Spotkanie karawaningowe w grodzie rycerskim w dniach 20-22 kwetnia 2012

[Miodzio]

Bogdan - idealnie załatwiłeś.

 

Gratulacje

 

 

Myślę, że dzieciaki jak pójdą do szkolenia to będą zachwycone.

Dorosłym zawsze na spotkaniach pasuje więc może być tylko lepiej.

 

Ognisko w piątek - sprawa obowiązkowa, a w sobotę retro impreza w grodzie to jeszcze fajniejsza sprawa.

My w ciemno wchodzimy w "oddanie w naukę dzieci", prosiaka i co tam jeszcze Kasztelan z Komturem zaproponują. W końcu nie zawsze jest okazja zostać rycerzem, giermkiem czy zwykłym ciurą obozowym.

 

P.S.

Ile to czasu nam zostało do tego spotu???

[bodzioklb]

cos spac nie moge... za duzo kawy

 

zapomnialem dopisac ze rozmawialem wczoraj z kumplem ktory lata na motolotni....

jak tylko pogoda pozwoli i nie bedzie padac /mam taka nadzieje/ to bedziemy mieli zdjecia z lotu ptaka... chyba jako pierwsi na karawanig.pl

[Miodzio]

Kiedyś Focus podskakiwał na dachu swojego kamperka i robił zdjęcia - to się nie liczy jako " z lotu ptaka"

[bodzioklb]

Kiedyś Focus podskakiwał na dachu swojego kamperka i robił zdjęcia - to się nie liczy jako " z lotu ptaka"

 

 

zaliczymu mu to jako zdjecia z lotu... ale nie ptaka

 

pozatym to byla jawna inwigilacja tych cos sie zaslonili sprzetami

Edytowane 31 Stycznia 2012 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[Kajman]

Zapowiada się rewelacyjnie

[Focus]

Miodzio Ty jesteś chłopina wysoki więc wejdziesz na najwyższy fragment grodu i zdjęcia będą prawie jak z lotu ptaka.

 

 

 

PS: jak zdjęcia z paralotni wyjdą to będzie fajnie.

[seba1]

Jeśli by można to też bym się chętnie przyłączył do spotkania. Tak jak Bodzio napisł narazie lista nie zobowiązuje, bo termin odległy to proszę bardzo o dopisanie załogi seba1 w składzie 2+2 (młodzież 14 i 16 lat) do listy obecnosci. Jeśli nic nie pokrzyżuje planów to przyjazd dopiero w sobote popołudniu.

[bodzioklb]

Seba1 - pozniej bede i tak prosil o potwierdzenie zeby ostatecznie wiedziec ile osob bedzie

 

 

forumowicze wypowiedzcie sie czy Wam wstepnie nakreslony plan odpowiada - wtedy posprzatam caly temat i uloze go jak nalezy zeby bylo latwiej go ogarnac

 

i zebym mogl wstepnie tak na 1 m-c przed spotkaniem dokladnie powiedziec kasztelanowi na co sie decydujemy

 

wstepny plan imprezy

zapewne czesc osob bedzie juz w piatek od godzin poludniowych:

 

PIATEK

dzien przyjazdow i powitan

 

wieczorem okolo 19.00 robimy duze ognisko na podgrodziu - kielbaski lub inne miesa we wlasnym zakresie

 

/ogolnie jestesmy grzeczni w piatek bo bedziemy obserwowani - nie bedziemy sami/

 

SOBOTA

 

w dzien zajecia dla dzieciakow

 

okolo 19.00 biesiada integracyjna z rycerzami na dziedzincu

 

w sobote jak sie uda to moze wcisnie sie gdzies mala improwizacje - walke rycerzy przed biesiada ale to sie jeszcze ustali

 

NIEDZIELA

 

okolo poludnia zupa z wielkiego kotla

 

- po poludniu czas pozegnan i ustalen gdzie i co nastepnym razem

 

 

w pozostalym wolnym czasie myszkowanie w grodzie i po okolicy - kazdy robi co chce szczegolow planowac nie bedziemy bo i tak zawsze wszystko sie zmienia - zaplanujmy tylko te 3 pozycje jako glowne

 

reszte sie dopasuje - czy to bedzie strojenie sie w zbroje, kapiele w bali, strzelanie z luku i rzucanie toporem... to juz szczegoly

Edytowane 1 Lutego 2012 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[Bluesmen]

Bodzio rycerzu z Kluczborka ja wypowiadam się że mi pasuje wszystko do tego stopnia że pragnę..... w czwartek już tam pojawić się z mym giermkiem.

[bodzioklb]

w czwartek już tam pojawić się.

 

dopilnuje osobiscie aby Twoja cepka nie byla jedyna w grodzie

Edytowane 1 Lutego 2012 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[seba1]

Bodzio do planu niedzielnego to można by przyjąć do południa grupowe zdjecie z "lotu ptaka" (sory ptaku, niewystrasz sie)...

Edytowane 1 Lutego 2012 przez seba1 (wyświetl historię edycji)

[Bluesmen]

dopilnuje osobiscie aby Twoja cepka nie byla jedyna w grodzie

[bodzioklb]

Bodzio do planu niedzielnego to można by przyjąć do południa grupowe zdjecie z "lotu ptaka" (sory ptaku, niewystrasz sie)...

 

 

ale tylko z lotu ptaka...

 

bo w sobote przed poludniem to rozne miny moga wyjsc na zdjeciach robionych z bliska...

 

p.s. w tym konkretnym przypadku jestesmy uzaleznieni od tego kiedy bedzie mogl latac kumpel

[Wotr]

.

 

p.s. w tym konkretnym przypadku jestesmy uzaleznieni od tego kiedy bedzie mogl latac kumpel

 

No tak lotnicy też dmuchają

[terenowiec]

Mi się to coraz bardziej podoba. Muszę tylko tak pokombinować, by i XI zlot zaliczyć. Ale bez względu na to:

 

Z mą najdroższą białogłową

i przyłbicą całkiem nową

gród zdobywać będziem z rana,

bo tak mówi mi kochana.

 

Zabierzemy giermki swoje,

bo tam będą straszne boje.

Niech się uczą mieczem władać,

a przed bitwą modły składać.

 

Nie poddamy się bez walki,

choć by brakło umywalki.

Ważne by ognisko było

i do rana się paliło.

 

Grajki będą pieśni śpiewać,

my zwycięstwo te oblewać,

po czym pójdziem, legnąć w łoże,

daj nam dożyć tego Boże.

 

Gdy już bitwy kurz opadnie,

wszystko posprzątamy ładnie.

Wypijemy miodu dzbanek

i zastanie znów nas ranek.

 

Czasy będą to wspaniałe,

wokół dziewki niebywałe...

Nie wiem, czy nie przesadziłem?

Wyobraźni nie studziłem...

 

Bodzio ruszaj do roboty,

niech zobacza nędzne kmioty,

jak z Kluczborka hetman śmiały,

robi zlocik doskonały.

 

My przyjedziem Land Cruiserem,

albo nawet Voyagerem.

Weźmiem rower z aparatem,

pokażemy zlot przed światem.

 

Będę kończył, bom pijany,

i do tego nie wyspany.

Zmykam zatem do Kasieńki,

będą zaraz, szepty ...

Edytowane 1 Lutego 2012 przez terenowiec (wyświetl historię edycji)