Skocz do zawartości

Jaką prędkość przejazdową utrzymujecie z cepką?


Tsport

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 223
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A ja?

Podobnie jak wszyscy lekko w górę. Leń jestem, najlepiej bym wlazł do teleportera niż do kampera. Pstryk i jestem na miejscu.

Tymczasem trza tkwić w rzeczywistości i dalej być leniem. Zapinam tempomat o oczko wyżej niż ciężarówki i tak raz na godzinę odważę się którąś wyprzedzić jak ochota najdzie. Taka jazda mnie nie męczy jak ciągła uwaga skupienie uważanie na wszystko. Wbrew pozorom wytężenie uwagi przy większych prędkościach bardziej męczy i jazda może się szybciej skończyć.

W zabudowanym i poza, zawsze jadę ciut szybciej niż powinienem, to taka poprawka na błędne wskazania i tolerancję radaru, szybciej nie bawi mnie.

Na autostradach - tu Was zaskoczę ale to solo osobówką:  120/h z czystego lenistwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przelotowa oznacza autostradę, lub expres i 2 pasy. Mamy coraz lepsze drogi i jazdę 1 pasem lokalnymi wybieram tylko z konieczności.

 

Jadę jak tylko droga jest sucha i nie wieje zawsze 90kmh minimum.

 

Na Słowacji jadę tak aby na GPS było ok 98 do 99kmh aby załapać się na niższy mandat.

 

Na Wegrzech patroli praktycznie na autostradzie brak, bywa że jadę do 110 ale tam zawsze wieje i jadę ok 100kmh

 

Chorwacja - od strony Węgier do Zagrzebia drogą jest bezpieczna i tam widać auto przed sobą gdzieś tam za kilometr, drugie w lusterku raz na 15 min. Tam można szaleć, Jak nie wieje to 110 do 115 kmh. Za Zagrzebiem ruch duży, górzyscie i wieje. Jak nie wieje bywa i 120.

 

Austria? Omijam jechałem raz w kolumnie kamperow z przyczepami i innych zestawów. Wszyscy 89kmh.. Nocą raz jechaliśmy szybciej na 3 rodziny, max 100kmh.

 

Słowenia.. Jechałem raz, nie znam zwyczajów i taryfikatora.. Pewnie 100 kmh nie przekroczyłem.

 

Autostrada A1 Odcinek od Torunia do Gdańska, wiatr w plecy.. Co kilka kilometrów dodawałem na liczniku prędkości, wyniku nie zdradzę, Ale wyprzedzenie Tira zajmowało kilka sekund. Warunki były idealne, nie do powtórzenia. 515km w 6 godzin z postojem..

 

Ogółem 95 do 105 z wyjątkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Linia szkwałowa wygenerowała niszczące porywy wiatru, oraz nawalne opady deszczu których natężenie wynosiło >30 mm/h, analizując produkt PAC (Precipitation Accumulation) Stacje obserwacyjno – Pomiarowe w Pomorskim, Kujawsko – Pomorskim oraz Warmińsko Mazurskim zanotowały maksymalne wartości opadów do 15 – 20 mm/10 min do 35 mm/h oraz porywy wiatru wynoszące: Elbląg Milejewo 42 m/s (151.2 km/h), Chojnice 31,2 m/s (112.3 km/h)” – pisze w podsumowaniu nawałnic z 11 sierpnia 2017 Polskie Stowarzyszenie Pasjonatów Meteorologii.

 

Podkreślone wartości prędkości wiatru wraz z ilustracjami w wątku 

 

2017 Pogodowe anomalie, szkody ...

 

dedykuję wszystkim mającym obsesję 100 km/godz. przy holowaniu przyczepy.

 

Może przyczyna różnych pęknięć, rozszczelnień nie jest abstrakcyjna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfortowa przelotowa na autostradzie to 94km/h tyle jadą TIRY i nie chcąc za dużo wyprzedzać i nie spoglądać ciągle w lusterka trzeba z taką prędkością miej więcej jechać. Co nie zmienia faktu że co jakiś czas i tak inne auta z przyczepami nas wyprzedzają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla osób podnoszących temat TIR-a informuje, że nie jest to rodzaj pojazdu tylko TIR - międzynarodowa konwencja o tranzycie samochodów ciężarowych. A przepisy o prędkości obowiązują wedle typu pojazdów. Proponuje wszystkim jeżdżącym jazdę zgodna z przepisami zwłaszcza ciągnącym "domy na kołach" dla bezpieczeństwa przede wszystkim własnego, nas forumowiczów ale i wszystkich innych uczestników ruchu. Zachęcam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że nie ma i tak się tacy znajdą co będą zap.....ć 120 z buda a jak się cos stanie to płacz i lament i wszyscy w koło winni tylko nie oni. Szkoda tylko, ze prze takich albo giną albo są poszkodowani przypadkowi uczestnicy ruchu, którzy się znaleźli w nie odpowiednim miejscu o nie odpowiedniej porze. Włączcie myślenie Panowie. To mnie boli niż skutki ewentualnych dzwonów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.