Idzie nowe 8 - Burstner Premio 495 TK

[czyś]

Latem bardzo często między godziną 5:00 a 8:00 aku ładuje się po nocnym rozładowaniu do pełna.

Jak dobrze świeci, to już przy panelach choćby 200W, rozładowania po tym poranny prysznicu czy korzystaniu z ekspresu a nawet suszarki nie będzie widać po godzinie, może półtorej, choćby z prysznica i ekspresu korzystała 4-osobowa załoga. To jest klucz, korzystać kiedy świeci, i zamiast do aku, prąd z paneli trafi do przetwornicy, aku weźmi tylko różnicę (np. przy grzaniu wody grzałką TT5 przez przetwornicę przy dobrym nałonecznieniu, panel 200W daje przeszło 50% energii do tego potrzebnej bezpośrednio, tylko różnica pójdzie z aku). 

Przy dobrym nasłonecznieniu nawet jak ekspres podziała 10 czy 20 minut (a nie ciągnie przez ten cały czas prądu znamionowego), starczy pół godziny i znowu aku pełny. Gdyby grzać wodę w trumie TT5 (300W), gdzie po zagrzaniu 5l wody wyrwa w aku nie przekroczy 75 Wh, czyli ok. 6Ah - czyli 20-30 minut pracy solara i aku znowu pełny. Jak długo jedna osoba skorzysta z suszarki? 4 minuty?  20 minut i aku znów pełny. 

 

[marian36]

Jak już przy tym jesteśmy, to która opcja jest korzystniejsza:

1. Jak powyżej, czyli dość duży akumulator + mocna przetwornica + panel PV (oczywiście z oprzyrządowaniem) + bojler elektryczny (ewentualnie wymiana TT2 na coś większego),

2. Wymiana standardowego TT2 na bojler gazowo elektryczny? Tu pewnie koszty z 7 - 8 tys (sam bojler kosztuje 5 tys).

[Bercik77]

Godzinę temu, marian36 napisał(a):

(sam bojler kosztuje 5 tys).

Tu masz nowy za lekko pow 2 tyś. z przesyłką. 

https://www.ebay.pl/itm/141458839187

 

[marian36]

Kurde, to on w naszych sklepach jest za 5000 - 5700, a tu można kupić za 2000? Z TIRa spadł ?

[jacek00]

45 minut temu, marian36 napisał(a):

Kurde, to on w naszych sklepach jest za 5000 - 5700, a tu można kupić za 2000? Z TIRa spadł ?

Nie, po prostu w EU rąbią nas na potęgę Ja swój bojler sprowadziłem z UK, który został wyprodukowany w DE i do UK pojechał. Z cłem i VATem zapłąciłem 2700 zł...W Polsce za BGE10 musisz zapłacić niemal 2x więcej. TT2 sprzedałem za 850 zł, więc BGE10, nowy wyszedł mnie za niecałe 2k Instalacja samodzelnie pod domem  

Edytowane 17 Maja przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[marian36]

14 minut temu, jacek00 napisał(a):

Nie, po prostu w EU rąbią nas na potęgę Ja swój bojler sprowadziłem z UK, który został wyprodukowany w DE i do UK pojechał. Z cłem i VATem zapłąciłem 2700 zł...W Polsce za BGE10 musisz zapłacić niemal 2x więcej. TT2 sprzedałem za 850 zł, więc BGE10, nowy wyszedł mnie za niecałe 2k Instalacja samodzelnie pod domem  

No proszę, to już bym wolał jakby z tego TIRa spadł - mniejsze złodziejstwo haha

Sam robiłeś gaz w przyczepie? Z czego są rurki?

Ten bojler chyba potrzebuje jakiegoś swojego kominka (przez ścianę?). 

[jacek00]

12 minut temu, marian36 napisał(a):

Sam robiłeś gaz w przyczepie? Z czego są rurki?

Tak, złączki GOKa i rurki miedziane

12 minut temu, marian36 napisał(a):

Ten bojler chyba potrzebuje jakiegoś swojego kominka (przez ścianę?). 

No musisz wyciąć otwór w ścianie.

14 minut temu, marian36 napisał(a):

No proszę, to już bym wolał jakby z tego TIRa spadł - mniejsze złodziejstwo haha?). 

Poważnie to nie wiem o co to chodzi. Nawet jak UK było w UE to te bojlery i tak były dużo tańsze. 

[marian36]

16 minut temu, jacek00 napisał(a):

Poważnie to nie wiem o co to chodzi. Nawet jak UK było w UE to te bojlery i tak były dużo tańsze. 

