastać podobnie w trawnik, a na koniec zaczęli go rozgrabiać złomiarze, więc musiałem go oddać na złom :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BUMERANG Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Silnik przy tym systemie sprawiał wrażenie, że chce pracować ciągle, bo gasiło się go pchając tą wajchę. Najlepsze było to, że kluczyk dało się wyciągnąć tylko przy wepchniętej i jak się szybko wepchało, wyciągnęło kluczyk i pociągnęło z powrotem, to silnik chodził bez kluczyka, czyli również bez elektryki. Bo Diesel to silnik z zapłonem samoczynnym. A wajchą odcinałeś po prostu dopływ ropy do pompy paliwa. Jak było paliwo i kompresja to musiało się kręcić. Dlatego te motorki były niezniszczalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Port Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Może kiedyś był tam camping. Cepke zaje ..... , a holownik został. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbek Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 conajmniej dziwne by to było, takie cudo zostawić na zatracenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Wg mnie diesel bo ma spore miejse na akumulator (nawet po tuningu z winkla) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniekag Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Bo Diesel to silnik z zapłonem samoczynnym. A wajchą odcinałeś po prostu dopływ ropy do pompy paliwa. Jak było paliwo i kompresja to musiało się kręcić. Dlatego te motorki były niezniszczalne Powiedział co wiedział - znaczy powymądrzał. ;-) To spróbuj to na dzisiejszych dieslach poćwiczyć. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Ale teraz nie ma już diesli... Są TDI, CDI, JTD, ICDTI, Sripipi, itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Port Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Sripipi to diesel na gaz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Tak, na gaz właściciela pojazdu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezarr Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Czasami można trafić ciekawe egzemplarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.