ZdzislawW Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Proszę o poradę .Jestem zdecydowany kupić swoją pierwszą przyczepkę i nie chcę być rozczarowany swoim zakupem ,dlatego chcę zasięgnąć rady ludzi którzy się na tym znają.Jestem zielony w temacie i tylko teoretyk.Przyczepkę potrzebuję na stałe na j. Solińskim i kilka wyazdów w Polskę. Oferta która mnie zaiteresowała Proszę o pomoc Przepraszam jeżeli źle wkleiłem zdjęcia. Pozdrawiam Zdzisław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gfizyk Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Na zdjęciu z anteną widać strasznie pogiętą listwę "pod kedrę" (do przedsionka). Być może była ona demontowana, bo innej możliwości nie widzę ... dodatkowo, obawiam się, że ściana przednia jest mokra. A to za sprawą pęknięcia zaznaczonego na zdjęciu. Ponadto chyba widać zacieki na fotce wnętrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marko6 Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Nie wiele można na podstawie tych fotek wywnioskować. Bardzo skromnie, jeśli chodziłoby o fotki środka. Chętnie popatrzyłbym bliżej co to jest nad środkowym okienkiem. Na fotce z anteną widać , że listwa w która wkłada się kredę od przedsionka jest nieco zmasakrowana. Mogą być problemy z założeniem przedsionka. Lodówka jakby nie spasowana, dołem robi się coraz większa szpara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalc3 Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Grześ jak zwykle ma rentgen w oczach :-) Ja bym jeszcze chciał dokładniej zobaczyć prawą ścianę, bo te zdjęcia jakoś tak nie pokazują jej zbyt dokładnie, a ten element w górnej części, nad środkowym oknem, taki jasny - nie wiem co to jest, ale wydaje mi się, że jest jakby źle zamocowany, albo co. Żadne zdjęcie nie pokazuje tego zbyt dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzislawW Opublikowano 19 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Dzięki za szybką odpowiedź . Cena tej przyczepki to o.k.9500zl rok 1999. Czy warta tej ceny?.Brak przedsionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gfizyk Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Cena wręcz budzi wątpliwości...Jeżeli ściana przednia jest do naprawy (czyt. do wymiany) to parę tysi będziesz musiał dodać. Też mnie zastanawiały te elementy nad oknem łazienkowym. Być może jakaś wentylacja. Może jakiś spec od angielek się wypowie. Wojtek! Do tablicy! :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzislawW Opublikowano 19 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Po rozmowie z sprzedawcą zapewnia .że nie ma zawilgoceń . Element nad oknem był już oryginalnie. Jutro mam obiecane więcej zdjęć to niezwłocznie dodam. Jeszcze raz dzięki za szybką pomoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maarec Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 obstawiam, że to co jest na oknem to antena radiowa, lub jej pozostałości - ale mogę się mylić, może to być też uchwyt do montażu masztu do zewnętrznej anteny. odnośnie całości cepy - trzeba jechać i oglądać jak nie jest za daleko, trochę fotki za słabe aby potwierdzić te zacieki, ja ich osobiście tam nie widzę. cena nie jest zła, ale pytanie co z rocznikiem - bo tu już zapala się lekko czerwone światełko. brak stabilizatora a DMC powyżej 1000kg (prawdopodobnie) - przydałby się. fajne to okienko z tyłu przyczepy u góry - ale sprawdziłbym je 10 razy.... - tam chyba łóżko piętrowe jest ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzislawW Opublikowano 19 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Przyczepka 2-3 osobowa .Z tyłu duża łazienka.Sprawdzałem na stronach u.k. te roczniki posiadają takie okienka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maarec Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Przyczepka 2-3 osobowa .Z tyłu duża łazienka.Sprawdzałem na stronach u.k. te roczniki posiadają takie okienka. ok, fajnie sprawdzałeś też wygląd przedniej ściany, tapicerkę, meble ? bo może się mylę, a może ona jest ze 2-3 lata starsza ? prosiłeś o numer VIN? może poproś o dodatkowe fotki "kontrowersyjnych" miejsc zaznaczonych przez Gfizyka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzislawW Opublikowano 19 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Rocznik nie gra roli tylko stan . Fotki mam mieć jutro . Wszystkie kontrowersyjne miejsca będę oglądał na miejscu.Jeżeli wasza ocena byłaby negatywna to bym nie jechał ok.400 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kristofer Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 (edytowane) Po rozmowie z sprzedawcą zapewnia .