Skocz do zawartości

Lodówka w przyczepie


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

A ja bym po prostu zaprosił albo podjechał do jakiegoś gazownika co serwisuje lub naprawia junkersy lub piecyki gazowe. Nie kombinuj od razu z wymontowaniem lodówki bo gdy odłączysz wszystkie przewody nie wiadomo czy na stole da się ją uruchomić. Z resztą gdzie z nią pojedziesz? Z reguły dojście do termopary i zaworów znajduje się pod kratką dostępną z zewnątrz lub spodu przyczepki.

 

Jestem przekonany że kumaty serwisant od piecyków czy podgrzewaczy gazowych spokojnie sobie poradzi a ty jedynie pokombinuj jak się dostać do tej lodówki z zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kombinuj od razu z wymontowaniem lodówki bo gdy odłączysz wszystkie przewody nie wiadomo czy na stole da się ją uruchomić.

Całe 5 przewodów !!! +/- 12V i faza, zero i uziemienie 230V

Z reguły dojście do termopary i zaworów znajduje się pod kratką dostępną z zewnątrz lub spodu przyczepki.

Niestety nie, lodówkę trzeba "wydłubać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kombinuj od razu z wymontowaniem lodówki bo gdy odłączysz wszystkie przewody nie wiadomo czy na stole da się ją uruchomić.

Całe 5 przewodów !!! +/- 12V i faza, zero i uziemienie 230V

 

Andy a gaz masz też na wtyczkę ?? Powiedz mi jak ją postawisz na stole to przewód aby podłączyć gaz będziesz specjalnie dorabiał czy masz gotowy. Bo będzie trzeba go odłączyc a bez gazu nie sprawdzisz czy zawór trzyma czy nie.

 

]Z reguły dojście do termopary i zaworów znajduje się pod kratką dostępną z zewnątrz lub spodu przyczepki.

Niestety nie, lodówkę trzeba "wydłubać"

 

o ile mnie pamięć zaznaczam nie myli Eccles Topaz ma podejście od dołu przewodu gazowego. Po ściągnięciu pokrywy powinno byc widać palnik. Czujnik płomienia przykręcony powinien być kluczykiem 8 do obudowy zaworu. W 50 % przypadków takiego stanu rzeczy jest brak przewodzenia temperatury do zaworu. I na tym odcinku szukałbym problemu. Bo jak pisał Marcin jak przytrzyma zawór - palnik pali.

 

dałem sobie spokój z gazem, bo okazało się że na 220 działa doskonale. A ze i tak wybierać będę miejsca z podłączeniem do pradu to mi wystarczy. Pozdro.

 

Nie namawiam ... ale spałem już na kempingach w których z powodu licznych przyczepek siadł prąd o 2 w nocy a główny bezpiecznik był w rozdzilni do której klucze miała Pani z recepcji. Niestety w upalne lato brak szans.. Może jedzonko ci się nie zmarnuje ale spodziewaj się nieprzyjemnego zapachachu w lodówce. Z dugiej zaś strony wszystko zależy od lodówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andy a gaz masz też na wtyczkę ?? Powiedz mi jak ją postawisz na stole to przewód aby podłączyć gaz będziesz specjalnie dorabiał czy masz gotowy. Bo będzie trzeba go odłączyc a bez gazu nie sprawdzisz czy zawór trzyma czy nie.

Jak potrzebujesz mam jeszcze z 15 szt. dwumetrowych przewodów gazowych elastycznych z końcówkami. Naprawiałem kiedyś takie małe nagrzewnice gazowe 2,5kW i mi zostało. Na 99%, jak pisał wcześniej Tomii to nie wina samego zaworu , tylko układu termopary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andy - też stosuję przewody elastyczne do gazu - są o wiele wygodniejsze w montażu i eksploatacji. Pinesio - jak pamiętamy, w Bachodku około 2-giej w nocy padło zasilanie do połowy przyczep. Dobrze, że było zimno to materiał na grilla nie zmarnował się. Na następnym zlocie zaparkujcie obok siebie bo macie wspólny temat. Ja postaram się też koło Was zacumować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Od kilkunastu lat jeździłem wyłącznie podczas drogi na 12V, na postoju w drodze gaz, na kempingu 220(obecnie 230 V) i niestety było fatalnie podczas drogi - lodówka ledwie chłodziła. W tym roku po raz pierwszy włączyłem gaz na drogę i rewelacja w lodówce mróz. Wakacje zawsze spędzam w chorwacji lub we włoszech a więc dwa dni drogi w jedną i dwa w drugą - piwo w tym roku aż w zęby łupało podczas noclegu w austrii. W tym roku trzy dni w drodze powrotnej bo przez pragę cały czas na gazie. Co do elektryki to montowałem zawsze w każdym samochodzie dodatkowe gniazdo (podobne ale odwrotne piny do standardowego). Plus do zasilania urządzeń przyczepy zawsze ciągnę bezpośrednio z akumulatora przewodem 4mm2 (brak spadku napięcia - mierzone- podczas pracy lodówki a więc moc grzałki jest utrzymana ale i tak nie wystarczająca). Reasumując, od tego roku będę jeździł na gazie, postój na kempingu jak zawsze 230V.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mam pytanie :hehe: w mojej przyczepie jest lodówka elektrolux.Niestety naklejka z symbolem jest odklejona i niewiem jaki to model.To rocznik około 95 z dwoma włącznikami jak wspomniał kolega powyżej .Musze kupic do niej uszcelkę a Niemiły Pan niechce słyszeć o wymiarach a jedynie o marce i symbolu.Czy ktoś moze mi go podać ? :hehe:

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.