Dethleffs Camper 560

[konradk]

Pierwszy wyjazd i problemy z prowadzeniem. Powyżej 75 km/h przyczepa zaczyna wezykowac. Zważylem nacisk na hak i wyszło 120 kg. Po wywaleniu z bakisty jednej butli, koła zapasowego i przedłużacza, a z pod łóżka wszystkich krzeseł i stolika wyszło 85 kg. Mogło by tak zostać ale gdzie dać cały ekwipunek?? O przedsionku nawet nie marzę żeby zapakować 😭 i co teraz??

[BuryKocur]

39 minut temu, konradk napisał(a):

i co teraz??

A nie masz możliwości przerzucić koła zapasowego na sanki pod spodem?

Zwykle są one za osią więc dodatkowo przeważyłoby Ci trochę budkę na tył.

pzdr świątecznie

Włodek

[konradk]

11 minut temu, BuryKocur napisał(a):

A nie masz możliwości przerzucić koła zapasowego na sanki pod spodem?

Zwykle są one za osią więc dodatkowo przeważyłoby Ci trochę budkę na tył.

pzdr świątecznie

Włodek

Fabrycznych sanek tam nie ma. Trzeba by coś zbudować. A to już nie takie proste chyba bo koło sporo waży i musi to być solidne raczej

 

[mundek28]

A po korekcie nacisku już nie wężykuje?

[Misio]

Może oryginalne sanki można zaadoptować...

Lub zrobić - w obu przyczepach zrobiłem system mocowania koła pod przyczepą...

[Piotrekm13]

5 godzin temu, konradk napisał(a):

Pierwszy wyjazd i problemy z prowadzeniem. Powyżej 75 km/h przyczepa zaczyna wezykowac. Zważylem nacisk na hak i wyszło 120 kg. Po wywaleniu z bakisty jednej butli, koła zapasowego i przedłużacza, a z pod łóżka wszystkich krzeseł i stolika wyszło 85 kg. Mogło by tak zostać ale gdzie dać cały ekwipunek?? O przedsionku nawet nie maże żeby zapakować 😭 i co teraz??

Ja wożę przedsionek w samochodzie. Gazu mi starcza 5kg, ewentualnie druga taka do samochodu. Krzesła pod łóżkiem a dwa stoliki że względu na wagę także w samochodzie. 

[konradk]

A jak właściwie prawidłowo mierzyć ten nacisk? Ja położyłem wagę łazienkowa na równej płycie betonowej, między zaczep a wagę dałem drewniana listwę i zacząłem opuszczać dyszel na kółku do momentu kiedy kółko zawisnęło w powietrzu. 

[Marcin T]

25 minut temu, konradk napisał(a):

A jak właściwie prawidłowo mierzyć ten nacisk? 

Tak, jak opisujesz z tym, że długość tej listwy powinna odwzorowywać wysokość, na której masz kulę haka.

Sprawdź jaki max nacisk możesz wywierać na samochód. Zaczep do zapewne max 100 kg, ale samochód może mniej.

Edytowane 31 Marca przez Marcin T (wyświetl historię edycji)

[Piotrekm13]

29 minut temu, konradk napisał(a):

A jak właściwie prawidłowo mierzyć ten nacisk? Ja położyłem wagę łazienkowa na równej płycie betonowej, między zaczep a wagę dałem drewniana listwę i zacząłem opuszczać dyszel na kółku do momentu kiedy kółko zawisnęło w powietrzu. 

Może być. Są dedykowane wagi słupkowe, ale twoja metoda wystarczy spokojnie. 

5 minut temu, Marcin T napisał(a):

Tak, jak opisujesz z tym, że długość tej listwy powinna odwzorowywać wysokość, na której masz kulę haka.

Nie koniecznie. Przyczepa powinna stać w tej samej pozycji jak na haku. Zakładając że przyczepa na haku stoi idealnie poziomo, to nawet możesz ważyć nacisk na pochyłym gruncie, zachowując poziom przyczepy, a mając nawet metrową listwę. 

Ale to tylko teoria, i w rzeczywistości różnice, o których mówimy są pomijalne. To nie apteka. 

 

A co do wężykowania to trochę dziwne. Spróbuj jak to będzie z mniejszym naciskiem. Akurat do wężykowania częściej prowadzi za mały nacisk. U mnie jak mam za duży nacisk to raczej mocno buja góra-dół tyłem samochodu. 

 

Edytowane 31 Marca przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)

[Marcin T]

6 minut temu, Piotrekm13 napisał(a):

Przyczepa powinna stać w tej samej pozycji jak na haku.

No i właśnie to napisałem, ale może brzmi inaczej 

8 minut temu, Marcin T napisał(a):

długość tej listwy powinna odwzorowywać wysokość, na której masz kulę haka.

 

[konradk]

Koło zapasowe dałem pod łóżko piętrowe i wyszło 85 kg. Jeszcze tylko w schowki pod podkową ciężkich klamotow dam i powinno być poniżej 80 kg. Na tabliczce haka mam 80 kg czy jak będzie trochę więcej to bardzo źle?

[AdamH]

23 godziny temu, konradk napisał(a):

Pierwszy wyjazd i problemy z prowadzeniem. Powyżej 75 km/h przyczepa zaczyna wezykowac. Zważylem nacisk na hak i wyszło 120 kg. Po wywaleniu z bakisty jednej butli, koła zapasowego i przedłużacza, a z pod łóżka wszystkich krzeseł i stolika wyszło 85 kg. Mogło by tak zostać ale gdzie dać cały ekwipunek?? O przedsionku nawet nie maże żeby zapakować 😭 i co teraz??

 

Teraz, AdamH napisał(a):

 

Trochę to dziwne.  Miałem Espace z dużą cepką .  Mała odległość haka od osi powodowała, że zestaw prowadził się znakomicie.  Czy u Ciebie nie ma luzów na zawieszeniu tylnym??.  Druga sprawa, że Espace miał miękki tył i siadał po podpięciu przyczepki.

[konradk]

Luzów nie ma, drążek panharda wymieniony na nowy. Zobaczę teraz jak będzie w okolicy 85 kg, bo ponad 120 kg to chyba za dużo jednak.

[BuryKocur]

13 minut temu, konradk napisał(a):

Zobaczę teraz jak będzie w okolicy 85 kg, bo ponad 120 kg to chyba za dużo jednak.

A powiedz Konrad ile tak naprawdę waży Twoja budka w wersji do jazdy a ile masz jej DMC w DR?

Włodek

[Marcin_G]

Moim zdaniem miałeś za ciężko na haku i dlatego bujało. Co się da wrzuć do bagażnika samochodu żeby dociążyć holownik, resztę klamotów porozkładaj w przyczepie tak żeby nacisk na hak był w granicach dopuszczalnego dla samochodu i samego haka i oczywiście prędkość w granicach 90 km/h. Powinno być dobrze. 
No i tak mnie jeszcze naszło czytając Twoje posty, czy obawiając się o ładowność przyczepy naprawdę potrzebujesz tv na wakacje? Z czasem będziesz likwidował zbędne wyposażenie i tak. Chyba każdy na początku wozi dużo gratów, a z czasem pozbywa się części bo okazuje się nieprzydatna, albo niepraktyczna. Np. przedsionek