Zasilacz Dometic SMP190-01 - podłączenie akumulatora

[WojciechKapela]

To mój pierwszy post, więc witam serdecznie wszystkich. 

W mojej przyczepie Hobby z 2008 r. posiadam zasilacz Dometic SMP190-01. Jestem na etapie przywrócenia wtyczki 13PIN (ktoś zamontował 7PIN) wiązka jest 13 PIN.  Rozumiem, że po wymianie wtyczki na 13PIN i podłączeniu do samochodu w energobloku pojawi sie zasilanie 12V w miejscu BAT (czarny +, biały -).

Czy mogę w to samo miejsce podpiąć równolegle akumulator AGM od movera? Z przeznaczeniem do awaryjnego zasilania cepki (pompka wody, oświetlenie) gdy cepka odpięta od samochodu i nie ma zasilania 230V. Co stanie się z akumulatorem podczas podłączenia wtyczki do samochodu? Fabrycznie jest też podłączenie lodówki pod piny 10 i 11 (po zapłonie) więc alternator może nie uciągnąć lodówki i ładowania akumulatora. Dobrze rozumiem? Czy ten energoblok ma funkcję ładowania akumulatora po podpięciu do 230V?

Na ten moment rozsądnym wydaje mi się dołożenie drugiego hebla (jeden do movera) który włączy zasilanie z akumulatora do energobloku kiedy będę potrzebował. Oczywiście lepiej było by zastosować przekaźnik, żeby wyeliminować ryzyko zapomnienia wyłączenia hebla gdy nie jest już potrzebny. Ale tak jak pisałem będzie włączane tylko awaryjnie ,chyba że kiedyś zdecyduję się na solary

[Marcin T]

Godzinę temu, WojciechKapela napisał(a):

W mojej przyczepie Hobby z 2008 r. posiadam zasilacz Dometic SMP190-01. Jestem na etapie przywrócenia wtyczki 13PIN (ktoś zamontował 7PIN) wiązka jest 13 PIN.  Rozumiem, że po wymianie wtyczki na 13PIN i podłączeniu do samochodu w energobloku pojawi sie zasilanie 12V w miejscu BAT (czarny +, biały -).

Tak powinno być. Pytanie czy te przewody (biały i czarny) mają swój drugi koniec tam, gdzie powinny.

Godzinę temu, WojciechKapela napisał(a):

Czy mogę w to samo miejsce podpiąć równolegle akumulator AGM od movera? 

Nie bezpośrednio. Musisz to odseparować, aby ten pokładowy akumulator nie miał połączenia z alternatorem samochodu. Na forum znajdziesz sporo w temacie.

Godzinę temu, WojciechKapela napisał(a):

Fabrycznie jest też podłączenie lodówki pod piny 10 i 11 (po zapłonie) więc alternator może nie uciągnąć lodówki i ładowania akumulatora. Dobrze rozumiem?

Powinien uciągnąć. To, czy lodówka spełni oczekiwania będzie z gruncie rzeczy zależało od jakości instalacji, czyli przekroju przewodów, jakości połączeń.  Nie oczekuj od lodówki na 12V cudów. Lepiej zasilić gazem. To jest zdecydowanie sprawniejsze.
Jak komputer samochodu uzna, że mu duszno to być może odepnie tą lodówkę sam. Takie czasy. W wielu samochodach to standard, dlatego coraz częściej lodówki nie są przez producentów przyczep podpinane do wiązki haka.

Godzinę temu, WojciechKapela napisał(a):

Czy ten energoblok ma funkcję ładowania akumulatora po podpięciu do 230V?

Nie. To tylko zasilacz.

[BuryKocur]

2 godziny temu, Marcin T napisał(a):

To, czy lodówka spełni oczekiwania będzie z gruncie rzeczy zależało od jakości instalacji, czyli przekroju przewodów, jakości połączeń.  Nie oczekuj od lodówki na 12V cudów.

Generalnie sądzę, że nie należy oczekiwać rewelacji od zasilania 12 woltowego przyczepy z samochodu - szczególnie na instalacji 2,5 mm. kw.

U mnie jest tak - fabrycznie,  że jeżeli chcę korzystać w drodze z zasilania lodówki na 12 V to najpierw ją mrożę przed wyjazdem napięciem 230 V a potem na czas przejazdu zasilam z 12 V z samochodu - i to działa, ale myślę, że de facto jest to podtrzymanie jej wstępnego zamrożenia.

Lodówka po paru godzinach jazdy dojeżdża na miejsce mając wewnątrz temperaturę identyczną jak na początku drogi.

Czyli z tego wniosek, że jej zasilanie z samochodu działa - chociaż kiedyś próbowałem ją wręcz mrozić z 12 V w czasie jazdy i to też zadziałało.

Dodatkowo zasilanie 12 V z samochodu podaje u mnie jakieś napięcie także na akumulator w przyczepce (przypominam, że rozwiązanie jest fabryczne) - mimo, że bateria jest AGM - i jak wykazują pomiary ładowanie nie jest oszałamiające, ale jest wystarczające - doładuje ono zużycie spowodowane używaniem przed wyjazdem Moovera - po paru godzinach jazdy napięcie na baterii wzrasta do mniej/więcej 13,2 V i mam na tyle dużo prądu w baterii przyczepki, że bez problemu na punkcie końcowym drogi mam z czego zasilić Moover ustawiając nim przyczepkę.

Natomiast nie umiem powiedzieć czy automatyka samochodu rozłącza w czasie jazdy lodówkę - może tak/może nie - dla mnie ważne, że końcowo się ona nie rozmraża.

