Skocz do zawartości

Problem z odpinaniem przyczepy


Yeltrz

Rekomendowane odpowiedzi

Wracając do mojego problemu. :)

 

Obecny zaczep wygląda tak: http://imgur.com/a/uhynU#20dmVBI

 

Średnica rury wynosi 45 mm (wg suwmiarki niecałe 45,5 mm), odległość pomiędzy otworami wynosi mniej więcej 4 cm. DMC przyczepy to 650 kg (masa własna 510 kg). Wobec tego takie zaczepy powinny pasować? Czy może za duży zapas?

http://allegro.pl/zaczep-kulowy-albe-em150r-1500kg-knott-fi-45-fi-50-i3292014745.html

http://allegro.pl/zaczep-kulowy-1500-kg-albe-hak-uchwyt-i3296282355.html

Edytowane przez Yeltrz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ten zapas DMC niczemu nie przeszkadza oprócz kieszeni , cena zaczepu dla mniejszego dmc będzie niższa.

Jeśli nie trafisz na mniejsze dmc i fi 45  to z tuleją redukcyjną na jednego czorta wyjdzie.

Chyba że masz tokarkę i kawałek rury na tuleję - zrobić wtedy to parę minut - tylko po co kombinowac :-).

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inhalt-za twoją tam kiedyś namowa,kupiłem,zaczep westwalia,i bylo to samo,ze względu że ze stabilizacją,nikt nie smaruje kuli,ale i tez mechanizmu,otwierania,ja swój pożądnie nasmarowałem,potem benzynka wyczyściłem gniazdo na kule,i smiga jak trzeba,odpina i zapina się bez problemów,na próbe wd popsikaj i zobacz,czy pomoże w twoim przypadku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inhalt-za twoją tam kiedyś namowa,kupiłem,zaczep westwalia,i bylo to samo,ze względu że ze stabilizacją,nikt nie smaruje kuli,ale i tez mechanizmu,otwierania,ja swój pożądnie nasmarowałem,potem benzynka wyczyściłem gniazdo na kule

Pamiętam, że sugerowałem Ci zaczep ze stabilizacja i chyba w linku była akurat Westfalia w niezłej cenie. A teraz będzie na mnie, że źle proponowałem  :nono: .

Tak naprawdę to zaczep sprawuje się znakomicie pod każdym względem ... prócz tego nieszczęsnego rozpinania. Stabilizacja ładnie trzyma kulę, całość jest prosta w obsłudze i bezawaryjna. Naprawdę dobry zaczep.

Dziękuję za rady. Spróbuję swój oczyścić, nasmarować i zobaczymy. Najwięcej smaru dam na te tarczki trzymające kulę z boków... no dobra - żartowałem  :ee: .

 

Dzięki za podzielenie się doświadczeniem z waszymi zaczepami. Widzę, że mój podczas odpinania nie działa jednak tak jak powinien. To mnie zmotywuje do dłubnięcia w zaczepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że sugerowałem Ci zaczep ze stabilizacja i chyba w linku była akurat Westfalia w niezłej cenie. A teraz będzie na mnie, że źle proponowałem  :nono: .

 

nigdy w życiu nie powiem że zle zaproponowałeś,jestem bardzo zadowolony,z zaczepu,tyle że wiadomo nie był,nowy trzebabyło go odświerzyć,za to cena nie powalała,teraz smiga jak trzeba :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Inhalt - ewidentnie nie odbija "łapa" od trzymania kuli, jak cofniesz, po prostu odsuwasz ją i kula ładnie wychodzi z zaczepu. Po podniesieniu dźwigni odczepiania ten tylny zacisk kuli powinien odchodzić. Sprawdź "na sucho" jak wygląda zapinanie - najlepiej z jakimś zamiennikiem haka - czy jak podnosisz dźwignię to ta łapa się cofa czy nie - a jak nie to trzeba pewnie jak dawidknaus poleca - nasmarować ten mechanizm. (sam mechanizm "łapy" ). Tu przestroga dla "niewtajemniczonych" a czytających - nie smarujemy okładzin ciernych. :smirk:

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekonuje mnie ta interpretacja - moze mam zastały mechanizm i gdy cofnę to odsuwam tylną łapę zaczepu, I może wcale nie chodzi o suwadło tylko o to, żeby naciskać na łapę. Mam nadzieję, że wyczyszczenie i posmarowanie odpowiednich elementów wystarczy. Na pewno zrobię to przed wakacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój zaczep po trasie też nie chce łatwo ustąpić. ale ja mam na niego sposób. Jedną reką kręcę kółkiem żeby podnosić dyszel a dugą ruszam prawo lewo otwartym zaczepem na kuli. Po kilku ruchach puszcza bez siłowania.

Polecam spróbować moją metodę. W poprzedniej budce też miałem SSK i ten sam objaw. Kółkiem mogłem auto podnieść a zaczep nie puszczał.

Potrzeba troche wprawy do tego i problem zniknie sam...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.