Używanie prysznica w przyczepie

[przemek70]

Pasjonat czy może w reklamie pracujesz? Praca z tworzywem na wysokim poziomie, pełen szacun

Szkoda, że producenci przyczep nie mają tyle pasji co Ty.

[NICKT]

pisu22, po to chciałem mieć w przyczepach prysznic, by z niego korzystać. Jeśli mam nocleg "na dziko" lub w trasie, to jest używany i bardzo się przydaje, jeśli prysznic jest na kempingu to nie ma potrzeby korzystania w przyczepie.

W Adrii nie używałem zasłonki, w Knausie już miałem założoną szynę, więc stosowałem.

Uważam, że masz fajny brodzik, bo wysoki i z zastosowaniem zasłonki prysznicowej spokojnie możesz korzystać. Ważne by odpływ był szczelny, by woda nie dostawała się pod brodzik.

Życzę udanego korzystania z wszystkich "dobroci" wyposażenia przyczepy

PS. W BoXerku też przerabiam łazienkę montując wysoki brodzik, prysznic, zasłonkę i okno dachowe z wentylatorem

 

pasjonat masz plusa ode mnie za świetną łazienkę

[Lucek26]

Ja u siebie zlikwidowałem prysznic w łazience ,bo jest nam ( dwie dorosłe osoby) zupełnie niepotrzebny . Pozostawiłem tylko umywalkę i WC ,tak na wszelki wypadek. Większość naszych wyjazdów to pobyty na kempingach o bardzo dobrej dostępności do ciepłej wody oraz WC. Na wyjazdy 2 -3 dniowe prysznic nie jest potrzebny . W czasie dalekich podróży także nie ma żadnych problemów ( duża ilość stacji benzynowych po drodze , wc i umywalka w przyczepie). Inaczej sprawa wyglądałaby gdyby wyjazdy były z małymi dziećmi, łazienka z prysznicem byłaby niezbędna.

[pisu22]

pisu22, po to chciałem mieć w przyczepach prysznic, by z niego korzystać. Jeśli mam nocleg "na dziko" lub w trasie, to jest używany i bardzo się przydaje, jeśli prysznic jest na kempingu to nie ma potrzeby korzystania w przyczepie.

W Adrii nie używałem zasłonki, w Knausie już miałem założoną szynę, więc stosowałem.

Uważam, że masz fajny brodzik, bo wysoki i z zastosowaniem zasłonki prysznicowej spokojnie możesz korzystać. Ważne by odpływ był szczelny, by woda nie dostawała się pod brodzik.

Życzę udanego korzystania z wszystkich "dobroci" wyposażenia przyczepy

PS. W BoXerku też przerabiam łazienkę montując wysoki brodzik, prysznic, zasłonkę i okno dachowe z wentylatorem

 

pasjonat masz plusa ode mnie za świetną łazienkę

 

 

czyli pomijając sprawę braku przestrzeni w tego typu łazienkach (nie to co Kristofer - on ma salon łazienkowy) to teoretycznie zaslonka na dzwi i uszczelnienie między wszystkimi ściankami a plastikami powinno spowodować że prysznic nie zrujnuje budy?

teoretycznie...

[NICKT]

Mam prawie 2m wzrostu i bardzo szczupły nie jestem, a korzystałem z prysznica w Adrii i Knausie kilka razy. Jest ciasno, to nie to, co łazienka w domu, ale tak jak napisałem - czasem się przydaje. Knaus został dodatkowo porządnie uszczelniony w łazience w firmie Klaja, gdzie go kupowałem i była wymieniana bateria przy umywalce na wyciąganą prysznicową.

Myślę, że jak producent robi w przyczepie łazienkę/prysznic to tak, by służył użytkownikowi. Raczej nie pozwoli sobie na rysę na wizerunku marki, jeśli to byłby bubel.

