Poszukiwań ciąg dalszy - prośba o pomoc w ocenie.

[andrewife]

Tym razem oglądałem pewną Hobby 430 '93 z Łodzi z charakterystycznym dodatkowym łóżeczkiem montowanym nad tylnymi siedzeniami

W środku ładna, może nie pachniała ale też nie waliła stęchlizną.

Po głębszej analizie miałem wrażenie że zacieki pod oknami z tyłu były intensywnie wyszorowane.

Na dole w przednich rogach ślady zacieków.

Pod bakistą sklejka w bardzo kiepskim stanie.

Podłoga z tyłu w okolicach jednej z łap też kiepska.

Podłoga bezpośrednio pod kasetą kibelka, przy samej ścianie zgniła totalnie - można było palec do środka wsadzić.

Pytanka:

czy takie wady można naprawić i jeżeli tak to czy jest sens?

czy to normalne w Hobby z tego rocznika?

po co jest ta prostopadła deska pod podłogą biegnąca w środku przed osią wzdłuż przyczepy pod lekkim skosem?

Poniżej fotki z moimi "odkryciami":

 

1. deska? 2. zgnilizna pod kasetą 3. próchno z tyłu

 

 

4. narożnik przód 5. pod bakistą

 

Zaczynam się lekko niepokoić tymi "perfekcyjnymi" i "idealnymi" stanami", "igiełkami" itd . Moje poszukiwanie przyczepy na razie ogranicza się do wynajdywania zgnilizny. Czy 20 letnia przyczepa musi być z definicji gdzieś przegniła czy mam szansę na trafienie w końcu czegoś w porządku?

[rosołek]

wysłałem Ci PW:)

[maarec]

w temacie przyczepy nie pomogę - na podstawie fotek, ta przyczepa jest oczywiście w stanie kiepskim - dużo gorszym niż moja 17 letnia angielka.

 

Odnośnie holownika - doradzam usztywnienie tylnego zawieszenia - np wymianę sprężyn na nowe lub dołożenie gumy do sprężyny - ja tak zrobiłem po 1 wyjeździe - za bardzo tył siadał, teraz mam już ponad 5500km z przyczepą za sobą i jest ok. No chyba że ciągałeś już przyczepy i było ok.

 

powodzenia w poszukiwaniach

[konrad_b]

Pytanka:

czy takie wady można naprawić i jeżeli tak to czy jest sens?

czy to normalne w Hobby z tego rocznika?

po co jest ta prostopadła deska pod podłogą biegnąca w środku przed osią wzdłuż przyczepy pod lekkim skosem?

Poniżej fotki z moimi "odkryciami":

 

 

Zaczynam się lekko niepokoić tymi "perfekcyjnymi" i "idealnymi" stanami", "igiełkami" itd . Moje poszukiwanie przyczepy na razie ogranicza się do wynajdywania zgnilizny. Czy 20 letnia przyczepa musi być z definicji gdzieś przegniła czy mam szansę na trafienie w końcu czegoś w porządku?

 

niestety narożniki podłogi to standard w tych modelach, kwestia na ile są zniszczone ... tu widać że dość mocno

narożnik wewnątrz ... to już poważna sprawa, jest gdzieś na forum relacja z takiej naprawy, ale lekko nie ma

podłoga pod kasetą, to nie wiem, nie spotkałem się, być może ktoś intensywnie używał brodzika

 

w każdym razie powyższe raczej dyskwalifikuje tą cepkę, bo naprawa będzie kosztowna

ile cenią tą budkę ?

 

ta poprzeczna belka nad osią to normalna sprawa, choć nie wiem czemu jest krzywo, u mnie idzie chyba osiowo prosto

 

za taką przyczepę w dobrym stanie to trzeba liczyć powyżej 10kzł, a komisie pewnie powyżej 12kzł

[andrewife]

Wystawiona za 8900, po rozmowie na miejscu zeszło na 8000.

