Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedz to tym od F.Focusa i 6m budy z waga 1500kg prosto w oczy i przezyj to spotkanie ...  :]  :]  :]

 

A masz choć jeden dowód na brak bezpieczeństwa? Jakiś konkretny przypadek? Czy dalej snujesz, jak większość, przypuszczenia i kierujesz się uprzedzeniem po forumowej akcji? :)

 

Spójrzmy może z drugiej strony - kupił, zrobił kupe km i jakoś się nic nie stało. A tu usilnie się wmawia, że się nie da i jest bee, jak tak można narażać, itd... Teoria vs. praktyka :)

 

Dzięki takim opiniom i wpisom ludzie mają wątpliwości czy 150KM w klasie średniej to nie za mało do ciągania niewiadówki...  :blagac:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Kristofer ma rację całkowitą wedle mnie. Tylko może się mylę a jeśli tak to poprawcie mnie. Z tego co widzę to często najpierw ktoś już ma auto i stara się dopasować mniej lub gorzej przyczepę do niego. Problem powstaje, jak apetyt rośnie w miarę jedzenia i nie zważając na oczywiste ograniczenia są kupowane i użytkowane zbyt ciężkie i duże przyczepy dla danego auta. Tu jest i ryzyko poważnego wypadku jak i masochistyczna jazda na 3 a nawet czasem na 2 biegu  przy wzniesieniach... Stąd warto myślę jednak czasem podyskutować o różnych zestawach jakie są użytkowane. Spalanie, bezpieczeństwo czy wrażenia z jazdy mogą ułatwić zakup wielu osobom. Co do reklamowania aut to wiadomo, każdy chwali swoje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę tak...

Z czasem jeździmy coraz pewniej i sprawniej, a nie da się oszukać, że to dynamika kosztuje najwięcej.

W pierwszym sezonie moje średnie spalanie z wyjazdu do Chorwacji wyniosło coś 11,92 LPG/100. Skąd się to wzięło - ano stąd, że jechałem cały pos...ny i 70 to był prawie maksior. Z powrotem na Węgrzech miałem wiatr w plecy i czasami nawet 80 :] .

Potem okazało się, że można szybciej jechać i sprawniej przyspieszać, a dzieci odkryły, że do budy można przynieść prawie wszystko... 

W zeszłym roku jak jechałem do Zakopca to trzymałem tempo z całą kolumną, oprócz oczywiście frgm. S7 i potem się okazało, że Opel łyknął 16,5/100, ale szedł jak dziki... Coś za coś.

Tak więc wiekszość z nas chyba podaje wyniki najlepsze, a nie koniecznie te ostatnie, najaktualniejsze :rolleyes: .

 

Drabcu... ale w 90% auto jest raczej na co dzień, a nie pod przyczepę przynajmiej dla wiekszości z nas... :skromny:

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki masz przy tych 70-80kmh na 6tce przedział obrotów ? u mnie oba fordy to by solo padły nawet na 5tce przy 70kmh, a dwumasy szukałbym daleko w polu przy zapięciu jeszcze przyczepy na hak. Nie pamiętam dokładnie, ale cmax to chyba przy 110kmh dopiero ma 2000 obrotów na 6tce, a smax minimalnie wcześniej - przy ok 105kmh. Dla mnie to prędkości nie do osiągnięcia z przyczepą, ale w nagrodę solidne ciśnięcie solo "po niemieckiej autostradzie" 180kmh to spalanie 7-7,5 w zależności od warunków (ehh też już z tego wyrosłem :) )..

Jak dobrze pamiętam to mam 2000-2200 przy 80km/h dla 6 biegu...z dwumasą też nie mam problemów.

Jak dobrze pamiętam to Zafira III ma coś koło 1800obrotów na 6 biegu przy 120km/h... tylko po co wówczas w takim aucie 6 biegów?

 

Co do aut to różnie bywa... mi się wydaje że Scenic z przyczepą 1300kg (a i tak to jest niemalże nie osiągalne przepisowo gdyż ma homologację na 3050kg zestaw) ale jest dużo fajniejszym i bezpieczniejszym zestawem niż np Audi A4 z 1600-1800kg na haku...

Dodam właśnie że sprzedaję Scenica a kupiłem Audi (by nie było że chwalę...bo moje, ale staram się przedstawić sytuację).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... usilnie się wmawia, że się nie da i jest bee, jak tak można narażać, itd... Teoria vs. praktyka :)

 

Dzięki takim opiniom i wpisom ludzie mają wątpliwości czy 150KM w klasie średniej to nie za mało do ciągania niewiadówki...  :blagac:

 

@Szary nie mam nic do 150kucy pod maską bo ciągałem 1100kg Zafirą 101kucy - mam na myśli inne zestawienie ... mianowicie szerokości i długości i mas holownika ... po kilku wyjazdach wolalem sie nie pocic i nie wozic duszy na ramieniu 

 

Czysto hipotetycznie - znowu nawiąże do focusa - załaduj go do pełna, 2+2 lub 2+1 osób, załaduj bagażnik do lini okien walizkami - tył siedzi, jest nadsterowny, przednie kola odciążone... dodaj do tego 6 metrową przyczepę z naciskiem na hak 75kg... jedz drogą o dziwnych nachyleniach ktorej nie znasz i nie przewidzisz, wejdź w zakręt za którym masz zacieśnienie na kolejny zakręt i przyhamuj...