Ja bym na Twoim miejscu posprawdzał lub uzupełnił uszczelnienie, założył ładną zasłonkę i korzystał

[Socale]

Ja tam żadnym silikonom nie wierzę i w p-pie nigdy ich nie stosuję.Swoją drogą, każda łazienka z prysznicem, powinna mieć wszystkie elementy tak skonstruowane, żeby woda swobodnie spływała a nie podpływała. Ciekawe dlaczego producenci nie zawsze stosują "dachówkowy" spływ wody

[BUMERANG]

Swoją drogą, każda łazienka z prysznicem, powinna mieć wszystkie elementy tak skonstruowane, żeby woda swobodnie spływała a nie podpływała. Ciekawe dlaczego producenci nie zawsze stosują "dachówkowy" spływ wody

 

Bo producentom wcale nie zależy aby ich przyczepy były wieczne - wręcz przeciwnie.

 

I na pewno wygrażają z daleka nam użytkownikom 20-30 letnich produktów , które wg. nich

dawno powinny być już przerobione na brykiet opałowy i gwoździe.

[Kristofer]

czyli pomijając sprawę braku przestrzeni w tego typu łazienkach (nie to co Kristofer - on ma salon łazienkowy) to teoretycznie zaslonka na dzwi i uszczelnienie między wszystkimi ściankami a plastikami powinno spowodować że prysznic nie zrujnuje budy?

teoretycznie...

 

Teoretycznie, raczej tak. Jednak trzeba uważać czym się robi to uszczelnienie (uwaga na wszelkie silikony).

Silikon, jeśli się przyczepi do tych łazienkowych plastików, to tylko chwilowo, wcześniej lub później miejscowo się odkleja.

Najgorzej, że zewnętrznie ma ciągłość i zupełnie tego nie widać, a szczelności już brak.

Najlepsze by było uszczelnienie butylowe, jakiego używa się do nadwozia, jednak z uwagi na brak możliwości estetycznej obróbki i ciągłą plastyczność, raczej nie wchodzi w rachubę (chyba, że jest możliwość przykrycia go w całości listwami ozdobnymi).

Jeśli nie planujemy w łazience demontaży umeblowania w przyszłości, to wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem, może być zastosowanie specjalnego kleju. Posiada bardzo dobrą przyczepność do większości materiałów. Wygląda jak silikon, jest też w takiej samej tubie i można uzyskać bardzo ładną, elastyczną i trwale szczelną spoinę. Wadą jest to, że połączone elementy będzie trudno rozdzielać, gdyby ktoś chciał rozebrać kiedyś łazienkę .

Ja kiedyś stosowałem taki do przyklejenia spojlera dachowego. Oderwać go nie sposób.

Są kilku firm, ale osobiście sprawdziłem Wirtha i - IMHO - jest bezkonkurencyjny

Mam nadzieję, że trochę pomogłem

 

Edytowane 21 Grudnia 2011 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Adam1988]

Ja kiedyś próbowałem rozebrać kanał wentylacyjny 900x900 gdzie segmenty były sklejone WURTM'em. Nie było sposobu...

Jedyną opcją okazał się młotek i przecinak.

Polecam.

Klejenie ostateczne... tylko z estetyką ja miałem zawsze problem bo to się tak lepi.... ze zawsze był polepiony element... moje spodnie... ręce... i wszystko w około....

 

link do mojej łazienki:

http://forum.karawaning.pl/topic/8319-czy-prysznic-w-cepce-ma-sens/page__st__15

Edytowane 21 Grudnia 2011 przez Adam1988 (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Ja kiedyś próbowałem rozebrać kanał wentylacyjny 900x900 gdzie segmenty były sklejone WURTM'em. Nie było sposobu...

Jedyną opcją okazał się młotek i przecinak.

Polecam.

Klejenie ostateczne... tylko z estetyką ja miałem zawsze problem bo to się tak lepi.... ze zawsze był polepiony element... moje spodnie... ręce... i wszystko w około....

