Skocz do zawartości

Patrzajcie cośmy znaleźli...


Socale

Rekomendowane odpowiedzi

Chaszczory cza było wykosić więc szwagr - interwencyjny specjalist od odzyskiwania gruntów i przystosowywania ich do użytku natknął się na wraka. 

Właściwie to MY. Szwagr operator sprzętu zielsko-niszczycielskiego i ja, starszy operator grabiopodobnego urządzenia zbierającego.

.

No, ok, kto zgadnie co to to kiedyś markowo/modelowo było?

post-2083-0-04888000-1382647087_thumb.jpg

post-2083-0-62600200-1382647116_thumb.jpg

post-2083-0-32575000-1382647158_thumb.jpg

post-2083-0-89454700-1382647190_thumb.jpg

post-2083-0-70038300-1382647225_thumb.jpg

post-2083-0-08233000-1382647241_thumb.jpg

post-2083-0-99473000-1382647264_thumb.jpg

post-2083-0-36406100-1382647321_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Trafiliście dziuple z lat 60 :blagac:  Kiedyś jeździłem takim. Miał taki fajny system odpalania. Ciągnęło się taką dźwignie, najpierw grzało świece żarowe, potem jak się mocniej to wyciągnęło, to działał rozrusznik. Kontrolką świec żarowych, była świeca wkręcona w deskę i się patrzyło jak ona grzeje :] Super sprzęt! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki system odpalania, za czasów studenckich, miałem również w swoim Mercedesie 123 (beczka) z 79r. Tylko czy świece grzeją, czy nie to rozpoznawało się po przygasaniu kontrolek. Silnik przy tym systemie sprawiał wrażenie, że chce pracować ciągle, bo gasiło się go pchając tą wajchę. Najlepsze było to, że kluczyk dało się wyciągnąć tylko przy wepchniętej i jak się szybko wepchało, wyciągnęło kluczyk i pociągnęło z powrotem, to silnik chodził bez kluczyka, czyli również bez elektryki. W ten sposób, na pracującym silniku wymieniałem kiedyś przy autostradzie regulator ładowania. Najpierw zgasło radio, później światła i prawie po omacku zjechaliśmy z autostrady. Ciągnęliśmy wtedy od Germańców moją pierwszą przyczepkę na lawecie - później były 3 dni na granicy, bo potraktowali nas jak wszystkich laweciarzy w tamtym czasie.

Samochód nie do zajechania - naciągałem się nim sporo przyczep - niestety zjadła go rdza i w pełni sprawny technicznie postawiłem nie decydując się na przedłużanie przeglądu i zaczął wrastać podobnie w trawnik, a na koniec zaczęli go rozgrabiać złomiarze, więc musiałem go oddać na złom :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik przy tym systemie sprawiał wrażenie, że chce pracować ciągle, bo gasiło się go pchając tą wajchę. Najlepsze było to, że kluczyk dało się wyciągnąć tylko przy wepchniętej i jak się szybko wepchało, wyciągnęło kluczyk i pociągnęło z powrotem, to silnik chodził bez kluczyka, czyli również bez elektryki.

 

Bo Diesel to silnik z zapłonem samoczynnym.  :miga:   A wajchą odcinałeś po prostu dopływ ropy do pompy paliwa. Jak było paliwo i kompresja to musiało się kręcić.

Dlatego te motorki były niezniszczalne  :jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Diesel to silnik z zapłonem samoczynnym.  :miga:   A wajchą odcinałeś po prostu dopływ ropy do pompy paliwa. Jak było paliwo i kompresja to musiało się kręcić.

Dlatego te motorki były niezniszczalne  :jump:

 

Powiedział co wiedział - znaczy powymądrzał. ;-) To spróbuj to na dzisiejszych dieslach poćwiczyć. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.