że nie ma zawilgoceń . ... a czy można spodziewać się czegoś innego Typowe, a jeszcze gdy sprzedający zorientuje się, że potencjalny kupujący jest zupełnie, jak ufoludek (zielony), to wtedy dopiero ma pole dla rozwinięcia fantazji Proszę o poradę .Jestem zdecydowany kupić swoją pierwszą przyczepkę i nie chcę być rozczarowany swoim zakupem Według mnie, listwy boczne (może nie wszystkie, ale większość) nie wyglądają najlepiej. Trudno jednoznacznie ocenić z jakiego powodu. Mogą to być uszkodzenia eksploatacyjne, ale równie dobrze demontaż i powtórny montaż dla być może nowego uszczelnienia. Gdy tak jest, to ktoś walczył z przeciekami. Pozostaje pytanie: czy zapobiegał, czy może minimalizował skutki przecieków, a jeśli tak, to z jakim skutkiem to zrobił. Bez wnikliwych oględzin nie uda się na te pytania odpowiedzieć. Grześ, jak zwykle wypatrzył potencjalne niebezpieczeństwa i je wymienił. Moim zdaniem, te przecieki o których pisze Grześ, są "na bank". Nie jest to też rocznik 1999. Rocznik nie gra roli tylko stan . Fakt, że rocznik nie jest istotny, ale w przypadku bardzo zadbanych przyczep, a ta na taką nie wygląda. Na moje oko, jest raczej trochę podszykowana. Być może ktoś kupił ją w nadziei na dłuższą eksploatację i trochę posprzątał, ale szybko wylazły wady i teraz chce się pozbyć kłopotu ... Nad bocznym, środkowym okienkiem (przy jakimś uchwycie) jest coś, jak gdyby zaklejenie taśmą ??? Jedno z okien chyba popękane, zameczki okna przedniego są jakieś różne, listwy boczne nie posiadają w wielu miejscach klinów uszczelniających. Lodówka była wymieniona, nie jest oryginalna, ma też oklejone tapetą winylową drzwiczki. Z moich doświadczeń z oglądania angielek, przyjrzałbym się bacznie podłodze (bezwzględnie pod wykładziną). Jeśli są miejsca z jakby nawierconymi otworami i zasklepionymi czymś twardym, to znaczy, że podłoga była już w opłakanym stanie. Zazwyczaj maskowanie polega na wierceniu otworów w górnej płycie podłogi co ileś tam centymetrów (zależy od uszkodzonych miejsc) i wstrzykiwaniu przez te otwory żywicy chemoutwardzalnej, która tężejąc między górną i dolną płytą podłogi, powoduje czasowe jej utwardzenie. Niestety nie trwa to zbyt długo, a jednoczesnie pogarsza się izolacyjność termiczna itd. Wspominam o tym, bo w wieloletnich angielkach jest to bardzo częste. Dodatkowo, w przyczepach w których "ramę" okna stanowi uszczelka gumowa mocowana zszywkami do listew otworu okiennego, możemy się spodziewać problemów z przeciekami. Uszczelki i szyby są trudno dostępne i bardzo drogie, nie zawsze nadają się do powtórnego założenia. Często z tego powodu listwy otworu okiennego są zgniłe i dobrze, jeśli tylko one. Rama i zawieszenie, (ugięcie, stan, pęknięcia, skrzywienia itd.) obowiązkowo do dokładnego obejrzenia. Najlepiej gdy rama i zawieszenie będzie od AL-KO, ale przy angielkach to loteria. Oczywiscie nie można pominąć oglądania wszystkich innych typowych miejsc, o których tu nie napisałem, aby nie powielać tego, co można już przeczytać w podobnych tematach na forum. Ogólnie zakup takiej angielki jest ogromnym ryzykiem, a dla osób nie znających się na rzeczy, kupujących na dodatek swoją pierwszą przyczepę, jest niemal pewnym sposobem na utopienie pieniędzy (dosłownie) i o tym zawsze piszę. 800 km dla tej przyczepy ? Moim zdaniem szkoda pieniędzy i czasu. Przecieki były w różnych miejscach na 100%, ale czy są dalej i jakie poczyniły spustoszenia ? 800 km można jechać, gdy wszystko wskazuje, że przyczepa jest w świetnym stanie. Tu jest wręcz przeciwnie. Wiem Kolego, że teraz kupujesz oczami (wygląd), ale nie widzisz tego, co doświadczeni Koledzy tu piszący. Jeśli w grę wchodzi wyłącznie zakres cenowy w okolicy 9000 zł., to moja rada brzmi: nie szukaj wśród angielek. Zaoszczędzisz min. 300 zł., będzie "jak znalazł" na dołożenie do zakupu nowych opon do kupionej przyczepy. IMHO P.S. Aby wszystko było jasne - nie przekreślam z góry tej przyczepy, ale uważam, że ma zbyt wiele widocznych wad i zbyt wiele niewiadomych, aby ryzykować tak daleką podróż. Edytowane 19 Października 2013 przez Kristofer (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marko6 Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Rocznik nie gra roli tylko stan . Fotki mam mieć jutro . Wszystkie kontrowersyjne miejsca będę oglądał na miejscu.Jeżeli wasza ocena byłaby negatywna to bym nie jechał ok.400 km.Kolego Gdybyś podał z jakich okolic jesteś, albo predzej gdzie stoi ta konkretna przyczepa. To może akurat nie musiałbyś jechać całkiem w "ciemno ". Może ktoś, kto ma do niej niedaleko zrobiłby mały rekonesans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo1 Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Kolego Gdybyś podał z jakich okolic jesteś, albo predzejgdzie stoi ta konkretna przyczepa...... Po przeczytaniu postu Kristofera to samo sobie pomyślałem. Jest tyle osób na forum że na pewno ktoś się znajdzie w okolicy stacjonowania przyczepy kto będzie mógł poświęcić godzinke choćby na pobieżne oględziny. Bo 800km to jednak kawał drogi dla jazdy w mega ciemno, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzislawW Opublikowano 20 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Szykuje mi się wyjazd służbowy w rejon Torunia gdzie stoi przyczepka to bym ją zobaczył. Będę w czwartek .Jeżeli ktoś by mi pomógł byłbym bardzo wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.