wakacje Bałtyk 2012

[rosołek]

widzę ,że parę załóg w lipcu zmierza do Gąsek ,

 

mam pytanie po Ustroniu przenosimy się chyba właśnie do Gąsek

na jakie pola tam warto uderzać?

 

u Arka nie ma cen a to mnie interesują

a jakie inne są sprawdzone?

 

Ptaku, gdzie Ty zmierzasz?

[Roobertino]

a w Gąskach nie jest plaża wąska ?

 

ooo i rymowanki się zaczynają

[rosołek]

ooo i rymowanki się zaczynają

 

 

nie zwróciłem uwagi ale dobre - rym dokładny żeński (chyba)

[ptaku]

mam pytanie po Ustroniu przenosimy się chyba właśnie do Gąsek

na jakie pola tam warto uderzać?

 

u Arka nie ma cen a to mnie interesują

a jakie inne są sprawdzone?

 

Ptaku, gdzie Ty zmierzasz?

 

właśnie do Arka .

Sprawdzałem ceny u Arka i u Gienia

Sumarycznie wychodzi to samo .

Od 2 lipca wieczorem powinniśmy być na miejscu

[mlody]

my najprawdopodnobniej od 30 czerwca sarbinowo, gąski ale jeszcze nie wiemy jaki kemping.

u Gienia jak dla nas to wychodzi 69zł, jak na kemping w taki miejscu to ceny dość wysokie

na kempingu bursztynowy brzeg wychodzi 58zł to już rozsądniejsza cena

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez pjmlody (wyświetl historię edycji)

[rosołek]

właśnie do Arka .

Sprawdzałem ceny u Arka i u Gienia

Sumarycznie wychodzi to samo .

Od 2 lipca wieczorem powinniśmy być na miejscu

 

do kiedy? bo my dopiero koło 14 do Gąsek chyba jedziemy - po tygodniu spędzonym w Ustroniu

[ptaku]

do kiedy? bo my dopiero koło 14 do Gąsek chyba jedziemy - po tygodniu spędzonym w Ustroniu

 

do 25 lipca , takie są plany

[gch10]

Ciekawe czy w okolicach Ustki można odbierać sygnał TV DVBT?

[comsio]

W lipcu [ok 28 ]Krynica Morska Camp Gallus.O znakowane oflagowane,zapraszamy ..

[nazir12]

Ja wybieram się jak co roku do Chłapowa. Wcześniej bywałem w pokojach, kolejny rok był już na kempingu o nazwie POMARAŃCZOWE POLE, którego już nie ma. To znaczy pole się połączyło z innym i już nie ma tego klimatu. Rok temu byłem na polu ALEXA. Mi i znajomym się podobało. Umywalek, pryszniców jak i kibli było dużo, i co najważniejsze zamykane a nie jak na innych polach połowa drzwi a nogi za kiblem .

Obok pola jest piekarnia , sklepy , bary itp. Pole ma też własną restauracje. Wychodząc z pola do przystanku było zaledwie 15m ( wystarczyło przejść na drugą stronę ulicy). Bilet jak dobrze pamiętam 2,5zł.

Oczywiście najczęściej spacer do władka bo z górki ale powroty trochę ciężkie szczególnie jak człowiek był po sporym spożyciu. Tak więc ostateczność to taxi jak już nie jeździły busy. Koszt z władka do alexy (alexa prawie na końcu chłapowa) to 15zł. Najgorsze to : plaża, dość wąska , do tego wchodząc do wody idzie się po kamieniach. kolejny problem to to ,że od godziny 16 można już zapomnieć o słońcu, chowa się za klif, no i dochodząc do sedna minusów to powrót z plaży , schody !!! Czasami z rana wybieraliśmy się na plażę do Chałup , to zaledwie 10km a czujesz się jak byś był w innym kraju.

Co do pobytu na polu alexa to było spokojnie, a byłem po prawej części namiotowej gdzie przyjechało dużo ludzi z gdańska i bliskich okolic tz na weekend. My spaliśmy w Multivanie VW t4.

[sneer]

byłem w Chłapowie 4 lata temu, co prawda w pensjonacie ale po kempingach się z ciekawości przechadzałem. Ciekawe położenie i piękne widoki z klifu na morze. Osobiście nie podobała mi się ta droga przejazdowa do Władka przy samym morzu właściwie, która jakby oddziela kempingi od reszty miasteczka. Chłapowo przez to traci bo co za przyjemność maszerować nad morze wzdłuż sznura samochodów jadących na Hel. Poza tym ok.; do miasta blisko

[gusia-s]

Osobiście nie podobała mi się ta droga przejazdowa do Władka przy samym morzu właściwie, która jakby oddziela kempingi od reszty miasteczka. Chłapowo przez to traci bo co za przyjemność maszerować nad morze wzdłuż sznura samochodów jadących na Hel. Poza tym ok.; do miasta blisko

 

Trochę coś pomieszałeś, czy nie pomyliłeś Chłapowa z Chałupami??

W Chłapowie droga nie przebiega przy morzu i nie oddziela kempingów od reszty miasteczka. Morze, klif i kempingi są po tej samej stronie drogi z wyjątkiem chyba jednego kempingu. Natomiast w Chałupach - czyli po drugiej stronie Władka już na półwyspie jadąc w kierunku Helu, kempingi są nad zatoką czyli po prawej stronie drogi a morze po lewej i to tam podąża ten sznur samochodów na Hel.

[sneer]

nie no, nie pomyliłem. Droga oddziela kempingi od miasteczka. W kolejności od strony morza, równolegle, jest tak: morze, klif na którym są kempingi, droga przelotowa, miasteczko.

[gusia-s]

to się zgadza tylko to "miasteczko" w Chłapowie to tak na wyrost bo tam nic nie ma w sumie - parę knajpek i straganów ale do Władka blisko, w kilka do kilkunastu minut się dotrze wszędzie

[ptaku]

ale rowerem ,bo samochodem były zawsze problemy .

Raz poszedłem piechotą do Lidla i byłem w tym samym czasie co samochodem