przyczepka do oceny

[s_13]

tak sobie myślę, że osoba sprzedawcy nie powinna być determinującym czynnikiem przy ocenie przyczepki, ten sprzedawca z linku, to przynajmniej wiadomo kto zacz... gorzej jak się trafi wilk w owcze skórze... kupowałem kiedyś auto terenówkę koreańskiej myśli technicznej... sprzedawca bardzo miły, prawie mnie przyjął do swej rodziny, miły nieśmiały starszy pan... autkiem jeździł tylko na wakacje... obejrzałem, to co dało się obejrzeć... zakupiłem za oszałamiającą kwotę 17 tys, o ile pamiętam, po sezonie silnik zaczął się dławić, grzać, po rozebraniu okazało się: głowica ma przedmuchy, rozrząd do wymiany już od ho ho... kanały chłodzące w korpusie zasyfione (chyba wodę z kanalizacji tam wlewał)... remont kosztował 7 tys. i tez nie było idealnie, sprzedałem wóz (nie ukrywając jego historii) i przy sprzedaży okazało się jeszcze, że cały bok miał niefabryczny lakier, więc były wymieniane... sprzedałem za 9 tys... :-))) dobry interes

wracając do sprawy... kupuje przyczepkę, a nie przyczepkę ze sprzedawcą, ścierpię jakoś jego osobowość przez krótką chwilę... choć przydałaby się asysta w osobie znającej kruczki sztuczki i odporna na handlarzowe pułapki, no i nie szczędzić czasu, żeby z listą i przyrządami w ręku zrobić dokładne oględziny... dzięki jacekwwa za listę kontrolną w podwieszonym wątku... pewnie niejednemu handlarzowi zrzedła mina, gdy tak przygotowany ktoś zjawił się w celu nabycia przyczepki...:-)

BTW więc mój apel dla okolicznych o oględziny dalej aktualny, o ile oczywiście jest w stanie znieść potencjalne przykrości i upokorzenia ze strony znanego już tutaj sprzedawcy...:-)

moja okolica niestety w przyczepki uboga i ceny jakoś wyraźnie wyższe, jest jeden człowiek rzeczowy co nimi handluje, nie ucieka od niewygodnych pytań i znajduje czas i nie broni się przed dokładnymi oględzinami, ale jak mówię ceny ma ciut za wysokie (choć może to koszt jakości) i raczej zbywa przyczepki mniejsze, na które, jak mówi, ma o wiele większy popyt...

 

pozdrawiam

s_13

[gfizyk]

W Białymstoku jest dobry sprzedawca przyczepek. Kilku forumowiczów z tego terenu to potwierdziło. Rzuć okiem w dział komisy.

[s_13]

W Białymstoku jest dobry sprzedawca przyczepek. Kilku forumowiczów z tego terenu to potwierdziło. Rzuć okiem w dział komisy.

no właśnie o nim mówiłem wyżej...:-) i potwierdzam, co napisane... ale niestety ceny...:-(

jedną nawet mógłbym brać pod uwagę...podobna, ten sam model, co w linku w pierwszym poście, wszakże 7 lat młodsza, acz pół metra krótsza... więc można porównywać, ale zobaczcie sami, tamta 8800 PLN, a ta:

http://www.przyczepy.../oferta/19.html

i co, nie przesada?...

pozdrawiam

s_13

[jacekwwa]

1. Model ten sam, ale jak słusznie zauważyłeś parę lat różnicy (8). Myślę, że najrozsądniej zrobisz jak się przjedziesz jednak do komiśow i pooglądasz troszkę przyczep. Zaczniesz dostrzegać subtelne różnice pomiędzy poszczególnymi rocznikami, modelami. producentami. W przykładach, które podałeś jest conajmniej kilka

istotnych różnic i baardzo dużo mniej znaczących, ale jednak różnic

Na szybko:

- okna otwierane/nieotwierane

- tolaeta/brak tolaety

- luk bagażowy/brak luku

- bagażnik rowerowy/brak bagażnika

- przedsionek/brak przedsionka

 

Wieczorkiem wyszukam więcej, na razie mam kiepskie łącze i zdjęcia mi się łaaaaaadują wieki.

 

2. Cena za tego świeższego faktycznie wysoka, ale jak to już wiele razy pisano na forum. Nie wiek przyczepy decyduję o jej ostatecznej cenie (oczywiście w granicach rozsądku)

3. Pisałeś, że to nie istotne od kogo się kupuję przyczepkę, ważny jej stan - to prawda, ale tylko w połowie. Pamiętaj, że sprzedawcy znają różne triki, zeby ukryć prawdziwe problemy związane z budką.

[gfizyk]

Ładna jest. I trochę nowsza od mojej. Ma też szyby otwierane boczne. Bagażnik, przedsionek, stabilizator.... Ciekawe co jeszcze.

Cena - adekwatna do roku, jeżeli dobrze utrzymana. Nie czarujmy się z tych roczników w super stanie przyczepki za 10 tys. nie kupisz.

 

Na fotce pisze 20 000 ;-)

[Radi]

Witam.

 

Sam mam juz drugą przyczepę od sprzedawcy z Białegostoku i ani za jedną ani za drugą nie zapłaciłem okazyjnej ceny ( były droższe od podobnych u innych sprzedawców o ok 1500 - 2000zł).

 

S_13 jak trochę pooglądasz "cudów" to zaręczam że weźmiesz kredyt a dopłacisz do lepszej przyczepy. Poprzednią przyczepę miałem 7 lat i szukając drugiej myślałem, że przez te lata rynek się poprawił a tu - gdzie nie zajechałem to jeden wielki syf, naprawdę byłem zdziwiony bezczelnością "importerów".

 

Poszukiwania są tym trudniejsze gdy wiesz jakiego rozkładu wnętrza szukasz - ja gdy zobaczyłem stan swojej obecnej budki to zgodziłem się nawet na jasne meble ( nigdy mi się nie podobały a teraz jestem bardzo zadowolony).

 

Co do ceny u w/w sprzedawcy jak słusznie zauważył Grzesiek na szybie jest cena dużo niższa a zaręczam jak zajedziesz konkretnie pogadać to spadnie jeszcze z 500zł - u nich zawsze na miejscu jest promocja jak nie zimowa to wiosenn i ceny są niższe niż na stronie internetowej.

 

O klasie sprzedawcy świadczy też to że w/w odkupuje lub bierze na zamianę tylko przyczepy, które sam sprowadził a "paździerze" na budowę stoją oddzielnie pod drugim płotem.

 

Kończąc powiem tak - masz dużo przejechać to jak znajdziesz coś konkretnego - lepiej dopłać i śpij, podróżuj ze spokojem w sercu nie rozmyślając gdzieś w świecie czy holować budkę czy też może spalić na miejcu jak się rozkraczy.

 

Pozdrawiam

Radek

[gfizyk]

Radi - popieram Cię w 100%!