Skocz do zawartości

konserwacja lodówki na gaz, czyszczenie palnika


cheyenne

Rekomendowane odpowiedzi

Moi drodzy.

To mój pierwszy post na tym forum więc witajcie.

 

Od trzech lat mam burstnera city z 1996 roku. Przyczepa stoi na działce i służy tam jako tymczasowe lokum.

W dniu wczorajszym po raz pierwszy w tym roku uruchomiłem instalację gazową w przyczepie.

Piecyk działa, kuchenka działa, a z lodówką kłopot.

Moja lodóweczka to jakiś model elektroluxa - niestety nie spisałem modelu.

Zapalarka piezoelektryczna działa. Gaz leci, a płomień się nie zapala. Przytrzymuję długo wciśnięte pokrętło regulacji gazu ( w pozycji pomiędzy min a max), wciskam zapalarkę i słyszę delikatny wybuch i widze pojawiający się płomień, jednak on gaśnie. Ponawiając czynności znowu słysze wybuch , widzę płomień ale on gaśnie. Czuję ulatujący gaz przez kratkę wentylacyjną z zewnątrz (zapewne to ten który się zbiera w czasie moich starań odpalenia).

W zeszłym roku też miałem kłopot z odpaleniem ale zawsze po kilku próbach mi się udawało, a teraz niestety nie :jump:.

Prądu z sieci nie mam (tylko akumulator i agregat) wiec to jedyny sposób na przechowywanie żywności (prócz studni)

Co radzicie zrobić by odpalić lodówkę?

Jak przekonserwować i dostać się do palnika i zapalarki?

Czy wogóle jest potrzeba rozbieranie tego?

Czy do tych elementów wystarczy wymontować kratkę z zewnątrz czy też trzeba jakoś wyciągnać lodówkę.

 

z góry dziękuję Wam za wszelkie sugestie

Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No niestety z zewnątrz nie dojdziesz do palnika, a przyda się zapewne czyszczenie. Z wyciągnięciem lodówki nie ma problemów http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=282&postdays=0&postorder=asc&start=405

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, z zewnątrz da się dojść, ale wymaga to sprawności ginekologa ale jest to możliwe odkręć dolną kratkę zaopatrz się w bit krzyżakowy bo na wkrętak miejsca nie będzie. Ale wcześniej odkręć pokrywkę kominka i sprawdź czy na przykład pająki nie uwiły sobie kokonu w kominie.

 

Pozdrawiam i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie widać go wewnatrz lodówki przez ten maciupeńki wziernik
jak się nie pali to normalne że czujesz zapach gazu. Przez ten wziernik widać też przeskakującą iskrę, jeżeli wciskając iskrownik nie widać iskry, to może być w tym układzie coś nie tak. Mam nadzieję, że po wciśnięciu pokrętła z gazem wciskasz też iskrownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak napisałem w pierwszym poście postępuję następująco:

przekręcam pokrętło i wciskam je tak by gaz zaczał płynąć

czekał około 10 sekund

wciskam iskrownik

następuje wybuch, pojawia się płomień i gaśnie, pomimo ze nadal trzymam wciśnięte pokrętło

niezależnie czy wciskam szybko kilkukrotnie iskrownik czy robię to żadziej pozwalając na zebranie siegazu płomień zaraz po pojawieniu się gaśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cheyenne, takie trudności z odpaleniem lodówki mogą wystąpić gdy dłuższy czas lodówka nie była używana na gaz.

Próbuj wykonać 5 kolejnych prób odpalenia odczekaj z 5 min i kolejne próby , najlepiej przy otwartych drzwiach i oknach by przypadkiem nie zgromadziła się duża ilość gazu w przyczepie. Ja po zimie odpalałem swoją i też trwało to około 20 min czy więcej ( nie zwracałem uwagi na zegarek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten słynny już sikaflex
i już masz odpowiedź

 

co do czekania przed iskierką to proponuję zapodać pierwszą iskierkę po 3 - 4 sekundach i w podobnym odstępie czasu następne bo przy wybuchu wypalasz cały tlen i nie ma co podtrzymać płomienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lodówki to w moim przypadku miałem zatkaną dyszę, przez którą jest dozowany gaz. Wpadła tam wata szklana zabezpieczająca kominek.

Należy odkręcić dolną kratkę i sprawdzić dokładnie miejsce gdzie pali się płomień. Przed palnikiem jest otwór przez który jest zasysane powietrze mieszające się z gazem. W tamtym miejscu jest dysza z małym otworkiem, który może się łatwo zatkać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie koledzy, ja w zeszłym roku czyściłem palnik lodówki, ale po złożeniu wszystkiego do kupy śmierdzą mi spaliny. Jak sądzicie co zrobiłem nie teges, przy składaniu całego ustrojstwa? Nadmienię że lodówka zapala i na gazie działa OK, tylko śmierdzą spaliny, a że wylot do przedsionka to jest to upierdliwe.

Czekam na sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. Jaśku komin na drugą stronę cepy - Trochę bym się czół ja k w budynku na Alternatywy 4

 

ad2. w Sławie sprawdzę

 

ad3. całkowicie nie wykonalne bo aż gryzie w oczy

 

ad4. :ok::ok::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.