Pzdr

Włodek

[lbuster]

W dniu 21.02.2024 o 16:25, Marcin T napisał(a):

Tak powinno być. Pytanie czy te przewody (biały i czarny) mają swój drugi koniec tam, gdzie powinny.

U mnie one idą do skrzynki rozdzielczej (białej) i tam pewnie te przewody są zaizolowane.

W dniu 21.02.2024 o 16:25, Marcin T napisał(a):

Nie bezpośrednio. Musisz to odseparować, aby ten pokładowy akumulator nie miał połączenia z alternatorem samochodu.

Dokładnie tak, ja zastosowałem przekaźniki.

 

Ja mam Hobby 2007 i chyba ten sam zasilacz, więc może poczytaj moje zmagania, gdzieś od tego miejsca:

https://forum.karawaning.pl/topic/23574-telewizor-radio-samochodowe-anteny-oraz-elektryka/?do=findComment&comment=529450

 

Jak będziesz miał pytania to wal śmiało 

PS. Lodówka u mnie działa dobrze na 12V, mam taką podblatową.

[WojciechKapela]

W dniu 27.02.2024 o 14:45, lbuster napisał(a):

Dokładnie tak, ja zastosowałem przekaźniki.

Jeszcze mam taki pomysł, aby zastosować taki przełącznik jak na zdjęciach - wyboru zasilania 12V gdy przyczepa nie jest podpięta do 230V.

Moim zdaniem wydaje się to rozwiązanie idealne. Bo gdy mam cepke podpietą pod samochód to wchodząc do cepki włączam 12V z samochodu. A gdy chcę używać akumulatora z cepki przełączam w drugie położenie. Jest też opcja OFF - wtedy stały cepka nie pobiera prądu ze stałego plusa. Dodatkowo skażnik naładowania również zrobiłbym on/off aby nie był pernamentnie włączony. 

Czy ktoś czy lepiej wybrac taki gotowy panel czy lepiej kupić po prostu przełącznik kołyskowy + jakiś np cyfrowy wkaźnik naładowania akumulatora? Proszę ew o namiar gdzie można dostać taki gotowy panel lub jakieś sprawdzone wkaźniki naładowania akumulatora AGM.

Dziekuję za wszystkie dotychcasowe porady.

 

[BuryKocur]

3 godziny temu, WojciechKapela napisał(a):

Moim zdaniem wydaje się to rozwiązanie idealne. Bo gdy mam cepke podpietą pod samochód to wchodząc do cepki włączam 12V z samochodu. A gdy chcę używać akumulatora z cepki przełączam w drugie położenie. Jest też opcja OFF - wtedy stały cepka nie pobiera prądu ze stałego plusa. Dodatkowo skażnik naładowania również zrobiłbym on/off aby nie był pernamentnie włączony. 

Czekaj Wojtek, bo chyba nie rozumiem po co Ci ten przełącznik....

Opiszę Ci jak to jest u mnie...

Oprócz kilku obwodów 230 V (światła, gniazdka itp) mam w przyczepce także kilka obwodów równoległych 12 V z wewnętrznego akumulatora jak światła, pompka wody itp.

Jest z niego także zasilany moover.

Akumulator ten podłączony jest do niezależnej  ładowarki z 230 V i po podłączeniu do słupka jest ładowany niejako automatycznie.

Jest on także podłączony do energobloku i dzięki temu - w sytuacji braku ładowania z 230 V - nadal w tych kilku powyższych obwodach na pokładzie przyczepki mam 12 V.

W sytuacji natomiast podłączenia budki pod słupek na akumulatorze pojawia mi się napięcie z ładowarki czyli w sieci 12 V przyczepki napięcie jest nadal - tyle, że wtedy jest więcej, bo ok. 13,5 V.

Natomiast w sytuacji odłączenia 230V od słupka pozostaje mi czyste 12 V z baterii (de facto ok. 12,5 V)

Gdy natomiast podłączę przyczepkę do samochodu - i uruchomię silnik - to w obwodzie 12V w przyczepce - czyli na zaciskach akumulatora - pojawia mi się napięcie z alternatora czyli mam wtedy w przyczepce ok 13,8 V - przy okazji ładuje się akumulator w przyczepce.

Lodówka na zasilaniu 12 V chodzi tylko, gdy w obwodzie dwunasto-voltowym przyczepki napięcie  jest powyżej 13V czyli gdy przyczepka albo jest podłączona do  alternatora albo w sytuacji zasilania akumulatora z ładowarki 230 V (tyle, że w tym momencie przełączam lodówkę na 230 V bo ta opcja chłodzenia jest wydajniejsza.)

To zabezpieczenie z diodowym ograniczeniem poboru prądu 12 V przez lodówkę jest niejako automatyczne, żeby lodówka nie zżarła baterii - po prostu w obwodzie 12 V na zasilaniu lodówki jest dioda zabezpieczająca przed załączeniem się lodówki, gdy napięcie w sieci przyczepki jest niższe niż 13V i jest to rozwiązanie fabryczne.

Wszystkie to co opisałem powyżej przełącza mi się samo - automatycznie i nie jest wymagany do tego żaden manualny włącznik lub przełącznik.

Powiedz - po co chcesz montować ten wymieniony powyżej przełącznik dla manualnego przełączania tego napięcia 12 V w sytuacji, kiedy to wszystko może chodzić jak widzisz automatycznie ?

Ja u siebie nic w tej instalacji 12 V nie muszę przełączać - wszystko to chodzi mi automatycznie.

Po co chcesz montować opisany przez Siebie przełączniki?

Pytam bo czegoś zwyczajnie w tej Twojej koncepcji nie rozumiem, więc wytłumacz mi to...

pzdr

Włodek

Edytowane 1 Marca przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)