Babski karawaning

[Skalniaki]

Od jakiegoś czasu myślę bardzo poważnie o.....wyjeździe z przyczepką w damskim składzie. Ciągnęłam już cepkę, ale nie jestem pewna, czy poradzę sobie z całą resztą. Pomagać przy rozłożeniu przedsionka na kempingu to nie to samo, co własnoręcznie rozkładać. Planuję wyjazd w PL zachodniopomorskie, może Gudowo, bo mi się tam podobało Są na forum kobiety, które karawaningują bez wsparcia męskiego????

 

Pozdrawiam

Edyta

[Pierzasty]

Witam. Gratuluję pomysłu i odwagi- choć tej drugiej nie do końca, ponieważ uważam, że ciągnięcie przyczepki, to nic wielkiego- w końcu wiele kobiet ma uprawnienia. Jak to mówią strach ma wielkie oczy, wystarczy się przełamać i po prostu pojechać zwracając uwagę na kilka prostych szczegółów związanych z trakcją przyczepy. Moja żona jest stosunkowo dobrym kierowcą, a na hasło "kieruj

' , gdy przyczepa jest podpięta, mało nie dostanie palpitacji serca.

Trzymam kciuki, aby się udało!

[tymar]

Masz super pomysł.

Zorganizowałem już dwa spoty męskie, zawsze w październiku.

SPOTKANIE

 

Są to naprawdę udane imprezy.

Mars i Wenus to nie to samo i czasami dobrze jest pobyć i pogadać dłużej na tych samych falach.

Trzymam kciuki aby Wam wyszło.

PS.

W naszym regionie panie już też coś zaczęły i było podobno....

SPOTKANIE

[piotr05]

Są na forum kobiety, które karawaningują bez wsparcia męskiego????

 

Pozdrawiam

Edyta

 

 

 

 

 

tak EOS co prawda jezdzi z niewiadówka ale niezle sobie radzi

[kit]

moja Kasia prowadzi czasem zestw i to bez żadnego ale (ponad 4T i 12m) Najgorsze jest cofanie pod zaczep ale jak będzie kilka kobitek to spoko dadzą rade

[Skalniaki]

Konkretnie 3 kobitki (póki co) Na razie nabieram odwagi, bo to będzie ....sprawdzian taki, jeśli dojdzie do skutku. Do pokonania jakieś 500 km

[EOS]

Nic się nie bój ! Kobieta za kierownicą z przyczepą to dla wielu osób wyzwanie, ale przede wszystkim zdziwienie. I chyba najtrudniejsze jest jak zawsze wydostanie się ze schematów. Jeśli wykonywałaś wcześniej choć raz wszystkie czynności przy przyłączaniu, ogarniesz temat sama . A już z dwójką kobietek, to naprawdę nie ma się czego bać, czasami nasze dzieci w trudnych sytuacjach okazują rozwagę o którą byśmy ich nie podejrzewały.

Kupiłam przyczepę wiosną nie mając o karawanningu zielonego pojęcia, niewiadówkę podłączyłam nocą w e własne urodziny i pojechałam na zlot w Jeziorsku, na forum mnie sprowokowali .

Ktoś coś mówił o kablu i poziomowaniu, a ja udawałam, że wiem o co chodzi Okazało się, że na miejscu znalazło się kilku bardzo miłych panów, którzy z błyskiem w oku pomogli w potrzebie ! Bez cytrynówki się nie obyło, więc miej coś w zanadrzu

 

Polecam z całego serca wyrwać się i pobyć z własnymi myślami.

Na pewno będzie to Wasz niezapomniany wyjazd !

 

Głowa pełna optymizmu, rózowe okulary obowiązkowo, pełny bak i luźna karta kredytowa

 

Dasz rade!

 

Pozdrawiam serdecznie i czekam na babski zlot !!!

[Skalniaki]

Już niejednokrotnie w życiu łamałam stereotypy samo życie Chyba tak mam, że od czasu do czasu muszę coś "połamać". Dodoajecie mi otuchy i o to chodzi. Dam radę Na wszelki wypadek zabiorę cytrynówkę dobry humor mam zawsze na urlopie. Jak przebrnę solo przez tegoroczy urlopik - wezmę się za organizację babskiego zlotu

 

Pozdrówka

Edyta

[tusia]

Pomysł na BABSKI ZLOT jest jest super, ale jeśli chodzi o mnie to ja mogę sie dołączyć do jakiejś kobitki bo na jedną kobietkę to za dużo tych obowiążków z obsługą przyczepy na polu poza tym raz w życiu opróżniałam toaletę i więcej nie mam zamiaru tego robić. Kobiety są stworzone do innych rzeczy

[EOS]

Nie no toalet nie zabieramy, trzeba znaleźć jakiś fajny kamping z klimatem i prysznicami .

Może ktoś bardziej doświadczony pomoże ?

Dziewczyny, nie jedziemy obsługiwać, przejmować się kimkolwiek ani czymkolwiek, myśleć o obiedzie, o praniu, sprzątaniu, ale się zabawić !!!

Będzie piękna pogoda, luz, będziemy zdrowo myśleć tylko o sobie i się głośno śmiać !

 

Proponujcie termin

[marko75]

moja wyobraźnia zadziałała i od razu widzę 4 mknące zestawy prowadzone przez kobiety i i te miny panów mijających je . Nie wiem tylko czy taki obrazek nie stworzy zagrożenia na drodze, bo płec piękna z zestawem to jednak rzadkość. Przyglądnę się tematowi i może coś pomyślimy, chociaż jeszcze nie zostałam dopuszczona do prowadzenia z przyczepą, ale podobno mam szansę. Nie wiem tylko czy mój jest w stanie przetrawić taką informację "kochanie w ten weekend tylko ja i........przyczepa " Pozdrawiam wszystkie odważne kobiety jakich widzę tu nie brakuje. Dominika

[Socale]

Niech no tylko moja ukochana dojrzy ten temat. Motywujecie i Ona na bank swój pomysł zrealizuje.

Pierwsza w życiu nasza wyprawa kamperem tak jej się spodobała, że teraz organizuje babski wyjazd na któryś słoneczny weekend. Moim (naszym) kamperem!!!

Nie, jak na babę nie boi się. Targała z dziczu do domu zestaw z byłym Knausem kiedy ja niemożny po piwnie bywałem i niemal tak za każdym razem

(Obecnie nie piję piwa, zero)

Tak więc z Jej strony nie jest to blef, a zarazem Wasza R.Babska rośnie w siłę

A bawcie się dziewczyny do znudzenia. Ja nigdy tego Wam nie bronię i kiedy Wy się bawicie, ja trzeźwo czuwam.

[EOS]

Mam przeczucie, że to nie będą cztery zestawy, jakoś tak widzę tutaj, że nie jedna, ani nie dwie kobitki musiały prowadzić zestaw w całości po ciężkiej imprezie

Grupujmy się

[ptaku]

może to pocieszenie ,ale osobiście namawiam córkę do tego by spróbowała jazdy zestawem .

a dla Was miłe panie powodzenia

skoro my możemy to i Wy też

[EOS]

my przynajmniej z polotem

zapraszamy odważne kobiet, baby, czarownice te śmiałe i te nieśmiałe również !

 

A Wy chłopcy czasami zachęcajcie do inicjatywy piękniejsze połowy, trzeba Euro przetrwać .

Oj się będzie działo.