Piecyk gazowy w przyczepie

[dzialus]

Czy taki grzejnik gazowy jest bezpieczny do grzania się w przyczepie ?  

[jacek00]

IMO nie, bo kubatura przyczepy jest mała, a taki piecyk potrzebuje tlenu do działania. No chyba że chcesz się zaczadzić to prosta droga.

Takich piecyków używa się w jakiś magazynach, garażach czy wentylowanych i większych pomieszczeniach aby właśnie nie było problemów.

Niby droższe i lepsze piecyki mają zabezpieczenia i się automatycznie wylaczają w razie zagrożenia ale ja bym czemuś takiemu absolutnie nie zaufał i nie wstawił tego do małej przyczepy.

O ryzyku pożaru czy poparzenia już nawet nie wspominam.
 

Edytowane 1 Lutego przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Żadne piece, piecyki czy ogrzewacze z otwartą na pomieszczenie komorą spalania, palnikiem, gazowym promiennikowa podczerwieni itp., czy pobierające powietrze do spalania z wnętrza, czy odprowadzające gazy spalinowe do wnętrza, nie nadają się do ogrzewania przyczep. Tylko urządzenia z zamkniętą (całkowicie odseparowaną od wnętrza) komorą spalania, z doprowadzeniem powietrza do spalania z zewnątrz i odprowadzeniem spalin na zewnątrz.

Edytowane 31 Stycznia przez czyś (wyświetl historię edycji)

[BuryKocur]

8 godzin temu, czyś napisał(a):

Żadne piece, piecyki czy ogrzewacze z otwartą na pomieszczenie komorą spalania, palnikiem, gazowym promiennikowa podczerwieni itp., czy pobierające powietrze do spalania z wnętrza, czy odprowadzające gazy spalinowe do wnętrza, nie nadają się do ogrzewania przyczep. Tylko urządzenia z zamkniętą (całkowicie odseparowaną od wnętrza) komorą spalania, z doprowadzeniem powietrza do spalania z zewnątrz i odprowadzeniem spalin na zewnątrz.

To mi przypomina Krzysiu pomysły ogrzewania się wewnątrz jachtów słoneczkiem nakręconym na butlę albo kuchenką gazową...

Prostszego sposobu zaczadzenia chyba już nie ma...

pzdr

Wlodek

[czyś]

Niestety ludzie wpadają co jakiś czas na takie pomysły godne nagrody Darwina. Nie przetłumaczysz. I wracają te pytania co jakiś czas, jakby była sprawdzana czujność.  I w każdym sezonie po kilka ofiar śmiertelnych grzania słoneczkiem, piecykiem, kuchenką, jeszcze w doszczelnionych cepach żeby zimnych przeciągów nie było, przeważnie gdzieś na działkach albo wędkarze. 

[Hermogenes]

To proszę wytłumaczcie czym się różni piecyk gazowy z otwartą komorą od kuchenki gazowej na blacie? Pozdrawiam Hermogenes

[Mariusz Golubiński]

Kuchenki używa się raczej dość krótko i ilość spalonego gazu jest nieporównywalnie mniejsza w danej jednostce czasu. Dla porównania 11 kg butlę używam w domu i starcza mi na ok 3-4 m-ce do gotowania obiadów itp, a taki piecyk mam w garażu i butla schodzi mi w kilka dni jak jej używam po kilka godz. dziennie. Ogrzewanie kampera też raczej wymaga dłuższego odpalenia takiego ustrojstwa. 

edit: dodatkowo w grzanym pomieszczeniu panuje dość specyficzny zapach "gazu" i po ścianach płynie woda

Edytowane 9 Lutego przez Mariusz Golubiński (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Godzinę temu, Hermogenes napisał(a):

To proszę wytłumaczcie czym się różni piecyk gazowy z otwartą komorą od kuchenki gazowej na blacie? Pozdrawiam Hermogenes

Kuchenki używasz krótko, w dodatku jest zalecenie w instrukcji aby podczas użytkowania uchylić okienko dachowe i kuchenne, aby wymusić cyrkulację powietrza. Ja osobiście zawsze tak właśnie robie. 

[Misio]

51 minut temu, Mariusz Golubiński napisał(a):

Dla porównania 11 kg butlę używam w domu i starcza mi na ok 3-4 m-ce do gotowania obiadów itp

A w kamperze ogrzewanie potrafi pochłonąć nawet 11kg gazu w dobę...to oczywiście już mocne ekstremum ale 3-4doby na 22kg gazu to zimą norma...

52 minuty temu, Mariusz Golubiński napisał(a):

po ścianach płynie woda

Bo głównym efektem spalania gazu jest para wodna...

1 minutę temu, jacek00 napisał(a):

Godzinę temu, Hermogenes napisał(a):

To proszę wytłumaczcie czym się różni piecyk gazowy z otwartą komorą od kuchenki gazowej na blacie? Pozdrawiam Hermogenes

Kuchenki używasz krótko, w dodatku jest zalecenie w instrukcji aby podczas użytkowania uchylić okienko dachowe i kuchenne, aby wymusić cyrkulację powietrza. Ja osobiście zawsze tak właśnie robie. 

No i przy gotowaniu nie spisz - "czuwając" nad jedzeniem... i w razie problemów zareagujesz

 

Ponad to piecyk z otwartą komorą spalania może doprowadzić do zapalenia się elementów w przyczepie/kamperze... bo będzie za blisko firanki, tapicerki, mebla, bo ktoś potraci/nieuważnie przesunie...

[Mariusz Golubiński]

8 minut temu, Misio napisał(a):

Ponad to piecyk z otwartą komorą spalania może doprowadzić do zapalenia się elementów w przyczepie/kamperze... bo będzie za blisko firanki, tapicerki, mebla, bo ktoś potraci/nieuważnie przesunie...

A o to nie trudno, bo jak go postawisz na środku, to ciężko przejść bez przeciskania. Wiem, bo kilka razy wstawiałem, jak nie miałem jeszcze webasta :-)

[Hermogenes]

Od czasu jak człowiek opanował ogień przybyło nas na tej planecie około 8 mld. Nie sądzicie ze to właśnie dzięki temu? Może trzeba odwrotnie zamiast wprowadzać zakazy pozwolić chwastom żeby same się wyrwały. Nie zabijaj; to niby w jakim celu były zbrojne wyprawy na niewiernych  ( aż pod Kijów). Wszyscy mają wiele nauk dla innych, kiedy przyjdzie czas aby samemu odpowiadać za swoje działania, bez sztucznych zakazów i nawracania na jedynie słuszną drogę.

A w sprawie piecyka z otwartą komorą spalania Truma; może bym wystąpił o odszkodowanie że narażali mnie na najgorsze. Znacie może takie przypadki? A co niech odpowiadają za swoje działania.  

Pozdrawiam Hermogenes

[czyś]

Jaki niby piecyk Trumy ma otwartą komorę spalania? Co ma piecyk do kuchenki (jest zalecenie żeby na czas gotowania uchylić rozsuwane okno? jest, w każdej cepie jest takowe okno ? jest). Jak grzałeś kuchenką a nie gotowałeś, to w każdej instrukcji jest klauzula "użycia niezgodnego z przeznaczeniem". Nikt nie kazał, a nawet porzygroził palcem. I tak na marginesie, może mało widziałem, ale nie spotkałem jeszcze kuchenki produkcji Trumy...

[Hermogenes]

Masz rację naklejka Truma była przyklejona na butapren. Pod nią ukazał się taki symbol.

Pozdrawiam Hermogenes