 

Nie będę dopisywał o rzadkich sytuacjach jak wyjazd zza drzew na otwarta przestrzeń przy silnym wietrze, wyjazd z lasu na most, boczne balansowanie przyczepy przy długim zjeździe, gwałtowne hamowanie na łuku... bo to przecież rzadkość i nikt tego nie bierze pod uwagę...

 

Ale pomyśl - długa przyczepa, odstęp od osi przyczepy do kuli haka daje bardzo dlugie ramie przy wężykowaniu czy balansowaniu na nierównościach, odciążona przednia os...   i mocny podmuch w bok przyczepy...

 

Owszem, da sie jechać ale potem widać takich karawaniarzy (tak karawaniarzy bo jada albo po tragedie albo ciągną sie jak w pochodzie żałobnym) a nie karawaningowców, na zjazdach jedzie 50 bo hamulce juz się kończą (jak sie skończą to krzyż na drogę), na podjazdach jedzie 60 bo więcej nie da rady i podnosi ciśnienie nawet kierowcom autobusów, na śliskim i serpentynach jedzie z noga na hamulcu a jak sie juz obsra to staje gdzie popadnie i zmusza rodzinę do postoju bo przecież  to on podjął decyzje o jeździe takim zestawem...

 

Dla mnie holowanie przyczepy 6 metrów i DMC 1400-1500kg autami typu focus. astra, 307/308, V40, octavia, mondeo itd to przykład nieodpowiedzialności i skrajnego skąpstwa - bo viatoll bo ma mało palić na codzien bez budy itd... Sorry ale wybacz, naogladalem sie juz takich co chcieli zaoszczędzić. Nie zawsze jesteś w stanie przewidzieć co cie zaskoczy na drodze, wiec lepiej mieć "zapas" i w masie holownika  i w hamulcach i w mocy silnika...

 

Wielu z nas przesiada sie na Vany, SUVy i Busy, auta segmentu E i większe,  bo własnie maja już doświadczenia z czym co ich przy autach pierdółkach zaskoczyło...

 

zeby post nie byl nudny to pare fotek znalezionych w kilka sekund w sieci

 

post-11643-0-39691100-1460443131_thumb.jpg

 

post-11643-0-13888200-1460443132.jpg

 

post-11643-0-63925600-1460443132.jpg

 

post-11643-0-30909600-1460443133_thumb.jpg

 

post-11643-0-63378300-1460443133.jpg

 

post-11643-0-07230000-1460443134.jpg

 

post-11643-0-86043700-1460443134_thumb.jpg

 

post-11643-0-88148500-1460443135_thumb.jpg

 

post-11643-0-87506600-1460443136_thumb.png

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, uważam, że nieco demonizujesz sytuację. Opisane przez Ciebie przypadki są równie niebezpieczne dla większych aut. A w necie znajdziesz więcej drastycznych zdjęć ze "słusznymi" holownikami niż mniejszymi. Nasze forum również nie potwierdza tej "skrajnej nieodpowiedzialności"... skąpstwo i kombinacje - tak ;) Choć w rzeczywistości pragmatyzm bierze górę i szukamy kompromisów.

 

W tematach o holownikach zwykle piszą te osoby, co mają duże i mocne auta. Patrząc po sytuacji w plenerze jest raczej inaczej. Więc nie uważam, że się nie da i że jesteśmy niebezpieczni, nieodpowiedzialni, itd. Analizując powyższe wpisy i przechwałki śmiem twierdzić, że to właśnie właściciele mocnych i dużych aut nadużywają rozsądek, nie mówiąc o limitach prędkości.

 

 

Oczywiście masz rację, praw fizyki się nie oszuka i większe auto sprawdzi się lepiej. Ale przeciętnemu kierowcy jadącemu w granicach przepisów (+/- 20) nie zrobi to różnicy. Wszyscy dojeżdżamy do celu prawie w tym samym czasie.

 

Szufladkowanie Mondeo do klasy C to chyba zły przykład. To klasa średnia (D) i w dodatku z tych większych w segmencie... Twoje S80 jest niemal identyczne wielkością i masami. Nie mówiąc już o ich nowszych modelach, które aspirując do klasy wyższej jest rozdmuchanym średniakiem...

 

Pewnie, że się przesiadamy na większe auta... apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czy z przyczepą, czy bez mało kto zmienia auto na mniejsze.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazujesz zdjęcia losowo wybrane gdzie nie wiadomo zupełnie co było przyczyną wypadku. Mogło być to dosłownie wszystko.

