Byłem na Molunacie 3 lata temu. Kamp Monika reklamuje się od północy i południa w odległościach 150km od miejscowości, ale faktycznie jest jest fajny.
Poniżej, przy samej drodze jest bardzo fajny prywatny kemping: MARINERO i zaraz obok drugi AUTOKAMP ADRIATIC.
My byliśmy przy samym murku, przy drodze, którą dwa razy dziennie przejeżdża autobus do Dubrovnika (rano jedzie, wieczorem wraca) i bardzo rzadko jakieś auto.
Cen nie pamiętam bo dawno to było. My Zawsze jeździmy w ciemno i nic nie planujemy więc byliśmy bez rezerwacji.
Na google maps widać dokładnie kamp, plaże itp. Sanitariaty Ok, ciepła woda - czasem brakowało. Miejsce spokojne, urokliwe. Bez tłumów itp. Na tym kampie spotkaliśmy polaka, który przyjeżdża tam od 15 lat na cały lipiec i sierpień.
Sklep z podstawowymi art żywnościowymi jest blisko, po poważniejsze zakupy trzeba jechać do miasteczka (rowerami nie polecam - przeprawa kilkukilometrowa przez góry)
Zapomniałem jeszcze dodać, że rano słychać kutry jak wracają / wypływają na połów.