Pewnie nasi importerzy nakładają konkretną marzę...

[jacek00]

Teraz, marian36 napisał(a):

Pewnie nasi importerzy nakładają konkretną marzę...

No nie, bo w DE te bojlery też tyle kosztują. 

[czyś]

36 minut temu, jacek00 napisał(a):

Nie, po prostu w EU rąbią nas na potęgę Ja swój bojler sprowadziłem z UK, który został wyprodukowany w DE i do UK pojechał. Z cłem i VATem zapłąciłem 2700 zł...W Polsce za BGE10 musisz zapłacić niemal 2x więcej. TT2 sprzedałem za 850 zł, więc BGE10, nowy wyszedł mnie za niecałe 2k Instalacja samodzelnie pod domem  

Ściągnięcie ze Stanów kompletu fabrycznie nowych, oryginalnych lamp przednich i tylnych do ichniego wozidła, lampy fabrycznie wyprodukowane w wersji europejskiej (wersja export, homologacja E), z transportem, cłem i VAT-em, kosztuje o 1/3 mniej niż w UE winszują sobie za 1 (!) nową przednią lampę.

[eastnomad]

13 godzin temu, czyś napisał(a):

Latem bardzo często między godziną 5:00 a 8:00 aku ładuje się po nocnym rozładowaniu do pełna.

Wielkie dzięki za wytłumaczenie  

[jacek00]

12 godzin temu, marian36 napisał(a):

Pewnie nasi importerzy nakładają konkretną marzę...

Aaa jeszcze bym zapomniał. Ten z UK jest kompletny, ma wszystkie przyłącza i zawory. Te z UE nie mają zestawu przyłaczy, które musisz dokupić za ok. 200 zł

[Gizbern]

22 godziny temu, eastnomad napisał(a):

To po porannej kawie i kąpaniu to ile % z pojemności Ci w tym akumulatorze zostaje, tak z ciekawości

4 kawy to zużycie marginalne. Suszarki na dziko nie używamy:-)

20 godzin temu, czyś napisał(a):

Latem bardzo często między godziną 5:00 a 8:00 aku ładuje się po nocnym rozładowaniu do pełna.

Jak dobrze świeci, to już przy panelach choćby 200W, rozładowania po tym poranny prysznicu czy korzystaniu z ekspresu a nawet suszarki nie będzie widać po godzinie, może półtorej, choćby z prysznica i ekspresu korzystała 4-osobowa załoga. To jest klucz, korzystać kiedy świeci, i zamiast do aku, prąd z paneli trafi do przetwornicy, aku weźmi tylko różnicę (np. przy grzaniu wody grzałką TT5 przez przetwornicę przy dobrym nałonecznieniu, panel 200W daje przeszło 50% energii do tego potrzebnej bezpośrednio, tylko różnica pójdzie z aku). 

Przy dobrym nasłonecznieniu nawet jak ekspres podziała 10 czy 20 minut (a nie ciągnie przez ten cały czas prądu znamionowego), starczy pół godziny i znowu aku pełny. Gdyby grzać wodę w trumie TT5 (300W), gdzie po zagrzaniu 5l wody wyrwa w aku nie przekroczy 75 Wh, czyli ok. 6Ah - czyli 20-30 minut pracy solara i aku znowu pełny. Jak długo jedna osoba skorzysta z suszarki? 4 minuty?  20 minut i aku znów pełny. 

 

Potwierdzam to z testów z natury:-) kawy wieczorem nie piję :-)

[eastnomad]

13 minut temu, Gizbern napisał(a):

4 kawy to zużycie marginalne. Suszarki na dziko nie używamy:-)

Dzięki za opinię  

[marian36]

Hej,

Mam problem z zarejestrowaniem tej przyczepy. Ona fabrycznie miała DMC 1400, ale zmieniałem na 1500 (już po wyprodukowaniu ale bez zmiany podwozia oczywiście).

Dziś mnie z wydziału komunikacji wygonili, bo oświadczenie dilera o 1500 nie pokrywa się z danymi w ITS (gdzie dalej jest 1400). Analogicznie nie zgadza się nacisk na oś. Mam zaświadczenie od producenta ale jest po niemiecku i w urzędzie go ignorują, chyba że będę miał tłumaczenie przez tłumacza przysięgłego. Diler mówi, że sprzedają dziesiątki przyczep i nigdy z ITS nie było problemu i oni tego nigdy nie zmieniali.

Czy ktoś się z tym spotkał? Kto ma rację?