Wygląda na to, że została już jednak sprzedana - aukcja zakończona: Allegro

 

 

Z innej beczki, co powiedzielibyście na coś takiego z Niemiec: Detleffs Camper ' 95

Obserwowałem ją i obserwuję kilkanaście innych na niemieckim ebay'u żeby zorientować się w cenach na tamtym rynku.

Ten Detleffs mi się bardzo podobał. Na plus: pierwszy właściciel od początku, garażowana. Na minus: brak przedsionka pełnego, brak nogi od stołu, poduchy jednego siedzenia były chyba wymieniane (szare, od nowszego modelu?). Cena 3000 EUR to niewygórowana cena chyba? Co ciekawe właściciele wystawili ją też równolegle na mobile.de za 4300 EUR....

Mam pozytywne doświadczenie ze ściąganiem dla siebie aut z Niemiec (już 2 kupione). Myślałem, że coś podobnego można by zrobić w przypadku przyczepki. Oczywiście przed zabawą na ebayu na pewno poprosiłbym o parę dodatkowych zdjęć narożników, spod okna i podłogi ;-)

Ktoś może mógłby doradzić jak z formalnościami wywozowymi takiej przyczepy? Trzeba tylko kupić w Verkehrsamt tablice wywozowe, zapłacić i do domu?

[johndoe]

Ten Dethleffs z eBay jest już niedostępny ..pisze ,ze aukcja się zakończyła.Miejsce postoju dość daleko od Ciebie bo Leipzig.Fajnie,ze masz doświadczenie z niemieckim rynkiem,możesz na tym skorzystać.Cena może być inna na mobile.de i eBay,bo na eBay była aukcja..i widocznie cena nie została osiągnięta przed końcem aukcji.Wydaje mi się,ze wystarczy Ci Fahrzeug Brief i żółte tablice (7 dniowe z ubezpieczeniem od razu są)..Po Niemczech możesz jechać 100 kmh,,a po Pl już nie .

Jak region De obserwujesz???:>

powodzenia

Edytowane 20 Sierpnia 2012 przez johndoe (wyświetl historię edycji)

[andrewife]

Wiem, że aukcja się skończyła - podałem jako przykład a ciekawostką jest, że poszła na ebay'u 1300 EUR niżej niż wycenili na mobile.de.

Z tymi żółtymi "Kurzzeitkennzeichen" to chyba jest ubezpieczenie na 5 dni i kosztują ok 50 EUR w miejscowych Zulassungstelle (muszę sprawdzić jak ot wyszło przy mojej Madzi).

Co do regionu to obserwuję teren do 700 km od Łodzi czyli mniej więcej kody pocztowe od 0xxxxx do 20xxxx na początku ... oczywiście mam wrażenie, że im dalej to tym lepszy wybór cepek

Edytowane 20 Sierpnia 2012 przez andrewife (wyświetl historię edycji)

[johndoe]

Co do regionu to obserwuję teren do 700 km od Łodzi czyli mniej więcej kody pocztowe od 0xxxxx do 20xxxx na początku ... oczywiście mam wrażenie, że im dalej to tym lepszy wybór cepek

 

Haaahaaha...wrażenie...nie to prawda jest niestety.Mam dokładnie to samo ..ja znowu szukam dla siebie 85xxx i okręgu 200 km...tylko wogole nie biorę pod uwagę eBay.de (tak kupuje pierdółki)

 

Oczywiście 3 mam kciuki..ciekaw jestem gdzie uda Ci się coś interesującego znaleźć.

 

p.s Ciesz się,,ze nie musisz na Bawarii szukać..góra jest dużo bardziej atrakcyjna

[andrewife]

Ok, poszukiwań ciąg dalszy . Mam parę nowych sztuk na oku.

Czy ktoś może widział z bliska tę przyczepę: Dethleffs Beduin 460?

Stoi w Kolumnie w okolicach Łodzi. Rozmawiałem z gościem, przyczepa sprowadzona w 2007r. Od tamtej pory użytkowana prywatnie (wystawiona przez komis kolegi).

