ogrzewanie gazowe

[irek w]

Panowie niema co rozprawiać o sprzedawcy który chciał na siłe sprzedać ,teraz sprawdzi zanim on ją kupi w angli .

[Tomii]

jak miał jeszcze nastawione pokrętło regulacji na 9 - 10 to tego gazu trochę naleciało

 

Jarku nie chcę się z Tobą nie zgadzać, ale z tego co pamiętam to przy wciśniętym pokrętle ilość wypływającego gazu nie zależy od ustawionej mocy, tylko jest zawsze taka sama. Dopiero po puszczeniu pokrętła piecyk "wchodzi" na moc zadaną na pokrętle.

 

Otwieram zawór butli , robi się ,, pssssss " na reduktorze , zamykam zawór , idę na , otwieram ponownie zawór butli , jak jest cisza to OK , jak znowu zrobi mi psssssss to gdzieś ten gaz się ulotnił i wtedy trzeba szukać

Można też w drugą mańkę to zrobić. Odkręcić zawór na butli. Za minutę zamknąć. Iść na . Wrócić i sprawdzić czy na kuchence syknie nam przez chwilkę gaz.

[Adam1988]

Teraz sprzedawca spróbuje wysadzić czyczepke w Angli zanim wyłoży $$$ na stół

[irek w]

NO i bardzo dobrze lub niech zacznie sprzedawać

[Jarekkow]

ale z tego co pamiętam to przy wciśniętym pokrętle ilość wypływającego gazu nie zależy od ustawionej mocy, tylko jest zawsze taka sama.

 

Być może , ale dla świętego spokoju ja to robię na góra 3 - 4

Poza tym , najpierw odpalam palniki w kuchence, żeby odpowietrzyć układ i dopiero idę odpalać ogrzewanie

Ale w tym roku też popełniłem błęda , sprzedając Beyerlanda chciałem pokazać jak działa ogrzewanie , zapominając , że owinąłem komin szmatą , żeby pokrowiec - plandeka się nie przetarła , na szczęście nie odpaliło , a ja nie poszedłem po zapałki

[Andreas]

hehe miałbyś powtórke z 1939 r!

[szary11]

Sprawa jest prosta , sprzedawca chcąc na siłę odpalić ogrzewanie , trzymał wciśnięty przycisk odcinający termoparę / rozruchowy / , pewnie iskrownik nie działał , i jak miał jeszcze nastawione pokrętło regulacji na 9 - 10 to tego gazu trochę naleciało ... Potem wziął zapałki i zrobił BUM , co do tego szkiełka to mnie naprawdę zaskoczyliście , bo nigdy czegoś takiego nie widziałem .....

A co do szczelności instalacji to ja to sprawdzam tak :

Otwieram zawór butli , robi się ,, pssssss " na reduktorze , zamykam zawór , idę na , otwieram ponownie zawór butli , jak jest cisza to OK , jak znowu zrobi mi psssssss to gdzieś ten gaz się ulotnił i wtedy trzeba szukać

 

 

Osobiście nie widziałem trumy bez szkiełka... czyżby ktoś kombinował przy niej jeśli nie ma?

 

 

Co do sprawdzania szczelności instalacji to przed każdym wyjazdem sprawdzam sposobem jaki opisał kolega Jarekoww. To jest najszybsza i najprostsza kontrola instalacji. W swojej przyczepie sprawdzając ostatnio nawet po 3 dniach nie usłyszałem "psss". A po odkręceniu przewodu od butli ciśnienie było. Więc wiem, że instalacja jest OK. Ale uważam, że ciśnienie powinno się utrzymywać minumum dzień. W innym przypadku pojechałbym do warsztatu na kontrolę.

 

ale z tego co pamiętam to przy wciśniętym pokrętle ilość wypływającego gazu nie zależy od ustawionej mocy, tylko jest zawsze taka sama. Dopiero po puszczeniu pokrętła piecyk "wchodzi" na moc zadaną na pokrętle.

 

Hmm, ja tu nie zgodzę się. Wg tego co zaobserwowałem (szczególnie na lodówce) to przy wciśniętym pokrętle słychać przy kręceniu jak gaz syczy mocniej i słabiej. Z tego co kojarzę zalecenia producentów odpalani powinno się odbywać na "pół gwizdka". Mi lodóa nie odpala jak przekręcę ją na max. Na połowie łapie ładnie.

[Jarekkow]

Osobiście nie widziałem trumy bez szkiełka...

 

He , he a ja nie widziałem ze szkiełkiem , ale jestem w tej komfortowej sytuacji że mam serwis Trumy u mnie w firmie i właśnie idę zapytać fachowców od Trumy o to nieszczęsne szkiełko

[Jarekkow]

S 2200 OD 1992 - NIE MA SZKIEŁKA

S 3002 OD 1981 DO 1996 - NIE MA SZKIEŁKA

S 5002 OD 1981 DO 1998 - NIE MA SZKIEŁKA

S 3002 OD 1996 - MA SZKIEŁKO

S 55 T - NAJNOWSZY MODEL - NIE MA SZKIEŁKA

 

W/g katalogu Trumy z 2003 roku modele na rynek nasz , co do Anglii to nie wiem

[szary11]

S 3002 OD 1981 DO 1996 - NIE MA SZKIEŁKA

 

A ja mam ten model i mam szkiełko. Hehe.... cyrk Poprzednia budka miała na 90% taką samą trumę i miała szkiełko.

[Jarekkow]

Dobra, co mogłem to zrobiłem , poddaje się w sprawie szkiełka

[siwy45]

Ja też mam przyczepę z 1986 roku z Trumą S 3002 i mam szkiełko to już nic nie rozumiem co jest grane.

[szary11]

już nic nie rozumiem co jestb grane.

 

Ja już też w tej chwili.... może wogóle o innych rzeczach rozmawiamy?

[janus]

Ja też mam przyczepę z 1986 roku z Trumą S 3002 i mam szkiełko to już nic nie rozumiem co jest grane.

 

W mojej przyczepie dokładnie tak samo

[irek w]

Moja 79r i jest nieszczęsne szkłooo.