VI Zlotowisko Beskidników – "Hej góral ja se góral"

[track222]

VI Zlotowisko Beskidników – "Hej góral ja se góral, hej" odbędzie się w dniach 29 kwietnia 2011 r. do 3 maja 2011 r. w Agroturystyce "OGRÓD" w Poroninie http://www.ogrod.wczasywpolsce.pl/

Serdecznie zapraszam chętnych do zapisywania się:

Aktualna lista chętnych:

1. track222 - 3 osoby

2. Rafał_k - 4 osoby

3. Witek (stary-nowy) - 2 osoby

4. Mesert – 2 osoby

5. tomo ns - 2 osoby

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

 

Zapisanych jest – 5 załóg:

- 10 osób dorosłych

- 3 młodzieży, starszej i młodszej

Plan VI Zlotowiska Beskidników:

• piątek 29 kwietnia 2011 r. przyjazd załóg, wieczorem wspólna kolacja, nocne polaków rozmowy, biesiadowanie,

• sobota 30 kwietnia 2011 r. przed południem rozruch, wspólne śniadanie, wycieczka rowerowa do Zakopanego (Krupówki http://www.krupowki.biz/, skocznia http://www.skijumping.pl/pokaz.php?show=pokaz_skocznie&id=17 itp.), wieczorem wspólna kolacja, nocne polaków rozmowy, biesiadowanie,

• niedziela 01 maja 2011 r. przed południem rozruch, wspólne śniadanie, wycieczka samochodowa do Zakopanego (wyjazd na Gubałówkę kolejką (bilet normalny góra-dół 15 zł. od osoby, bilet ulgowy góra-dół 12 zł. od osoby)) http://www.pkl.pl/index.php?id=8 , wieczorem wspólna kolacja, nocne polaków rozmowy, biesiadowanie,

• poniedziałek 02 maja 2011 r. przed południem rozruch, wspólne śniadanie, wycieczka krajoznawcza – spacer do Murzasichle http://www.murzasichle.info/, wieczorem wspólna kolacja, nocne polaków rozmowy, biesiadowanie,

• wtorek 03 maja 2011 r. przed południem wspólne śniadanie, wyjazd do domu.

U w a g a:

- pole kempingowo - karawaningowe w agroturystyce "OGRÓD" w Poroninie jest kameralne, ilość załóg jest ograniczona do 20 ekip.

- kto może przywozi rowery ze sobą,

- cena 120 zł od załogi za cały pobyt (30 zł. przyczepo-doba), dodatkowy koszt tzw. koszty logistyczne (około 10-20 zł. drewno, materiały reklamowe, itp.)

- wyżywienie przygotowujemy wspólnie (produkty kupujemy na miejscu),

 

- pomysłodawcą i organizatorem spotkania jest track222, logistyka track222.

[zundapp600]

No to macie rozmach ze spotkaniami .

[track222]

Edytowane 27 Marca 2011 przez track222 (wyświetl historię edycji)

[Trafko]

Podoba mi się otoczenie .

Pole bardzo fajne , jest cień pod drzewami i w razie chłodu miejsce nie zasłonięte.

Nie ma na co czekać choć jeszcze sporo czasu.

Myślę , że lepszej oferty nie będzie.

Załoga Trafko przyjedzie w nowym składzie.

Proszę o dopisanie do listy Trafko 4 os.

[track222]

Aktualna lista chętnych:

1. track222 - 3 osoby

2. Rafał_k - 4 osoby

3. Witek (stary-nowy) - 2 osoby

4. Mesert – 2 osoby

5. tomo ns - 2 osoby

6. Trafko - 4 osoby

7.

8.

9.

10.

11.

12.

 

Zapisanych jest – 6 załóg:

- 12 osób dorosłych

- 5 młodzieży, starszej i młodszej

[geloo77]

A ja zadam pytanie tak z zupełnie innej beczki - czy jest przewidziana możliwość oglądania 1 Maja uroczystości beatyfikacyjnych?