Z podejrzanych rzeczy: facetowi nie chciało robić się dodatkowych zdjęć. Powiedział, że brak zacieków, grzyba, podłoga jest ok, wszystko cycek i że z Łodzi mam tak blisko żebym najlepiej sobie przyjechał i obejrzał. No niby tak ale 2x25km to zawsze trochę paliwa i czasu jest. Po drugie znalazłem w archiwum Allegro, że ta sama przyczepa była wystawiana też w 2011 w cenie 15300. Na samym dole archiwum (2007r.) widać chyba ten sam egzemplarz za 23000 (po sprowadzeniu?) Jak go zapytałem czy wystawiał ją wcześniej to sobie nie przypomniał. Hmm albo skleroza albo coś kręci...

Co do samej przyczepy DMC tylko 1100 co wydaje się być prawdą dla jednej z wersji 460T z rocznika 96 i 97

[Michalc3]

Hmmm... jak się gościowi nie chce zrobić zdjęć dla pokazania co sprzedaje, to do bani. Niech se sprzedaje. Ale z innej strony, to 25 km w jedną stronę, to prawie, jakbyś miał pod domem. Takie odległości warto pokonać w poszukiwaniu przyczepki (moim zdaniem).

[marko6]

Brak konkretnych fot, co tu oceniać?. Z drugiej strony 25km. to

 

żadna przeszkoda, jeśli model i cena w miare komuś pasuje.

 

Pojedź zobacz a jak trafisz na oszusta to opisz. Przynajmniej

 

inni będą wiedzieć czego się wystrzegać. Może się troszkę czepiam, ale

 

nie za bardzo rozumiem czemu 25km. jest dla Ciebie problemem. Jeśli nie

 

masz doświadczenia w oględzinach, to poproś kogoś z forum z Twojej

 

okolicy aby Ci pomógł. Na pewno ktos się znajdzie i poświęci trochę czasu

 

aby Ci doradzić.

[andrewife]

No zgadza się, że to nie jakaś duża odległość ale po prostu zawsze proszę o fotki z newralgicznych punktów żeby sobie ułatwić życie i się niepotrzebnie nie fatygować.

Poza tą mam na oku jednego Dethleffsa ze znanego komisu w Kutnie, Wilka w Grodzisku (od naszego kolegi forumowicza...jeśli jeszcze aktualne) , TECa w Ostrowiu Wlk tak więc wszystkie stoją na cztery strony świata od Łodzi

[sebamac]

Co do foto nr 1 i tej deski pod skosem.. to nie jest oryginalna belka/deska. Normalnie wzdluz srodka przyczepy jest belka, po ktorej zostal slad u ciebie. Ta belka jest grubsza oryginalnie. Reszta fotek? Faktycznie podloga w stanie agonii, wymiana etc.

[mirekg9]

No zgadza się, że to nie jakaś duża odległość ale po prostu zawsze proszę o fotki z newralgicznych punktów żeby sobie ułatwić życie i się niepotrzebnie nie fatygować.

Poza tą mam na oku jednego Dethleffsa ze znanego komisu w Kutnie, Wilka w Grodzisku (od naszego kolegi forumowicza...jeśli jeszcze aktualne) , TECa w Ostrowiu Wlk tak więc wszystkie stoją na cztery strony świata od Łodzi

 

Nie przesadzaj na te 25-50km. Wyżej pisałeś i byłeś zainteresowany cepkami z Niemiec w odległości do 700 km.!!!!!!

[andrewife]

No zgadza się pisałem. Tak się składa że dotychczasowe doświadczenie mnie nauczyło, że wyjazd do Niemiec, mimo że dalej, może się bardziej opłacać niż jeżdżenie do naszych rodzimych cwaniaczków w Polsce gdzie są same "igły", "nówki" i cuda na kiju. Dlatego też na naszym rynku poszukiwania ograniczam do max 100km od domu.