lodówka - zasilanie gazem w czasie jazdy (nie bijcie!)

[Kajetan]

Zakręcenie zaworu sprawdzają na drodze policjanci austriaccy i niemieccy podczas kontroli drogowej...

 

 

Mnie nie sprawdzali  a miałem odkręcony, bo jeżdżę "na gazie"... ale za to trzymali nas na muszkach karabinów     

 

A tak swoją drogą, to przymierzam sie w tym roku do solidnej przeróbki na 12V. Kiedys spróbowałem z istniejącym przyłączeniem i wywaliło mi bezpiecznik, o którego istnieniu dowiedziałem sie dopiero wtedy, jak go wywaliło i stracił się prąd w całej budzie.... Też wolałbym jeździć na 12V.... Mam gniazdo akcesoryjne w bagażniku, które powinno wystarczyć (kwestia mocy lodówki) ma ograniczenie do 120W i z niego zamierzam skorzystać. W budce nie mam przyłącza w złączu tylko w bakiście, więc jest trochę kombinacji....

[Commander]

Pełne ładowanie alternatora następuje od ok 2500 obr/min. Jeśli aku ma już swoje lata to w nocy widać to po przy zapalonych światłach po przegazowaniu auta.

Mafik dokładnie to miałem na myśli.

[cicik]

Pełne ładowanie alternatora następuje od ok 2500 obr/min. J

tak .. dotyczy to prędkości obrotowej  alternatora

przełożenie jest 2,3 do obrotów silnika.

 ... alternator ładuje na max. na biegu jałowym (14,4v) - przy włączonych światłach ma prawo spaść ciut poniżej 14v

ps.

ale nie o tym mowa ,... chodziło mi o zapisy w instrukcjach producentów sprzętu - taką odpowiedz juz częściowo otrzymałem  od Speedy dziekuje .

jak ktoś moze cos w temacie zapisów w instrukcjach dorzucić będę wdzięczny

[Madix]

Wczoraj spotkałam się z znajomym, który powiedział, że w czasie jazdy mogę mieć podłączony gaz do lodówki, czyli jechać z włączonym gazem 

Czy faktycznie tak można i czy nie jest to niebezpieczne? Jakoś nie jestem przekonana.

[mrrruczek2]

Jeżdżąc na weekend i wracając z niego do domu lodówka normalnie chodzi na gazie. Nie zdarzyło mi się by płomyk zgasł. Piec tak samo miałem odpalony gdy zimą jechaliśmy a chcieliśmy przespać się w trasie to 2 godz wcześniej odpaliłem i także nie zgasł. Choć mam automatyczny iskrownik przy piecu więc tu mogę więcej polemizować. Przy lodówce ręczne odpalanie

[polo63]

U mnie lodówka chodzi non-stop od czasu pierwszego oddalenia silnika na wyjazd,a w innych okresach jak letni to i truma tak samo pracuje (oba oczywiście na gazie). Jeśli masz wyloty spalin przystosowane do podróży (płomień nie będzie gasł po drodze) to bez obaw można z tych urządzeń korzystać.

[bartosz_b]

Nie zgodzę się w pełni z przedmówcami. Do używania gazu w trakcie jazdy jest potrzebny specjalny reduktor i specjalny wąż przyłączeniowy.

Nazywa się to Truma MonoControl CS. Dopisek CS oznacza crash sensor czyli że reduktor w razie wypadku odcina dopływ gazu. Przewód przyłączeniowy butli również posiada wtedy bezpiecznik który odcina gaz zaraz przy przyłączu na butli.

Dodatkowo jeżeli chcesz używać gazu w trakcie jazdy dobrze jest wykonać przegląd i dostać naklejkę bodajże TUV takie coś srebrnego ważnego 2 lata. W Austrii lubią to sprawdzać.

Bez powyższego butla na czas jazdy powinna być zamknięta na zaworze.

[Commander]

Witaj.

Jednak taka jazda póki co tylko w PL. Za granicą butla ma być zakręcona, chyba że masz zamontowane specjalne urządzenia, umożliwiające legalną jazdę na gazie.

Jest o tym cały wątek.

Ja jednak jestem zwolennikiem prądu. W obu pojazdach mam światła dzienne, więc lodówka bez problemu działa na 12v biorąc tyle prądu co przednie lampy. Nic nie zgaśnie, nikt się nie przyczepi.

Jednak instalacja 13,pin musi być sprawna.

[Madix]

Nie zgodzę się w pełni z przedmówcami. Do używania gazu w trakcie jazdy jest potrzebny specjalny reduktor i specjalny wąż przyłączeniowy.

Nazywa się to Truma MonoControl CS. Dopisek CS oznacza crash sensor czyli że reduktor w razie wypadku odcina dopływ gazu. Przewód przyłączeniowy butli również posiada wtedy bezpiecznik który odcina gaz zaraz przy przyłączu na butli.