Bo przyznam się szczerze że widzę różne organizowane zloty itp. na ten długi weekend a nikt nie uwzględnił faktu tej uroczystości.

Wiem wiem, nie można nikogo zmuszać ani nawracać. ( Żeby nie było że jakiś tercjanin jestem - żona koniecznie chce to oglądać)

 

Pytanie drugie jako laika w tych sprawach ( nie śmiejcie się tylko, że może takie głupie) - odnośnie wyżywienia to rozumiem że gotujemy wspólnie dla wszystkich?

Czy np jak śniadanie jest to jest różnorodność przy stole i każdy jje co mu smakuje ( np. nie każdy lubi jajecznicę)

A wieczorem jak jest ognisko to kiełbasa itp. i każdy może np kupić sobie jakąś ulubioną czy kupujemy jedną dla wszystkich

 

Acha, i jeszcze jedno

Jak dla nowicjusza wygląda dojazd do poronina?

Jeździłem tam kiedyś ale bez ogona

Holownik DMC - 1300kg DMC przyczepy 1200kg

 

Bo w sumie tak myślę że lepiej na pionierski wyjazd wybrać się tam, gdzie można będzie uzyskać pomoc i fachową poradę

 

pozdrawiam,

Grzegorz

[konrad_b]

Witaj, pewnie jakiś TV się znajdzie, więc i oglądnąć będzie można (ja TV mam, ale będę w Twoich stronach akurat )

 

jeśli chodzi o dojazd, hmm tu ciężko doradzić, jest to weekend, pół PL ruszy pod Tatry

najprościej było by jechać DK4, potem na DK7 - od Szarowa masz z 70km dwupasmówki

droga prosta i równa

 

możesz też kombinować bokiem, np na Nowy Sącz, ale tu

Rafał z Tarnowa może coś podpowie

Edytowane 28 Marca 2011 przez konrad_b (wyświetl historię edycji)

[geloo77]

tzn nie chodzi mi o tv tylko o możliwość oglądania pod krokwią w zakopcu bo telebim będzie - tylko wtedy zaplanowane są inne atrakcje przez organizatorów. I właśnie czy można/wypada robić coś innego niż organizator wymyślił

( może głupie to pytanie ale dopiero zaczynam przygodę z przyczepą i byłbym na takim spotkaniu pierwszy raz)

[track222]

A ja zadam pytanie tak z zupełnie innej beczki - czy jest przewidziana możliwość oglądania 1 Maja uroczystości beatyfikacyjnych?

Bo przyznam się szczerze że widzę różne organizowane zloty itp. na ten długi weekend a nikt nie uwzględnił faktu tej uroczystości.

Wiem wiem, nie można nikogo zmuszać ani nawracać. ( Żeby nie było że jakiś tercjanin jestem - żona koniecznie chce to oglądać)

 

Pytanie drugie jako laika w tych sprawach ( nie śmiejcie się tylko, że może takie głupie) - odnośnie wyżywienia to rozumiem że gotujemy wspólnie dla wszystkich?

Czy np jak śniadanie jest to jest różnorodność przy stole i każdy jje co mu smakuje ( np. nie każdy lubi jajecznicę)

A wieczorem jak jest ognisko to kiełbasa itp. i każdy może np kupić sobie jakąś ulubioną czy kupujemy jedną dla wszystkich

 

Acha, i jeszcze jedno

Jak dla nowicjusza wygląda dojazd do poronina? Jeździłem tam kiedyś ale bez ogona . Holownik DMC - 1300kg DMC przyczepy 1200kg

 

Bo w sumie tak myślę że lepiej na pionierski wyjazd wybrać się tam, gdzie można będzie uzyskać pomoc i fachową poradę

 

pozdrawiam,

Grzegorz

 

Jako gospodarz spotkania zostałem wywołany do tablicy.