 

link do mojej łazienki:

http://forum.karawan...ns/page__st__15

 

... no właśnie, dlatego napisałem, że jest bardzo dobry, jeśli nikt już nie będzie próbował demontować łazienki (bo po co ją rozbierać ).

Trafnie określiłeś tą spoinę "klejenie ostateczne" Bardzo mi się podoba

Co do wykonania i estetyki spoiny, to są sposoby i "przyrządy", aby wykonać to sprawnie i estetycznie

Jak słusznie zauważyłeś, spojenie jest super trwałe, więc w omawianym przypadku daje 100% szczelność, pod warunkiem starannego wykonania

Później już żadna woda nie jest straszna.

[bodzioklb]

jak bralem sie do przerabiania lazienki to nie mialem sie na kim wzorowac a teraz sie okazuje ze calkiem sporo łazienek w cepkach jest przerobionych

[Kristofer]

jak bralem sie do przerabiania lazienki to nie mialem sie na kim wzorowac a teraz sie okazuje ze calkiem sporo łazienek w cepkach jest przerobionych

 

"Potrzeba, matką wynalazku"

Dobrze, że jest gdzie o tym wszystkim porozmawiać i przekazać swoje doświadczenia innym

Sporo ciekawych pomysłów można zaczerpnąć z lektury forum.

[pasjonat]

Pasjonat czy może w reklamie pracujesz? Praca z tworzywem na wysokim poziomie, pełen szacun

Szkoda, że producenci przyczep nie mają tyle pasji co Ty.

 

Przemek, strzał w 10. Dzięki.

 

NICKT dzięki za plusa

Edytowane 21 Grudnia 2011 przez pasjonat (wyświetl historię edycji)

[pisu22]

Ja tam żadnym silikonom nie wierzę i w p-pie nigdy ich nie stosuję.Swoją drogą, każda łazienka z prysznicem, powinna mieć wszystkie elementy tak skonstruowane, żeby woda swobodnie spływała a nie podpływała. Ciekawe dlaczego producenci nie zawsze stosują "dachówkowy" spływ wody

 

 

niby tak, ale szczelność w łąazienkach z prysznicem jest tylko teoretyczna.

zwróćcie uwagę jak wykończona jest krawędź między tylną lub boczną krawędzią kibelka, a ścianą.

plastik zagina sie lekko w dół wzdłuż ściany więc jeśli w tym miejscu użytkownik nie dokona solidnego doszczelnienia, to woda w tym miejscu spokojnie wpłynie po ściance w dół, a efekt za jakiś czas będzie wiadomy. jedynym wg, mnie słusznym rozwiązaniem jest prysznic taki jak wsadzil bodzio czyli zwykły domowy z brodzikiem, lub jakiś skuteczny patent na doszczelnienie krawędzi przy scianach.

mam rację?

[bodzioklb]

kazdy sposob jest dobry pod warunkiem ze wszystko jest szczelne....

wiadomym jest ze uszczelnienie fabrycznej zabudowy jest bardzo trudne w wrecz niewykonalne bo i tak zawsze do szafek bedzie zaciekac woda - a przeciez drzwiczek nie zakleimy

nawet jesli sie to wykona pozostaje kwestia sciany - tam jest tylko okleina "podobnowodoodporna" ... ale i tak z czasem lapie wilgoc

 

tak wiec najlepiej na sciane i sufit tworzywo odporne na wode, brodzik z mozliwie jak najwyzszymi sciankami aby jak najmniej kapiacej wody - ktora z nas scieka - odbijajac sie od podloza trafialo na wrazliwe miejsca laczen...

 

do tego dobra mechaniczna wentylacja i bedzie dobrze...

 

z doswiadczenia wiem ze przy ewentualnych modyfikacjach lepiej zabrac troszke miejsca z cepki na lazienke i wstawic wieksza kabine - u mnie jest 80x80 i przynajmniej nie bola łokcie po kapieli

Edytowane 22 Grudnia 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)