mazeno

suzu, ale zes z zagadka wypalil https://nowiny24.pl/plonie-polonina-carynska-w-bieszczadach-zdjecia/ar/c1-18446627 fot. internet /jakub doliwa/

skazka. znales czy gugiele pomoglo? zadajesz.

no to kolejna podpowiedz

no i chyba trafiles zafiksowalem sie, ze widac hasiakowa ciut przy szczycie dlatego nie bralem pod uwage carynskiej

wroc powiekszylem se suzowe foto na horyzoncie to jednak tarnica a hasiakowa ledwo wystaje zza osadzkiego z tylu po prawej to bedzie chyba ostra hora

wg mnie uklad z tylu by nie pasowal primo tarnica musiala by byc w lustrze secundo to zdecydowanie widok na wschod - patrz gdzie poludnie a tam to nie tarnica ino hasiakowa tarnica to na prawo

na osadzki wierch to chyba za plasko po prawej stronie chyba te szeroki kat wyplaszcza

nie, raczej хвойник

jesli idzie o to, jak sa powiazane dwie ostatnie zagadki - to i owszem, troche tak. a tak przy okazji ciekawostka i troche podpowiedz /bo z tego co wiem wlasciwie tylko tam ja mozna spotkac w kirgistanie/. w okolicy tez rosnie inna dziwna roslina: cymorium szkarlatne. jest to tak osobliwa roslina /to pasozyt/, ze jest jedynym gatunkiem w swoim rodzaju. wyglada troche jak duzy pionowy i ciemny kapelusz sromotnika, ale prawie bez nozki, cos jak brazowa maczuga. szukalem jej, ale niestety nie udalo sie odnalezc.

trzeba czytac posty, a nie tylko ogladac obrazki suzu zadaje, ja zgaduje

wroc przelecz orlowicza na smereku przecie jest triangul z krzyzem ej tak se jednak patrze jednak smerek, bo przecie przelecz jest w dole nie pamietalem czy szlakowskazy na smereku tez sa, ale popatrzylem w swoje foty i sa konkretnie nie jest to smerek glowny szczyt, bo ten jest z boku czyli fote musiales spod krzyza robic

w takim razie nawiazemy troche do poprzedniej zagadki, ale tylko troche. to czerwone z przodka to zielsko z efedryna. to tutaj rosnie w kirgistanie w dosc charakterystycznym miejscu - w krajobrazie widocznym z tylu. nalezy podac nazwe tegoz miejsca.

smerek a tam daleko kiedys byla chatka puchatka a teraz jakis badziew stoi z panelami

daleko w sensie, ze za bardzo na zachod? juz pare lat nad naszym morzem nie bylem, pozmienialo sie. za gowniarza regularnie co roku na cale miesiace, pozniej pol wybrzeza zjezdzilem w te i we wte /doslownie wybrzeza, w tym poligon w wicku wlacznie z plaza/, ale glownie po sezonie wlasnie, jak rybaki i lowcy bursztynow dzialali to byly czasy cale kilometry plaz puste wydlubywanie bursztynow po sztormie kapiele w wodzie 4*C luzne rozmowy z miejscowymi i zolnierzami zadnych zielonych khmerow zadnych oblesnych dziadkow z siusiakami na wierzchu zadnych rozwrzeszczanych julek i nawalonych sebiksow teraz to tak mozesz juz chyba tylko na wybrzezu sahary zachodniej

o jedna kawe za malo no to jezdzmy na zachod w bialogorze juz tylko kurort od lat, wierzchucino chyba to samo nie wiem, moze chlapowo? o polwyspie helskim nie wspominam, bo ostatnie kutry po stronie morza a nie zatoki widzialem tam czterdziesci pare lat temu

zarty se stroje skojarzeniowe uznam to czesciowo polska wyspa ale tam ino swinoujscie/swinemunde, a na owo mi nie wyglada pisales o dwoch nazwach, wiec nic innego mi do glowy ad hoc nie przyszlo, tylko dwa jezyki a wyglada mi to raczej na jantar /jesli nie krynica/ tam chyba jeszcze jest wyciagarka do kutrow kiedys byla a z tymi boskerkami nie kumam

znaczy te polska i te niemiecka?

a ja mam takie wrazenie, ze mamy jakas nagla "inwazje" - obaj zachwyceni elektrykami panowie zarejestrowali sie w ciagu ostatniej doby i juz buduja swego rodzaju propagande sukcesu. ale to tylko takie dywagacje poboczem.

nie sprowokujesz mnie.

no wlasnie w tym, ze komus panstwo musialo zabrac te 8 stow. a dokladniej to sporo wiecej, bo po drodze urzednicy tez sie musza nachapac. rozdawnictwo, dotacje, zapomogi to czysty socjalizm ergo: zlodziejstwo. co tu trudnego do zrozumienia?

dalamar a ja ci podalem link, w ktorym jak wol stoi, ze tesla w 2023 r. wziela dofinansowanie unijne na prawie 150 mln euro. wiec komus te pieniadze musieli zabrac. rozumiesz to czy dalej udajesz, ze nia ma problemu?

wytlumaczylem ci wyzej i nie bede sie powtarzal. nie ma nic za darmo. jesli jest "za darmo" to znaczy albo kradzione, albo ktos za to musial zaplacic. z mojej strony koniec tematu.

okreslanie kogos per "ma bol dupy" jest chamskim atakiem personalnym. po prostu zbastuj i tyle, a nie tlumacz sie jak ambasador u mazurka.

boc, co slowniki nie pijency gorzolecki ze spisokami