 

W mojej ocenie jazda jakimkolwiek autem przeładowanym + przyczepa to głupota. Tak samo jak jest głupotą dla mnie jak ktoś pakuje auto byle jak, do przyczewpy też pakuje byle co i jak. A potem ładunek się przemieszcza, a rzeczy na tylnej półce latają.

 

Patrząc na nasze drogi i te kilka przyczep to nie widzę jakiś dużych dysproporcji pomiędzy przyczepą a autem. Za to na tym mitycznym zachodzie gdzie przecież wszystko jest jak należy widziałem różne kwiatki gdzie małe auta ciągnęły duże przyczepy. I nikt tam się nie przejmuje. Jeżdżą Golfami czy nawet Hyundai i30 który ciągnął Tabberta jakiegoś.

 

A już jechania po Mondeo nie rozumiem jak to auto z tego samego segmentu co Passat.

 

Generalnie trzeba podróżować z głową i to jest najważniejsze. No i jeździć zgodnie z przepisami. Bo tylko w PL spotkałem mistrzów jadących po 140 przyczepą. Tu żadne duże auto nie jest usprawiedliwieniem.

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu źle mówi o i30 :) ?

 

hehehe - zle sie nie mowi - to doskonaly kompromis dla ogona w okolicach 4m  :yes:  :]

 

A już jechania po Mondeo nie rozumiem jak to auto z tego samego segmentu co Passat. Generalnie trzeba podróżować z głową i to jest najważniejsze. No i jeździć zgodnie z przepisami. Bo tylko w PL spotkałem mistrzów jadących po 140 przyczepą. Tu żadne duże auto nie jest usprawiedliwieniem.

 

Passat i Mondeo to bardzo podobne auta - roczniki 2005-2007 w 2.0 diesel ok 140 kucy wręcz identyczne - ale załaduj np mondeo do bagażnika 100kg i 2 pasazerów i na kule 75kg  i tak samo paska - różnice widać gołym okiem ...

 

W przedziale cenowym i rocznicowym szukałem wielu aut - Ja wybrałem S80 choć zastanawiałem sie na BMW 5, E-Mecenasem, XG350, 607 itd w motorach koło 3,0 litrów, 6 garach i klasycznym automacie - w sedanach aby zmieścić się w DMC 2100-2200kg ...

 

- S80 najlepiej wypadła w klasyfikacji rozstaw kół, odstęp osi, zwis za tylna osią, skok tylnego zawieszenia i usytuowane/wysokość punktów montażowych haka, jazda próbna (nie zawsze z budą - choć 607, XG350 i S80 targały na jeździe próbnej przyczepę - sprzedający byli trochę zdziwieni ale nie mieli nic przeciw) ... moze to niewiele a ma znaczenie... do tego koszt części, koszt montażu LPG i wybór sam sie wykreował - potem juz tylko szukanie wersji silnikowej i wyposażeniowej...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7e29670ce87d2f4a1eb91085eb5ac25c.jpg

 

Ktoś tu źle mówi o i30 :) ?

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk.

Jacek miał pewnie na myśli - i30 + przyczepa ponad 5m z dmc powyżej 1300-1500kg to kiepskie połączenie...

 

Chociaż jak ja widzę że mógłbym 12letnią A4 pociągnąć 2osiową przyczepę z dmc 1700kg to mi się włos jeży, a Grand Scenic z 1300kg jest na granicy przepisów lub już je przekracza to dla mnie jest czymś bardzo dziwnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie - spoko ;-)

 

W trybie 2WD - zdarzyło mi się czuć kiedyś sprzęgło ale raczej mało w tym trybie manewrowałem, w trybie AUTO czy LOCK zawsze w momencie gdy manewrowało się przód <> tył, lub trzeba było ruszyć przy użyciu 1500-2000 obrotów (wzniesienie czy krawężnik) sprzęgło było czuć od razu... nie wiem z czego to wynika ...

 

- Tak wygląda tarcza, dwumas i docisk po przypaleniu - przejechane na nowym zestawie było około 25k z czego 10k z przyczepa 4 wyjazdy (januszkowice, turawa, langosze i sława) i kilka innych po okolicy w 2014/2015 roku 

 

attachicon.gifxtrail.jpg

Cześć Bartek. Napisz na jakie sprzęgło wymieniałeś, że tak krótko ci wytrzymało bo właśnie jestem przed wymianą i nie chciałbym takiej wtopy zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Bartek. Napisz na jakie sprzęgło wymieniałeś, że tak krótko ci wytrzymało bo właśnie jestem przed wymianą i nie chciałbym takiej wtopy zrobić.

 

Marcin - Luk (cały komplet - sprzeglo, dwumas i docisk - koszt w IC wtedy okolo 2600), generalizując to co nie założysz ze sredniego przedzialu cenowego to wszystkie tyle samo wytrzymaja - 30-40k w sezonie i pare tysi z przyczepa i znowu do wymiany... manewrowanie i ruszanie z buda dobija te elementy bardzo szybko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.