Butla gazowa do sterckeman

[Kamil440]

12 minut temu, piorun napisał(a):

Przy nowej butli często gaśnie u mnie płomień podtrzymujący lodówkę, 3 butle i 3 razy to samo. Trochę używania kuchenki, ogrzewania i problem sam się rozwiązuje.

Oby u mnie było to samo. Właśnie chodzi o ten gasnący płomień. Nie gaśnie odrazu tylko po jakimś czasie. A potem jest problem z odpaleniem. 

[Misio]

To może reduktor coś już szwankuje...I jak pełna butla to daje za duże (ewentualnie za małe) ciśnienie...

Kuchenka sobie poradzi, ale lodówka gorzej...

[Kamil440]

Reduktor ma z pół roku dopiero. A jest mozliwosc ze jak za wysokie cisnienie to tez bedzie płomień gasł?

 

[Misio]

Tak ja miałem...

Gdy do instalacji 50mbar podpiąłem lodówkę 30mbar...

Musiałem dołożyć taki dodatkowy, a w konsekwencji przerobić pozostałe urządzenia na 30mbar.

[Kamil440]

Wczoraj włączyłem lodówke na kilka godzin i nie zgasła ani raz. A czy jest możliwość ze wczesniej gasła przez wciśnięte cały czas pokrętło? Pokrętło powinno chyba samo odskoczyć a w moim przypadku cieżko chodzi i sam je musze odepchnąc po zapaleniu. Wczesniej nie zwracałem na to uwagi i być może było cały czas wciśnięte.

[lbuster]

W dniu 7.05.2024 o 08:27, Piotrekm13 napisał(a):

W dniu 7.05.2024 o 07:19, Kamil440 napisał(a):

Zauważyłem że największy płomień jest nie na końcu pokrętła a gdzieś w połowie. Nie wiem czy tak powinno być.

Tak powinno być. Zresztą zgodnie z oznaczeniami na obudowie. Tak też działają wszystkie domowe kuchenki. 

Obstawiam jakieś początki problemów z termoparą, ale to tylko moje spekulacje. 

Piotrek, powtórzę jeszcze raz w jednym zdaniu, bo jestem zaskoczony:

"W lodówce pokrętło gazu działa tak samo jak w kuchence, czyli w połowie obrotu jest maksymalny gaz."

 

Jeżeli tak jest, to w lewo i w prawo tylko zmniejszamy wielkość płomienia, ale w żadną stronę go nie zgasimy, bo do wyłączenia gazu jest inne pokrętło (wyboru źródła zasilania). 

U mnie brakuje oznaczenia tego pokrętła, ale jak zwiększałem "na max" w prawo to właśnie miałem wrażenie, że lodówka gorzej chłodziła i to by się zgadzało z Twoją wypowiedzią.

[Piotrekm13]

58 minut temu, lbuster napisał(a):

Piotrek, powtórzę jeszcze raz w jednym zdaniu, bo jestem zaskoczony:

"W lodówce pokrętło gazu działa tak samo jak w kuchence, czyli w połowie obrotu jest maksymalny gaz."

 

Jeżeli tak jest, to w lewo i w prawo tylko zmniejszamy wielkość płomienia, ale w żadną stronę go nie zgasimy, bo do wyłączenia gazu jest inne pokrętło (wyboru źródła zasilania). 

U mnie brakuje oznaczenia tego pokrętła, ale jak zwiększałem "na max" w prawo to właśnie miałem wrażenie, że lodówka gorzej chłodziła i to by się zgadzało z Twoją wypowiedzią.

U mnie maksymalnie w prawo jest gaz zakręcony. Pionowo w górę czy gdzieś w tej okolicy jest max, a dalej w lewo zmniejszanie. Jak w zwykłych kuchenkach gazowych z epoki PRL. 

[lbuster]

W dniu 10.05.2024 o 18:22, Piotrekm13 napisał(a):

U mnie maksymalnie w prawo jest gaz zakręcony. Pionowo w górę czy gdzieś w tej okolicy jest max, a dalej w lewo zmniejszanie. Jak w zwykłych kuchenkach gazowych z epoki PRL. 

Dość świeże kuchenki też tak mają (chyba), więc nie tylko z epoki PRL.

Tak czy siak, dzięki za potwierdzenie. Pytanie, czy wszystkie lodówki tak mają, ba ja cały czas żyłem w przekonaniu, że pionowo do góry (połowa) to jest połowa mocy. Człowiek całe życie się uczy 

[jacek00]

32 minuty temu, lbuster napisał(a):

Tak czy siak, dzięki za potwierdzenie. Pytanie, czy wszystkie lodówki tak mają, ba ja cały czas żyłem w przekonaniu, że pionowo do góry (połowa) to jest połowa mocy. Człowiek całe życie się uczy 

To zależy od lodówki. Ale zazwyczaj w lodówkach jest tak, że pokrętło działa jak pokrętło głośności, a nie tak jak w kuchenkach:

[BUMERANG]

Kurde, aż muszę sprawdzić u siebie 

[lbuster]

3 godziny temu, jacek00 napisał(a):

To zależy od lodówki. Ale zazwyczaj w lodówkach jest tak, że pokrętło działa jak pokrętło głośności, a nie tak jak w kuchenkach:

Czyli trzeba przetestować  Problem w tym, że ja nie mam wizjera tylko taki wskaźnik biało-zielony, jak na zdjęciu powyżej. Chyba też mam Dometic'a 

2 godziny temu, BUMERANG napisał(a):

Kurde, aż muszę sprawdzić u siebie 

[BUMERANG]

5 godzin temu, BUMERANG napisał(a):

Kurde, aż muszę sprawdzić u siebie 

Dobrze pamiętałem. W prawo zamknięte, do góry otwarte na maxa, a w lewo zmniejszamy. Właściwie jak w kuchence.