wakacje Bałtyk 2012

[stico80]

Jak w tytule, wybiera się ktoś może w drugiej połowie lipca? Gdzie najlepiej szukać czegoś spokojnego z dala od tłumów na rodzinne wakacje. Może ktoś z Was też ma podobne plany, będziemy jechać 2+2 tj ja z żoną i dzieciaki Daga 5 lat i Gabi roczek. Jak na razie myślałem o Białogórze lub Dębkach, jest też opcja tydzień morze, tydzień mazury. Startujemy z okolic Lublina.

[NINED]

Witam, bywałem w Dębkach koło Karwi w latach 70/80. Najpierw z namiotem, a potem z N126E. Teraz to tam wszelakie badziewie się trafia i wszystko to tandeta odpustowa. Kiedyś to był absolutny spokój i świeże wędzone flądry od żony rybaka. Po 5 zeta od sztuki. Co za piękne czasy, tylko parę osób bywało w tej rybackiej wiosce, znane postacie z świata filmu i teatru też. Pozdrawiam. E.T.

Edytowane 30 Grudnia 2011 przez NINED (wyświetl historię edycji)

[Socale]

Pomorze zachodnie pasuje Ci? To zerknij sobie na Osadę : http://osada.net.pl/galeria.html

Totalny spokój ale do sklepu daleko a na bliziutką plażę łatwego zejścia w 2011r jeszcze nie było. Może w 2012 już będzie.

[sosek]

Jak na razie myślałem o Białogórze lub Dębkach, jest też opcja tydzień morze, tydzień mazury.

 

 

Białogóra prędzej ale do morza daleko , Dębki - piękna plaża i miejscowość ale na deptaku trzeba uważać na dzieci ( na siebie zresztą też ) tyle tam ludzi i samochodów .

[Effendi]

(...) Jak na razie myślałem o Białogórze lub Dębkach, jest też opcja tydzień morze, tydzień mazury.

 

 

Polecam Gąski z kilkoma rodzinnymi polami kempingowymi, gdzie małe szkraby są bezpieczne

[norkok]

Witam kolegę, moja propozycja to |Dąbkowice koło Dąbek jeżdżę tam z rodzinką od dwóch lat, w tym roku też się tam wybieramy, ośrodek jest położony na wydmie gdzie do morza wystarczy przejść przez wydmę a po drugiej stronie ośrodka jest jezioro, cisza, spokój, ceny ok, ja lubię powędkować, żona lubi się opalać więc każdy ma to co lubi, dzieciaki też zadowolone. Ośrodek Mierzeja tam możesz dokładnie poczytać, zero sklepów o dzieci nie trzeba się martwić cisz i relaks, a jak najdzie cię ochota na powrót do cywilizacji to wracasz 5 km do Dąbek i znowu sklepy knajpy i tłum ludzi. Jk dla mnie super sprawa.

[jacekwwa]

Jak w tytule, wybiera się ktoś może w drugiej połowie lipca? Gdzie najlepiej szukać czegoś spokojnego z dala od tłumów na rodzinne wakacje. Może ktoś z Was też ma podobne plany, będziemy jechać 2+2 tj ja z żoną i dzieciaki Daga 5 lat i Gabi roczek. Jak na razie myślałem o Białogórze lub Dębkach, jest też opcja tydzień morze, tydzień mazury. Startujemy z okolic Lublina.

 

 

Słyszałem, że Dębki to już nie spokój i brak tłumów...wręcz odwrotnie.

[Ewa0208]

A ja polecam Dźwiżyno, zachodni koniec miasteczka.

Byłam w zeszłym roku. Czysto, pięknie, dużo atrakcji.

Byłam w domkach, ale widziałam kempingi.

Jak się szło w prawo to były sklepy, atrakcje dla dzieci, poczta, basen...

W lewo istna dzicz, nic, pusta plaża, koniec zgiełku, cisza, czysta przyroda.

Fajne wesołe miasteczko i kilka cudownych wędzarni i smażalni, codziennie świeże ryby (obok port rybacki).

[Effendi]

Co by nie pisać, każdy będize chwalił swoje miejsce, gdzie jest mu najlepiej, najwygodniej i przede wszystkim - gdzie lubi jeździć

[Ewa0208]

A wcale nie zgodzę się z Tobą, Effendi. Wcale nie chwalę ulubionego miejsca, bo nie lubię jeździć nad Bałtyk zbyt często. Jest piękny ale poza tym zimny i drogi. Wolę gdzieś na południe Europy

Ja napisałam obiektywnie gdzie jest w miarę spokojnie, czysta plaża a zarazem są atrakcje dla dzieci, sklepy, jest co robić gdyby pogoda była średnia.

[Effendi]

Każdy jeśli chwali "swoje" miejsce to na pewno są to miejsca z wymienionymi przez Ciebie atrybutami

 

Czyli Ty będziesz chwaliła południe Europy ?

[pkos]

Ja również polecam Dąbkowice - byłem w zeszłym roku 4 tygodnie na kempingu prowadzonym na terenie strażnicy Urzędu Morskiego (na samym końcu drogi - jedziesz tak długo jak możesz, aż staniesz przed bramą strażnicy ).

Jest tylko jedna wada: tak mniej więcej od 10-15 lipca robi się tam już tłok. Ja byłem od połowy czerwca, więc po prostu jak się zrobiło tłoczno - wyjechałem.

[Ewa0208]

Tak, mam ochotę napisać, że lepiej pojechać tyle samo km w przeciwną stronę

[przemek70]

Bałtyk jest fajny, ale tylko przed i po sezonie. A więcej znam pól których bym nie polecił, od tych które mi się podobały.

Szkoda, że tak mało właścicieli ma takie podejście do turysty jak na południu Polski. Niestety nadmiar klientów poprzewracał

w głowach niektórym panom właścicielom nadmorskich kurortów

[Dark]

Polecam Sianożęty wioska obok Ustronia Morskiego.