Skocz do zawartości

III Targi Caravanigu w Katowicach (8-9 maj 20010


powolniak

Rekomendowane odpowiedzi

Wobec szumnych zapowiedzi o licznych wystawcach – ach, kto też nie miał tam wystawiać się.

Z samego rana siadamy z żoną do autka i smarujemy do Katowic delektować się rozmaitością przyczepek. 200 km drogi przeleciało jak woda w strumyku. Parkujemy (oczywiście parking płatny 5 zł), kupujemy bileciki wstępu (po 10 zł od osoby). Chcieliśmy rozejrzeć się na miejscu w ofercie przyczepek, bo zbliża się powoli rok 2011 w którym chcemy zamienić posiadaną 17 letnią Hobbystkę na jakąś większą – i wakacje spędzić w już nowiutkiej fabrycznie). Przekraczamy próg hali wystawowej i ręce opadają, hala niemal pusta.

Raptem 6 przyczep (2 Wilki i 2 Burstnery oraz 2 Niewiadki przerażające tandetą i wysoką ceną), reszta eksponatów to kilkanaście kamperów. Żenada, kpina. Dobijają nas jeszcze wystawcy, a raczej ich przedstawiciele handlowi. Przykładowo Kamper Pegassus, 6500 kg DMC, cudo, cena 172 tys. Euro, pytam jakiej pojemności jest zbiornik na czystą wodę – po chwili zastanowienia panienka rezolutnie odpowiada: 30 litrów. Dziękuję serdecznie za rzetelne info. Przestało nas to bawić. Już wiecej nasza noga niestanie na żadnych targach/wystawach sprzętu karawaningowego. Podły nastrój poprawił nam sean nieodległym Planetarium. Tam za bilet w cenie 12 zł chociaż dowiedzieliśmy się bardzo dużo o wszechświecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem,widzialem,potwierdzam-zenada pomijam fakt ze szkoda jazdy,czasu a 10 zeta od lebka dodaja kolorytu tej raczej nieudanej imprezie.Gdyby byly tlumy to rozumiem brak mozliwosci zaspokojenia ciekawosci zwiedzajacych,ale po poludniu przedstawicieli wystawcow i zwiedzajacych bylo 1x1. Zapewne do Katowic wyslano II-lige przedstawicieli handlowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem szczere chęci odwiedzić targi, bo potrzebuję kupić lusterka i zobaczyć nowości ale trochę daleko i zrezygnowałem. Widzę, że dobrze zrobiłem bo bym zrobił niepotrzebnie sporo kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne do Katowic wyslano II-lige przedstawicieli handlowych.

Bez przesady. Jak czytam wypowiedzi, to raczej przedstawiciele mieścili się w okręgówce albo w III lidze, ale osiedlowej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co się dziwicie !

Kto tam ma się wystawiać i za co ?

Ilu z nas forumowiczów w ostatnich trzech latach kupiło nową przyczepę ?

Zapewne niewielu.

Póki co rynek nowych przyczep wygląda w zdecydowanej większości przypadków jak handel autami w początku lat 90-tych. Z drobną ironią sedany pod gruszą, kombi pod jabłonką, a vany koło nieowocującej brzoskwini.

 

Zobaczcie przedstawicielstwa krajowe producentów. Burstner Polska ma siedzibę gorszą niż podrzędny komis samochodowy we wsi zabitej dechami. Kontener i kawał wątpliwej jakości trawnika. Aż strach pomyśleć że miałbyś tam 20 000 eur na stół położyć (nie znam ludzi, mówię tylko o siedzibie).

Kolejny przykład Fendt. Pod adresem www.fendt.pl spodziewam się spotkać przedstawicielstwo bądź generalnego importera, a znajduje ? Złodzieja, matacza, krętecza ? Nie wiem, na pewno nikogo uczciwego skoro nie podaje adresu ani nawet numeru telefonu.

 

Pojawia się światełko w tunelu, nie są to jeszcze piękne salony ale jest lepiej, lecz do normalności jeszcze brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

byłem z małżonką- potwierdzamy straszna lipa :niewiem:

 

Ja osobiście nie liczyłem na szeroką ofertę przyczep i kamperów. Chociaż i tak zostałem (negatywnie) zaskoczony. Liczyłem za to na dobrą ofertę sprzętu kempingowego, który przed sezonem można byłoby uzupełnić lub wymienić korzystając z dobrej oferty...

 

A gdyby poziom imprezy był dobry to - właściwie bez kosztów, chociażby za pomocą pozytywnych opinii tu na tym forum - kolejna impreza zyskałaby na zainteresowaniu i odwiedziłoby ją z pewnością więcej osób. W związku z tym więcej wystawców zdecydowałoby się wystawić i... byłyby kolejne dobre opinie, a co za tym idzie coraz więcej osób odwiedzałoby taką imprezę... itd. itd. I tak ranga imprezy rośnie w siłę a parę tysięcy użytkowników przyczepek zapewne w naszym kraju jest. A tak szkoda - bo wielkich szans na kolejną edycję tej imprezy nie ma.

 

Podzieliwszy się swoimi mniej lub bardziej osobistymi przemyśleniami w tej materii pozdrawiam wszystkich forumowiczów :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.