Nasz Knaus 440

[jacekwwa]

Ta pogoda to chyba złośliwie taka jest , bo my kupiliśmy przyczępę

 

Dołączam się do tego stwierdzenia. Zimno, śnieżnie i nieprzyjemnie...a ja już chcę pogrzebać przy budce

[cosik3]

Gratulacje, ładna jast.

Ja również nie mogę doczekać się pogody bardzie sprzyjające majsterkowaniu

[Romas]

Cosik3 dzieki :-)

Chwilowo można było tylko trochę ją okryć zakupiona nowo plandeką i zabrać siedziska do prania .Wiele więcej nie da sie zrobić . Ale synoptycy zapowiadają już ocieplenie od przyszłego tygodnia i wtedy będzie można nareszcie podłubać przy tym i owym :-)

Mamy już pomysł jak odtworzyć stolik przy przedniej kanapie , jednak obecne sklepy budowlane to skarbnica pomysłów :-)

[jacekwwa]

Mamy już pomysł jak odtworzyć stolik przy przedniej kanapie , jednak obecne sklepy budowlane to skarbnica pomysłów :-)

 

może tu: http://moto.allegro.pl/item948301134_stol_do_przyczepy_oryginalny.html

[Romas]

Tak , ten widzieliśmy .Cena nas odrzuca

[jacekwwa]

Cena nas odrzuca

[Romas]

Podkradam nicka mojemu mężowi i trochę poprowadzę ten wątek , więc nie dziwcie się zmianie

Prace odkrywczo-remontowe w przyczepce trwają . Dziś mój małżonek uruchomił wszystkie lampki , które poprzednio nie działały na 12V .Korzystając z pięknej pogody wietrzył też wnętrze przyczepy .Martwimy się czy ona od tego stania bez zadaszenia przez sporą część zimy nie poniosła jakiejś szkody.

Za to nie uruchomił lodówki na 12V.Ponoć zaginął przełącznik czy jakoś tak

Bardzo chciałabym, żeby już pogoda się ustaliła ponieważ mam poważne plany mycia i odświeżania wnętrza .Bez tego nie można wyruszyć w trasę :-)

Czytam tu sobie na forum o wyprawie na Litwe i ten pomysł nas fascynuje .To byłaby akuratna wycieczka dla takich "świeżątek" jak my

W przyszłym tygodniu czeka nas rejestracja przyczepki . Załatwiliśmy już US , mamy tłumaczenie od tłumacza przysięgłego więc wypadałoby finalizować papierkologie .

Ciekawa jestem czy reszta forumowiczy też tak przebiera nogami żeby już pociągnąć przyczepy gdzieś w Polske :-)

Magda

[elaola]

Romas, a właściwie to Magda nawet nie wiesz jak bardzo przebieramy nóżkami

[Romas]

To O.K :-) Myślałam , że tylko nam odbija ponieważ to dla nas nowość . Skoro jednak starsi stażem karawaningowcy też "cierpią" to nie jest z nami tak źle

Romek to przynajmniej zabije oczekiwanie dokonując różnych prac remontowo - konserwatorskich w przyczepie a mi co pozostaje ...Czytam forum , nabieram wiedzy i planuję wakacje .Dobre i to

[elaola]

planuję wakacje

 

Ja zawsze zaczynam planowanie po nowym roku/od stycznia/. Szukam, notuję, liczę i tak mi mija prawie do samego wyjazdu.

[Romas]

To zazdroszczę (pozytywnie) . My w tym roku dopiero jak wyjedziemy na jeden czy drugi weekend to będziemy mogli tak realniej coś poplanować czyli właśnie z mapą policzyć , poszukać konkretnych info . itd

Teraz to takie igraszki wyobraźni. Strasznie mi się spodobał kemping na Litwie na wyspie, z tego wątku

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=3418

Zobaczymy co z tego wyjdzie :-) W każdym razie chętną do podróży załogę już mam : kierowcę i tłumacza z jęz. angielskiego Reszta to betka skoro jest komu kierować i gadać

[jacekwwa]

Bardzo chciałabym, żeby już pogoda się ustaliła ponieważ mam poważne plany mycia i odświeżania wnętrza .Bez tego nie można wyruszyć w trasę :-)

 

O! To moja żona nie jest odosobniona w oczekiwaniu

Ciekawa jestem czy reszta forumowiczy też tak przebiera nogami żeby już pociągnąć przyczepy gdzieś w Polske :-)

 

Oczywiście! Majówka na 100% z przyczepą

[andasa]

Bardzo ładna przyczepka życzę pociechy z niej

[Romas]

Andas dzięki

Jacekwwa ja w niedzielę spełniałam się w szorowaniu kanap/ obić naszego Kanusa różnymi płynami do mycia tapicerki . Trochę pojaśniało a ja mogę powiedzieć , że dzięki temu moje nerwy zmalały , nareszcie robię coś konkretnego a nie tylko planuje

My też będziemy się chcieli wyrwać na majówkę , może nad Biebrzę, jeśli z przyczepą będzie wszystko o.k - trzeba ją gdzieś wyprobować przed dalszym wyjazdem :-)

M.

[jacekwwa]

Jacekwwa ja w niedzielę spełniałam się w szorowaniu kanap/ obić naszego Kanusa różnymi płynami do mycia tapicerki . Trochę pojaśniało a ja mogę powiedzieć , że dzięki temu moje nerwy zmalały , nareszcie robię coś konkretnego a nie tylko planuje

 

My zdjęliśmy na próbe z dwóch gąbek obicie i wrzuciliśmy do pralki. Zajęcie pracochłonne (szczególnie zakładanie), ale wykonalne.