 

1 Ja mam być szczery to nie pomyślałem nad wspólnym oglądaniem uroczystości beatyfikacyjnych, gdyż większość z nas posiada telewizor w przyczepie czy w kamperze i nie będzie miał problemu z oglądaniem.

2 Kwestia wyżywienia, śniadania jemy we własnym zakresie (np. nie każdy lubi jajecznicę), natomiast obiadokolacje gotujemy wspólnie. Nie jesteśmy w stanie kupić dla każdego jego ulubiona kiełbasę czy coś innego, to jest spotkanie plenerowe. Wszyscy jemy to samo.

3 Dojazd do Poronina wygląda z przyczepa czy bez tak samo.

4 Nie jestem w stanie Ci kolego odpowiedzieć na każde pytanie, takie spotkanie trzeba zaliczyć, a sam odpowiesz sobie na wszystkie pytania.

 

pozdrawiam

[konrad_b]

tzn nie chodzi mi o tv tylko o możliwość oglądania pod krokwią w zakopcu bo telebim będzie - tylko wtedy zaplanowane są inne atrakcje przez organizatorów. I właśnie czy można/wypada robić coś innego niż organizator wymyślił

( może głupie to pytanie ale dopiero zaczynam przygodę z przyczepą i byłbym na takim spotkaniu pierwszy raz)

 

nie ma obowiązku robienia co "szef" każe, ja się zawsze wyłamuje

[track222]

nie ma obowiązku robienia co "szef" każe, ja się zawsze wyłamuje

 

żartuje

[piotr59]

Witam wszystkich. Czytam i nie potrafie za Wami nadazyc. Skad tyle energii to wiem ale skad tyle czasu to juz nie pojmuje, aczkolwiek probuje kontrolowac sytuacje. Pozdrawiam Piotr

[geloo77]

Jako gospodarz spotkania zostałem wywołany do tablicy.

 

1 Ja mam być szczery to nie pomyślałem nad wspólnym oglądaniem uroczystości beatyfikacyjnych, gdyż większość z nas posiada telewizor w przyczepie czy w kamperze i nie będzie miał problemu z oglądaniem.

2 Kwestia wyżywienia, śniadania jemy we własnym zakresie (np. nie każdy lubi jajecznicę), natomiast obiadokolacje gotujemy wspólnie. Nie jesteśmy w stanie kupić dla każdego jego ulubiona kiełbasę czy coś innego, to jest spotkanie plenerowe. Wszyscy jemy to samo.

3 Dojazd do Poronina wygląda z przyczepa czy bez tak samo.

4 Nie jestem w stanie Ci kolego odpowiedzieć na każde pytanie, takie spotkanie trzeba zaliczyć, a sam odpowiesz sobie na wszystkie pytania.

 

pozdrawiam

 

Dziękuję za informacje - wiele mi wyjaśniły

Z gotowaniem nie ma problemu chętnie pomożemy ( a nawet nie wypadałoby nie pomóc )

I nie pomyśl sobie kolego że jesteśmy jakimiś pańskimi pieskami wybrednymi ( ja najchętniej jadam wszystko i pijam również),co to nie jedzą wszystkiego ale mamy niemiłe doświadczenia z wyjazdów grupowych zorganizowanych i po prostu wolałem się dopytać.( Po dwóch rozczarowaniach po prostu woziliśmy ze sobą m.in rzeczy na śniadanie mimo zapewnionego posiłku)

Poza tym mam straszną ochotę na ten wyjazd ale boję się czy jadąc pierwszy raz dam radę dojechać po tych górach do Poronina z

Co do integracji to się nie boję bo my raczej z tych

[konrad_b]

Drogi nie masz się co bać, jadą tamtędy tiry i jakoś dają radę, jeden z Kolegów pokonał ją zimą po śniegu

jedynie bałbym się korków, więc pod tym kątem szykuj trasę i porę wyjazdu

[track222]

Jeszcze kilka fotek!!!