Skocz do zawartości

S&A

Użytkownicy
  • Postów

    392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

O mnie

  • Imię
    Sylwia
  • Płeć
    Brak danych
  • Skąd
    Łódź

Sprzęt

  • Sprzęt
    Przyczepa
  • Model
    BUERSTNER Holiday 4308 1992
  • Holownik
    Honda Accord 2.2 CDTI

Ostatnie wizyty

251 wyświetleń profilu

Osiągnięcia S&A

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. Tak, to jest camp nastawiony na turystów z zagranicy, koszty przeogromne, a infrastruktura podobna do Twojego planu. Pojechaliśmy tam na dobę specjalnie, bo liczyłem, że kemping za takie pieniądze zapewnia standard odpowiednika cenowego z Europy. Oczywiście narzekać na układ, czystość, czy cokolwiek innego nie można bo wszystko jest ok, ale zagranicą za te pieniądze mamy już miasteczko z pełnymi wygodami, a nie tylko miejsce noclegowe i to też w niezaspecjalnej lokalizacji. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. Ja pisze tylko z naszej strony - nie chcę rozstrzygać co może być istotne w każdym możliwym przypadku. Na pewno parcele wydzielone, argumentów jest multum. 80m^2 naszym zdaniem wystarczające, ale jeśli droga będzie jednokierunkowa to należałoby zrobić węższy bok parceli (wzdłuż wjazdu) na tyle szeroki, żeby wygodnie złamać się zestawem. No i żeby względnie równe były - bo najeżdżanie na kliny może i nie jest ogromnym wysiłkiem, ale zawsze jakąś uciążliwością. Podkłady do stania kompletnie niepotrzebne. Rzeczywiście prąd na każdej parceli jest istotny. Zaplanuj tak żeby nie było konieczności prowadzenia kabli do słupków przez drogę - zwiększa zagrożenie. Również uważam,że dwa rodzaje zabezpieczeń (w różnych stawkach) są dobrym pomysłem ew. standard to niższe, a jeśli ktoś chce więcej to z podlicznika się rozlicza. Ponadto koniecznie: dostęp do skrzynek ma tylko obsługa, a dodatkowo w każdym możliwym miejscu (przede wszystkim w regulaminie) jasno opisane, że podłączenie jedynie przewodami o odpowiednich parametrach i obsługa może odmówić podłączenia (bez zwrotu kosztów) jeśli przewód nie spełnia wytycznych. Podobnie z podłączeniem do wody bieżącej. Fajnie żeby każda parcela miała do niej dostęp. Sanitariaty to podstawa. Nikt nie wymaga luksusów, ale minimum czyli ciepła woda, ciepło i czystość niezbędna. Oczywiście w cenie kempingu. Podobnie z zapleczem użytkowym. Na zmywalniach również ciepła woda, a zrzut nieczystości z możliwością opłukania zbiornika. Rzeczywiście, jakieś miejsce do wspólnego biesiadowania by się przydało - tylko nie wiem jak z miejscem, żebyś nie miał skarg, że ktoś jest głośniej w takim miejscu! Teraz od strony biznesowej cena... najgorszy temat z możliwych. Oczywiście jeśli zrealizujesz to co piszesz to musi to kosztować i nikt nie ma nic do tego, ale jeśli ogólna cena będzie za wysoka albo ryczałtowa to będziesz mógł liczyć jedynie na zagraniczniaków podobnie jak na camp222. Stąd proponuje jednak system rozliczeń za każdy element. Osoby/dzieci, przyczepa+auto/kamper/namiot+auto, energia wg powyższego schematu, itd/itp Oczywiście jak dla nas to zwierzęta bezkosztowo - wszędzie o to walczę bo dla nas to członek rodziny/załogi. Jeśli mi reszta przyjdzie do głowy to napiszę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. S&A

    Ku przestrodze .........

