Skocz do zawartości

remont narożnika - prośba o radę


Rekomendowane odpowiedzi

we wrocławiu na robotniczej posiadają sklejkę 3 mm taką jak na sciany w hobby idą tylko rozmiar płyty nie bardzo pasi jeżeli w całości jak w mniejszych kawałkach to ok .Jest to skład drewna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

to jednak sklejka 3mm wiec takie będe szukał

 

wczoraj miałem test - 2 godzinne oberwanie chmury - a ja siedziałem w cepce i patrzyłem

moja robota ani przecieku - a lało się... przez lampkę obrysową

:sciana:

i tyle roboty miałem właśnie przez nią !!!

już ją także uszczelniłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rosolez

 

przez taką lampkę, u mnie też ta guma nie przylega tak do blachy ? a musi czy pod tą gumą jest dodatkowe uszczelnienie?

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez Roobertino (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez taką lampę... dokładnie

 

ja nawet nie mam takiej gumy... mam tylko uszczelnione pod spodem dziury na kablem i 2 śrubki uszczelki nie mam żadnej a powinna być?

Twoja jest oryginalna?

 

bo już nie wiem czy dlaczego ty masz a ja nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem już z takimi, ale z tego co wiem to są dokładane przez poprzedniego właściciela i to już parę wiosen wcześniej, ale guma nie przylega szczelnie do blachy.

Narożniki wszystkie suche w środku. Ale teraz mi trochę gatki zafalowały. Gdzie szukać przecieku w razie czego i jak zapobiec? gumę uszczelnić z blachą czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem już z takimi, ale z tego co wiem to są dokładane przez poprzedniego właściciela i to już parę wiosen wcześniej, ale guma nie przylega szczelnie do blachy.

Narożniki wszystkie suche w środku. Ale teraz mi trochę gatki zafalowały. Gdzie szukać przecieku w razie czego i jak zapobiec? gumę uszczelnić z blachą czy jak?

 

zdjąć lampkę i gumę

 

w dziurę gdzie przez blachę wchodzą kable i śruby dałem fest Sikaflexu - tak fajnie obsmarowałem załozyłem lampkę dziękuję

w nocy padało o 20 uszczelniałem dziś z rano sucho:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i oto kolejny dzień pracy:

 

powoli widać koniec...

panowie sklejkę nie trzeba już niczym impregnować skoro jest wodoodporna? znalazłem 3,6 mm jest OK nie bede do wro jechał specjalnie bo paliwo droższe niż ta sklejka

czym ją (sklejkę) kleić i do czego? może tacker będzie lepszy? łatwiej zdemontować gdyby coś

mogę na nią śmiało sru okleinę kleić? czymś zarabia się łączenia płyt?

gdzie dostać taką wrożna listę jaka była w oryginale w narożniku i jaką mają wszytskie te Hobby?

 

parę fot

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie !!!

GregorY !!!

 

Po sporym czasie właśnie dziś oficjalnie zakończyłem remont przyczepki:

- od łazienki

- przez wymianę i całkowita przeróbkę lodówki

- aż do -czaso i -koszto chłonnej naprawy cieknącego narożnika...

 

 

Jakie wrażenie i opinia i przemyślenia o tego typu naprawach we własnym zakresie:

(ktorochwilna facecja)

 

Nie jest łatwo (nie znając tematu) - to moja pierwsza przyczepa. Ale jest to wykonalne. Forum pomaga w 99 %

Może remont narożnika dało się zrobić jeszcze lepiej - ale uważam że na swoje doświadczenie (zerowe) i możliwości i kosztowe i czasowe (wakacje za pasem) i umiejętnościowe i miejscowe (brak garażu, zadaszenia) wyszło całkiem zacnie.

 

Dla zainteresowanych - koszt naprawy (w sensie materiałów) narożnika (nie liczyłem dokładnie)

 

250-300 zł

 

Najważniejsze że NIE CIEKNIE JUŻ i nie śmierdzi i nie jest wilgotne - zanim zamknąłem ściany od środka - obserwowałem wnętrze przez parę godzin dwóch ulew !

