dzialus

A więc udało mi się wysunąć 5 cm lodówkę. Odkręciłem śrubokrętem od zewnętrznej strony kominek. Wsadziłem do otworu wężyk przymocowany do odkurzacza. W środku nie było grama sadzy. Spirala również wygląda jak nowa

Chciałem wyciągnąć lodówkę ale musiałbym odkręcić dwie rurki z gazu które połączone są z zaworem. Mam obawy że przy skręcaniu tych rurek z powrotem może gdzieś ulatniać się gaz. Zastanawiam się czy nie lepiej spróbować wyssać tą sadzę za pomocą odkurzacza z przyczepioną do niego elastyczną rurką

A więc Zdemontowałem zewnętrzną kratkę wentylacyjną i tą małą przy kominku lodówki która mi spadła na kostkę brukową i się rozleciała . Nowa 140 zł na Allegro 🙆 Kominek jest w kształcie litery T z otworami w stronę lodówki i w stronę przedłużki do kominka. Otwór kominka skierowany w stronę lodówki zatkałem . W dolnej części szafki w której jest lodówka zasłoniłem ten otwór . Kratkę wentylacyjną w podłodze pod lodówka zostawiłem otwartą Włączyłem lodówkę na największy płomień. Pochodziła godzinę i nie śmierdziało spalinami.

Mam nad kratką ale jest zamknięte i raczej szczelne . Czy te otwory przy kurkach nie powinny być czymś zaślepione ?

Mam nad kratką ale jest zamknięte i raczej szczelne

Jest aluminiowa przedłużka

Czyli znowu muszę wyciągać tą cholerną lodówkę by to sprawdzić 🥴 Jeszcze problem z tym ,że ,zamrażarka chłodzi dobrze a po za nią już nie Czy też tak macie że u góry kominka jest otwarty do środka i na zewnątrz ?

Szukałem przez lupkę na forum ale nic nie znalazłem.W przyczepie śmierdzi spalinami z gazu z lodówki. Gdzie szukać przyczyny ?

Tak właśnie myślałem zrobić. Mam alarm wstrząsowy doczepiony do hulajnogi który chciałem przełożyć do deski SUP. Ale dodatkowo chciałbym trzymać ją na dachu Jak już wspominałem będę stał przyczepą na dziku nie na kempingu. Więc istnieje większe prawdopodobieństwo że mi ktoś zapierniczy deski

W jaki sposób mocujecie deskę SUP na dachu przyczepy ? Zależy mi by nikt nie gwizdnął nam w nocy desek podczas postoju na dziko. Nie chciałbym wiercić kolejnych dziur w dachu bo już nawierciłem by zamocować panel solarny. Oczywiście na czas jazdy powietrze z desek będzie spuszczone a deski wylądują w bagażniku samochodu.

Dobrze wiedzieć 👍😉 Dzięki za info tak zrobię Tak na ile się dało to naprostowałem Dziękuję

Sprawdzałem przed chwilą nie widziałem tam nic do podwieszenia tego druta. Podkręciłem tą śrubę i troszkę się dźwignął

Tak wygląda drut ze spuszczonym hamulcem ręcznym

Zrobię dzisiaj zdjęcie i wrzucę jak pręt jest wygięty. Oglądałem film na Youtubie jak reguluje się hamulce przy bębnach

Ale czy jak będę ściągał bęben nie rozsypiemy się łożysko ? Przetestuje na dniach

Jak hamuje samochodem nie czuję by przyczepa napierała na auto. Ale jak zaciągam ręczny to muszę go ciągnąć dość konkretnie. To znaczy łapie gdzieś dopiero od połowy . No i naprawdę trzeba dużo siły włożyć by go zaciągnąć

Zapytałem o regulację bo tak właśnie podejrzewałem, że jeżeli jest wygięty to musiałbym go naszpanować. Tak myślałem o tych śrubach by może pokręcić nimi w prawo w lewo

Z góry zaznaczam żeby mi ktoś znowu nie zarzucił że nie szukałem. Wczoraj a dziś ponad dwie godziny szukałem na forum oraz na YouTubie informacji Jak wyregulować tą śrubę z hamulca najazdowego widoczną na zdjęciu. Niestety zero odpowiedzi na moje pytanie. Pręt biegnący pod przyczepę jest z kilka centymetrów wygięty w dół? Czy ma być troszkę wygięty? Czy powinien być całkowicie prosto? W jaki sposób reguluje się śrubunek widoczny na zdjęciu ?

Po skierowaniu aparatu na żarówkę LED nie zauważyłem by Mrugała

Kupiłem takie dwie działają świetnie. Barwa zimna. Dają dużo światła https://allegro.pl/oferta/zarowka-led-33-smd-5630-p21w-r5w-r10w-ba15s-12v-9613117328

Na zasadzie powerbanku. Najpierw trzeba naładować

Wielkie dzięki za pomoc. Dobrze ,że napisałeś o tym wciskaniu. Wcisnąłem i jeden i drugi palnik odpalił. Te pokrętło z lodówki również wcisnąłem i odpaliła ale czy mrozi to sprawdzę jutro. W domu mam płytę gazową w której nie trzeba wciskać pokręteł . Stąd moje zaskoczenie 😁

Dziś instalator od instalacji LPG zamontował mi zawór podwójny pod zlewozmywakiem oraz nowy reduktor. Sprawdził szczelność i powiedział że iskrownik nie działa ale czujnik podobno przykładał do palnika i po przekręceniu pokrętła czujnik wykrywał gaz. Przyjechałem przyczepą pod dom . Bezpiecznik od lodówki ? Iskrownika ? był przepalony. Iskrownik dalej nie działa.Ale lampka w guziku do uruchamiania lodówki zapala się . Odkręciłem zawór przy butli i zawór powdojny pod zlewozmywakiem. Przekręciłem pokrętło z palnika i za pomocą zapalniczki próbowałem odpalić palnik. Niestety nie odpala Przekręcałem zawór w butli nano w prawo i w lewo. Kiedy zawór jest odkręcony ? Jak u góry pokaże się czerwony plastik czy zielony ? Odkręcałem również w prawo i w lewo zawór pod zlewozmywakiem I dalej nie odpala i tak jakby gaz nie dochodził

Dziś podłączyłem do Aku zakupioną na Allegro przetwornice 300 W. Dodatkowo zastanawiam się nad stacją zasilania ale te ceny 🥴

Coś mi nie pasuje. Odebrałem dzisiaj dowód rejestracyjny z przyczepy. W dowodzie nie ma wzmianki na temat wagi 750 kg. Natomiast na tabliczce znamionowej jest wybita waga 750 i 650 kg. O co tu chodzi ?