Dodatkowo jeżeli chcesz używać gazu w trakcie jazdy dobrze jest wykonać przegląd i dostać naklejkę bodajże TUV takie coś srebrnego ważnego 2 lata. W Austrii lubią to sprawdzać.

Bez powyższego butla na czas jazdy powinna być zamknięta na zaworze.

Też podchodzę do jazdy na gazie sceptycznie i raczej nie będę tego praktykować. 

[maarec]

W związku z tym, że lodówka dużo lepiej chłodzi na gazie to tuż po zakupie przyczepy zamontowałem zestaw o którym pisze Bartosz - reduktor i wąż wysokiego ciśnienia - generalnie zabawa na ok 600zł.

 

Od tamtej pory śmigam z lodówką odpaloną na gaz, co jest wygodne, bo na postojach nie myślę czy już się rozmraża,  na 230V przepinam tylko na campingach. Zrobiłem tak już pewnie blisko 10.000km i mógłbym powiedzieć, że nigdy nie zgasło, gdyby nie to, że ostatnio zgasło na promie w Cro. Wiało tam strasznie i musiał boczny podmuch zdmuchnąć płomień. Szybko się zorientowałem i odpaliłem na nowo - niestety nie mam iskrownika automatycznego. Dodam tylko, że ze względów bezpieczeństwa, zawsze mam w samochodzie gaśnicę 3kg, a w przyczepie czujnik p.poż, który da mi znać na telefon w razie W.

 

ostatnio wpadłem jeszcze na pomysł montażu termometra bezprzewodowego z sondą w okolicy palnika lodówki - mam taki do wędzarni na zapasie i chyba to zrobię. Jeżeli temperatura przekroczy tam założony poziom to momentalnie zacznie mi pikać w samochodzie. Będzie to najszybsza opcja powiadomienia mnie o pożarze, którego ryzyko moim zdaniem producent zminimalizował. Im nowsze lodówki tym są bardziej zabudowane i zabezpieczone palniki.

[przemek70]

Co roku robię ponad 20.000 km z lodówką włączoną na gazie. Byłem w 18  krajach. Raz mi zgasł palnik. Truma MonoControl CS

zamyka dopływ gazu w razie wypadku. W przypadku zdmuchnięcia dopływ gazu zamyka termopara. Nie ma znaczenia rodzaj iskrownika, jeśli termopara zamknie dopływ to gaz bez ponownego wduszenia zaworu i tak nie popłynie. W razie wypadku przy odkręconym zaworze na butli bez znaczenia jest, czy lodówka była odpalona czy nie. Uszkodzenie instalacji spowoduje ocięcie dopływu gazu na palnik i ulatnianie się gazu w innej części przyczepy. Dużo łatwiej spalić przyczepę instalacją 12V niż gazem.

[konrad_b]

pamiętajcie tylko by przed wjazdem na stację zgasić płomień na czas tankowania

przejechałem kilka jak nie kilkanaście tyś km z lodówką odpaloną i nigdy płomień nie zgasł 

[maarec]

Co roku robię ponad 20.000 km z lodówką włączoną na gazie. Byłem w 18  krajach. Raz mi zgasł palnik. Truma MonoControl CS

zamyka dopływ gazu w razie wypadku. W przypadku zdmuchnięcia dopływ gazu zamyka termopara. Nie ma znaczenia rodzaj iskrownika, jeśli termopara zamknie dopływ to gaz bez ponownego wduszenia zaworu i tak nie popłynie. W razie wypadku przy odkręconym zaworze na butli bez znaczenia jest, czy lodówka była odpalona czy nie. Uszkodzenie instalacji spowoduje ocięcie dopływu gazu na palnik i ulatnianie się gazu w innej części przyczepy. Dużo łatwiej spalić przyczepę instalacją 12V niż gazem.

cóż dodać więcej. Zgadzam się w 100%. Jedyny minus u mnie to to, że iskrownik manualny nie odpali płomienia sam.

[konrad_b]

W razie wypadku przy odkręconym zaworze na butli bez znaczenia jest, czy lodówka była odpalona czy nie. Uszkodzenie instalacji spowoduje ocięcie dopływu gazu na palnik i ulatnianie się gazu w innej części przyczepy. Dużo łatwiej spalić przyczepę instalacją 12V niż gazem.

 

rozumiem że jak ktoś nie odpala lodóki to butla zakręcona 

MonoControl CS zabezpiecza właśnie odcinek pomiędzy butlą a zaworami 

[comsio]

Naj wygodniej jest sprzęt do stosować. Co by było sprawne,230v 12v i gaz.Przy gazie wystarczy z początkiem sezonu, przedmuchac dyszke, przeczyscic komin, i będzie Pani, pan zadowolony cały sezon,z odpalania gazowego.