Przez parę dni

 

Jestem z siebie dumny, 5 lipca jadę na 2 tyg nad polskie morze - wszystko zrobiłem sam.

 

A teraz idę się napić zimnej Perły Chmielowej w nagrodę...

 

Parę fotek na koniec tematu - mam nadzieję, ze komuś się przyda ta wiedza tu zawarta.

 

Dziękuję wszystkim forumowiczom za pomoc, bo bez waszej wiedzy bym nawet z miejsca nie ruszył - szczególnie Tobie "Pasjonat"

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elegancko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko naklej jeszcze coś na łepki śrubek na oparciach, bo łepki będą dziurawić Ci poduszki od tyłu.

Zazdroszcze Ci że masz chociaż miejsce aby dokonywać takich czynów. Ja w "blokowisku", czyli przed blokiem tego bym nie zrobił.

Jeszcze raz gratuluję podejścia z sukcesem do takiego wyzwania.

Edytowane przez mirekg9 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie to wygląda ,lecz mnie zawsze zastanawia jak to będzie na koniec sezonu ,gdy cepka przejedzie 1000 -2000 km po naszych drogach jak zachowa sie takie naprawiane miejsce .Zdecydowanie niecieknące dziś a potem .Nikt jeszcze nie pisał jak to wygląda po czasie a moze warto aby nie popełniać tych samych błędów w czasie naprawy . Tylko kto się lubi przyznawać do popełnionych błędów ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie to wygląda ,lecz mnie zawsze zastanawia jak to będzie na koniec sezonu ,gdy cepka przejedzie 1000 -2000 km po naszych drogach jak zachowa sie takie naprawiane miejsce .Zdecydowanie niecieknące dziś a potem .Nikt jeszcze nie pisał jak to wygląda po czasie a moze warto aby nie popełniać tych samych błędów w czasie naprawy . Tylko kto się lubi przyznawać do popełnionych błędów ?.

 

póki co zabezpieczyłem się na tę okoliczność, że ta ścianka koło przedniej szyby - ten pasek pod kątem i nowa wstawka poniżej parapetu na przedniej ścianie są zrobione estetycznie ale są w pełni i szybko demontowalne

specjalnie ich nie przykleiłem, abym mógł po 2 tys. km i 5 ulewach bez strat zaglądnąć czy wszystko gra.

czasem to po prostu monitorować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie to wygląda ,lecz mnie zawsze zastanawia jak to będzie na koniec sezonu ,gdy cepka przejedzie 1000 -2000 km po naszych drogach jak zachowa sie takie naprawiane miejsce .Zdecydowanie niecieknące dziś a potem .Nikt jeszcze nie pisał jak to wygląda po czasie a moze warto aby nie popełniać tych samych błędów w czasie naprawy . Tylko kto się lubi przyznawać do popełnionych błędów ?.

 

 

Jak się robi dobrze to praca cieszy wiele, wiele lat.

W 1990r. kupiłem zgniłego i bardzo źle traktowanego 20 letniego Wilka. Zrobiłem mu remont od samej podłogi aż po komin Wraz z zawieszeniem.

Zrobiłem z tym Wilczkiem wiele kilosów . Przez 5 lat co roku przyczepa pokonywała stałą trasę 3miasto- Jelenia Góra -Czechy - 3miasto. Kaszuby zjeździła jeszcze więcej i to przeważnie off-road z dużym przeładowaniem przedzierając się przez krzaczory i konary. Przyczepa przeżyła dwie stłuczki. Raz została źle zapięta i z górki staranowała holownik wbijając kufer w przednią ścianę. Innym razem taczką rozpruto jej ścianę.

Obecnie stoi w mym ogrodzie . Trzymam w niej graty . Bez mebli ,częściowo wewnętrznie ograbiona ze stolarki ale za to łatwo dostrzec wszelkie nieszczelności. Klocki pod podporami dawno przegniły , skrzywiona jak faworek i po wejściu do przyczepy czujesz się jak na statku. Mimo to zapraszam do oględzin i stawiam kratę temu kto wskaże mi jakikolwiek przeciek poszycia. W słoneczny dzień wąż z wodą na miejscu :)

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.