    Wielu z Was zna naszego członka rodziny czyli Pako (maltańczyk miniatura, waga piórkowa lżejsza 3,5kg). W 90% w środowisku campingowym Pako jest na lince bungee i to nie w obawie o innych ale o niego. Ja nie jestem zwolennikiem regulacji centralnych dla każdego aspektu naszego życia, ale jednocześnie w każdym jego aspekcie wymagam logicznego myślenia!!! W tym przypadku również od właścicieli czworonogów, którzy razem z pociechami powinni żyć tak aby ich zachowanie nie przeszkadzało innym! PS Czy nie uważacie, że takie przepisy powinny również tyczyć się rodziców i opieki nad dziećmi??? ;-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. EK to seria typowa do samochodów z start&stop (o ile mogę się wypowiedzieć, skoro bezpośrednio pytałeś Krzyśka) Jeśli chodzi o aku od Exide to mam do nich pełne zaufanie i jedynie tę markę wybieram i polecam w przypadku konieczności wymiany aku samochodowego. A właśnie wczoraj na PC pokazał się temat (oczywiście sponsorowany) o akumulatorach Exide - poczytaj to może spojrzysz jeszcze z innego punktu widzenia ;-) https://polskicaravaning.pl/dzial/8-wiesci-z-warsztatu/artykuly/wlasciwy-dobor-akumulatora-do-kampera-to-podstawa,53157 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. Sprawdź miernikiem, ale moim zdaniem masz standardowo masę od świateł i od stałego plusa, wiec instalkę pod lodówkę w trakcie jazdy (+ i - po zapłonie) musisz sobie poprowadzić sam. Zanim jednak pomysł dojdzie do skutku, to sprawdźcie ( wszyscy którzy myślą o takiej modyfikacji ) czy moduł haka w holowniku o obsługuje ledy! Inaczej bez dodatkowej zabawy się nie obędzie ( a w moim przypadku nadal nie jest rozwiązana), a w innych to kolejne $$$ i godziny pracy! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. Dobrym zamiennikiem jest Hollywood Energetic [emoji6] Wybrałbym go bez wahania gdybym znów potrzebował aku rozruchowy. W przyczepie mamy żel Yuasa i jestem zaskoczony jego jakością! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  7. Po pierwsze moim zdaniem nie upchniesz 2 kabli we wtyczkę, takich oczywiście które będą odpowiednie. Po drugie nawet jeśli cudem upchasz to nie uszczelnisz wtyczki od strony kabli, co na bank spowoduje szybsze „zużywanie” się połączeń! Ogólnie nie ma innej opcji! Kup te kilka m porządnego kabla pod wtyczkę 13 pin i zrób to porządnie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. Paweł, przypomnij mi się na PW w czwartek, jak wrócę do pracy, to Ci sprawdzę te masy. Oczywiście po raz kolejny przypominam, że każde zestawienie model, wersja, silnik, skrzynia może mieć różne masy i wcale nie pokrywa się to z logiką! Trzeba dokładnie sprawdzać! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  9. Jak już kilku kolegów powyżej napisało, ja również (z naszego punktu widzenia) nie wyobrażam sobie innej formy karawaningu jak zestaw i to w dodatku mówiąc nieskromnie, nie jakiś tam zestaw, tylko ten konkretny nasz = cabrio + cepa. Nie mam zamiaru obalać Twoich argumentów @Jarod, bo sęk właśnie tkwi w tym co komu potrzebne. My preferujemy wyjazdy od weekendowych po kilkudniowe w różne rejony kraju, licząc weekendowe to prawie każdy weekend tak spędziliśmy w tym roku, a i wyjazdów kilkudniowych też się kilka trafiło ? i ani razu nie pomyśleliśmy "kurcze, a może kamper?" Nasza Babuszka jest na tyle lekka, że w dwoje bez problemu ją ustawiamy wszędzie tam gdzie nie dam rady wymanewrować autem. Nawet bez pomocy movera. Odczepiamy holownik i zwiedzamy okolicę albo autem albo rowerami. Rozstawienie obozowiska na gotowo zajmuje nam max godzinę i od godziny do dwóch (w zależności od długości wyjazdu) uprzątnięcie do stanu "gotowy do jazdy". Jeśli tylko po drodze mamy ochotę to stajemy gdzie chcemy (piknik, atrakcja turystyczna, zakupy itp.) i niczym się nie przejmujemy - choć może to moja wprawa w manewrowaniu i wprawa Żony w pilotowaniu. Jadąc na dziko, zabieram tylko zapas wody z najbliższej stacji i tyle. Prądu mamy zapas na 5 dni stania bez solara. A nawet gdy Małżonka musi pracować zdalnie, to co szkodzi się podpiąć raz od wielkiego dzwona do słupka na kempingu. I na koniec najważniejsze, gdy kiedyś podróżowaliśmy tak samo dużo, ale solówką, to rzeczywiście chciałem dolecieć jak najszybciej z A do B i wtedy rozpoczynał się wyjazd i odpoczynek. Teraz gdy jeździmy zestawem, to od momentu zobaczenia przyczepy w lusterku wstecznym, przemiły wypoczynek zaczyna się od pierwszego kilometra! PS mnie również ten wątek pachnie filozoficznymi dywagacjami o jajku i kurze ?
  10. wolnossąca benzyna 100 konna ma dość niski moment, co powoduje że nie dość, że samochód będzie szybciej widział górkę niż Ty, to jeszcze w sytuacji awaryjnej nie będziesz miał "z czego" przyspieszyć. burstnerka z mojego podpisu ma DMC 1100 a ciągnę to 200 konnym saabem z turbiną i powiem Ci, że jest OK, ale jadąc na full załadowanym zestawem już czuje się to obciążenie pod pedałem... a porównaj te dane z 100 konnym wolnossakiem. Nie chcę mówić, że się nie da, ale może najpierw pożycz sobie podobną przyczepę i sprawdź jak Ci się będzie jeździć.
  11. z tego ogłoszenia wynika, że teraz to ona ma masę własną 1t a DMC 1,3t (chyba że mnie tłumacz zmylił) jeśli dane z mojego wpisu to ja bym nie ryzykował, jeśli z Twojego to pociągnąć raczej pociągniesz (choć moim zdaniem mało bezpiecznie) tylko jeszcze pytanie jak z masami w DR...
  12. My ze swojej strony chcieliśmy Wam wszystkim podziękować za przybycie. Po raz kolejny pokazaliśmy, że karawaning.pl to siła i moc! Do integracji najbardziej - co potwierdzały wycieczki z innych alejek! Tak jak już pisałem, ceny wzrosły też na same bilety na targi. Nietrudno było zauważyć o wiele mniej załóg na zlocie i nawet o wiele mniej osób odwiedzających - w tym roku nawet w sobotę chodziliśmy luźno, a w zeszłym w weekend były dzikie tłumy! Niestety musimy przyznać, że cena nie przełożyła się na jakość... Zlot taki sam (choć uprzejmość "komandora z PZMot" pozostawiała wiele do życzenia), impreza integracyjna miała być lepsza, a w naszym odczuciu była słabsza, a i sama wartość targowa też oczko gorzej niż w zeszłym roku. Nie zmienia to faktu, że za rok przyjedziemy na pewno, bo jak większość z Was zauważyła - najważniejsze było nasze spotkanie na koniec sezonu. Poznane nowe mordki i utrwalone znajomości to największa wartość tego wyjazdu! PS oczywiście przekażę Wasze uwagi organizatorowi.
  13. Meldujemy się w pełni! Jest super! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.