IVECO - budowa kampera

[maarec]

Bravo !!!! jedna ramka gdzieś się podziała.... ale znajdę ją to przyczepię .... o postępach w poszukiwaniach będę informował , jeśli sam nie znajdę wynajmę Rutkowskiego

 

myślę, że nie musisz go już najmować - skoro poinformowałeś w mediach (Internet) to on już jej szuka ! nie dość, że za darmo to jeszcze ze szczerym uśmiechem na ustach

[KiM]

Tylko pasuje mu zaświecić wszystkie te diodki i inne lampki w środku w IWONIE bo on tych okularów raczej nię ściąga .

 

Adam, na narty zapraszam do nas. Warunki suuuuuuper !

[Kogut69]

Dzięki dzięki .... może w następnym sezonie wrócę do rytmu , że w zimie jedzie się na narty to tu to tam ale na 10 dni min .... teraz niestety albo rybki albo pipki ...

 

 

Czwartek ........... Rutkowski jest cieniasem , nie wykumał w sieci potencjalnego zlecenia , a ja zabrałem się za szukanie .... znalazłem ale podwójną ramkę ...okazało się , że pojedyncze zabrałem do włączników , chwila strachu i przecięta , już jest na swoim miejscu , więc meldunek składam - poprawione , tak jak i ten uchwyt pasów .

 

Dziś pobawiłem się z lampką , ledy powklejane , świeci ... wsadziłem kolor biały ciepły , tak jak i nad stołem ale nie jestem przekonany , jest bardziej nastrojowo niż "operacyjnie " . Koniecznie muszę jeszcze wsadzić coś centralnego z jaśniejszym światłem bo jak mi spadnie na podłogę igła to jej zwyczajnie teraz nie znajdę ... ale by posiedzieć przy piwku to jest idealnie .

 

Musiałem też wrócić do przekładki z angola , zostawiłem sobie na później jedna wiązkę i dziś już bez tej linii bym sobie nie poświecił z sufitu ...osiem przewodów przedłużonych i po problemie .....

Edytowane 9 Lutego 2012 przez Kogut69 (wyświetl historię edycji)

[California]

Witam, no widzę teraz komplecik od razu to ładniej wygląda, powodzenia w dalszych pracach.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[bodzioklb]

widac ze blizej konca jak poczatku - kiedy i gdzie chrzest Ivony?

[Kogut69]

widac ze blizej konca jak poczatku - kiedy i gdzie chrzest Ivony?

 

do wyjazdu jeszcze chwila ... może w przyszłym tygodnu wyrwę się na przegląd ??? zobaczymy ...

 

 

 

mimo wszystko jeszcze sporo zostało do zrobienia .... tapicerka drzwi tylnych ,firanki , obszycie materacy , zbiornik szarej wody , instalacja szarej wody pod autem , łączenie hamulca ręcznego , zabezpieczenie stołu , zabezpieczenia obrotnic foteli , podłączenia centralnego zamka i szyb , alarm , zabezpiaczenia złodziejskie , podpory , markiza ..... wymieniać dalej ? Jeszcze nie koniec

Edytowane 9 Lutego 2012 przez Kogut69 (wyświetl historię edycji)

[California]

Witam, patrząc na twoją wyliczankę to myślę że to pikuś ( czytaj Pan Pikuś ) w porównaniu do prac już wykonanych w Iwonie. Nie poddawaj się nie licz ile jeszcze zostało do zrobienia bo to nic nie da, masz pasję budowy tego kamperka i wszelkie przeciwności i zawiłości z tym związane nie są ci straszne.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Kogut69]

a pewnie , że nikt mnie nie goni i to jest fajne ...a na pytanie kiedy oblewanie moge jedynie odpowiedzieć ,że w trakcie pierwszego wypadu ... chyba precyzyjnie ? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Jest jeszcze coś ....w baku mam letnie paliwo , na mrozie dostanie drgawek a nie chcę dolewać bo muszę bak wyjąć by przerobić fabryczne mocowania by go podnieść ..... tego na liście nie wymieniłem

[California]

Witam, Koguciku nie wiem czy już dostałeś propozycję, czy w ferworze budowy doczytałeś jak nie to mino że nie ja to organizuje to zapraszam i oczywiście wszystkich chętnych http://forum.karawaning.pl/topic/10310-iii-spotkanie-knajpowe-braci-kujawskiej/page__pid__251529__st__30#entry251529

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Kogut69]

Piątek ..... byłem w Ivonie z minutę ... portfel tam zostawiłem wczoraj .... mała przerwa w budowaniu na górce , góreczce .... ale na Kaszubach , mamy tu lika takich górek ..... syn pierwszy raz w życiu na desce do prasowania i nawet udało mu się kilka razy zjechać po tylko jednej lekcji z instruktorem ... kto przyjechał bez swojego sprzętu musiał odstać w kolejce do wypożyczalni ponad 1,5 h ... trochę statystyki , kolejka do wyciągu 4,5 min , wdrapanie się na "szczyt" 2 min .... i teraz najlepsze ...zjazd , spacerkiem , totalnie light"owo ........UWAGA !!!!! 35 sek przez godzinkę można zaliczyć jakieś osiem "orgazmów" czyli nie jest źle , prawda? Doznania mroźnie pominę .... czego się nie robi dla dzieci :yay: dotleniłem się i wszyscy szczęśliwi .

[Komplecik]

nie no nie, to człowieka pół dnia na forumie brak ,a Ivonka nasza kochana IVONKA ,ma wszystkie kontakty połamane ,i cała od podłogi po dach tak po dach!!!, bolem upaprana.

Szanowny kolego Kogut prosze z matem uwazać ,no nie no nie tak nie można.

 

Edytowane 10 Lutego 2012 przez Komplecik (wyświetl historię edycji)

[Kogut69]

przecie już poprawiłem wszelakie usterki ..... teraz to fama pójdzie w świat.... jak żyć ?

[Komplecik]

Zycie zyciem hej

 

Przepis 1/2 szklanki 8 gożdzikow zalac wrzątkiem wcisnąć połowe pomarańczy i pół cytryny aaaaaaaaaaa? pozostałą część wwwwwwwwwwypełnić krupnikiem na miodzie... X3 i jjjjjjjjjjjjjest OK śialala la la ,BO zimno jest a kolega na nartach LUB przy IVONIE

 

ps.przeczytalem lektóre nawet fajna prosimy o wiecej.

Edytowane 10 Lutego 2012 przez Komplecik (wyświetl historię edycji)

[Winniczek]

Oooooo właśnie wietrzenie piór jak najbardziej wskazane,nartki,grzane piwko,herbata po góralsku, i dalej nartki i od nowa "biologiczna" .potem można wrócić do kurzu w IVONCE, i coś sensownego wydłubać. Miłego podfruwania ,i dotleniania mózgu. Potem będzie jak znalazł.

[Kogut69]

Winniczku ...juz po urlopie..... dzień wystarczy , zresztą mróz wraca i zimno , za zimno na narty ....