Smarowanie hamulca najazdowego alko

[Procul]

Czy ktoś może podzielić się informacją czy ten model hamulca najazdowego się smaruje, jeśli tak to gdzie ? 

 

[Maras]

Stare i zawsze aktualne powiedzenie mówi : kto smaruje ten jedzie  

Te UN masz fizycznie czy tylko tą fotkę na dzisiejsze pytanie ?

[Piotrekm13]

37 minut temu, Procul napisał(a):

Czy ktoś może podzielić się informacją czy ten model hamulca najazdowego się smaruje, jeśli tak to gdzie ? 

 

Z zasady trzeba poszukać kalamitek i najlepiej tam smarować. 

[Procul]

9 godzin temu, Piotrekm13 napisał(a):

Z zasady trzeba poszukać kalamitek i najlepiej tam smarować. 

Zasadę znam, gdyby były kalamitki nie zadawalabym pytania, tylko trzymał w rękach smarownice i działał ☺️

 

9 godzin temu, Maras napisał(a):

Stare i zawsze aktualne powiedzenie mówi : kto smaruje ten jedzie  

Te UN masz fizycznie czy tylko tą fotkę na dzisiejsze pytanie ?

Mam go fizycznie, dodam że to nie pierwszy mój UN 

Edytowane 25 Listopada 2023 przez Procul (wyświetl historię edycji)

[tomekk]

W tym UN jest kalamitka, trzeba się mocno pochylić, albo położyć.

[Astrah]

Są kalamitki od spodu , właśnie remontuję taki najazd

[Procul]

Godzinę temu, Astrah napisał(a):

Są kalamitki od spodu , właśnie remontuję taki najazd

Dziękuję za podpowiedź jakiej firmy/model remontujesz UN? 

[Astrah]

Alko AE 150V

[Czarek236]

Witaj!! Astrah co będziesz remontować, chyba podrzucę swój dla Ciebie widzę masz wprawę.

Pozdrawiam.

 

 

[Astrah]

Żadnej wprawy nie mam , najazd rozbierałem pierwszy raz ale jego budowa jest banalnie prosta. Do pochylenia się nad tematem zmusiło mnie metaliczne stukanie podczas ruszania. Okazało się że na suwadle nie ma już kompletnie nawet śladu po gumowym pierścieniu tłumiącym. Przy rozbieraniu wyczułem delikatny luz na suwadle wiec aby nie robić sobie dwa razy roboty, oddałem suwadło i korpus w którym pracuje do tokarza. Tokarz dorobił i wymienił dwie tuleje w których pracuje suwadło , wszystko pięknie spasował. Jako że amortyzator był w świetnym stanie wszystko złożyłem , nasmarowałem świeżym smarem i tyle. Robota naprawdę prosta zupełnie bezproblemowa. Jeszcze tylko nowe okładziny do akaesa i po temacie.

 

[Piotrekm13]

Wczoraj próbowałem nasmarować najazd i nie mogę "przebić" kalamitek. Rok temu poszło gładko. Smarownica byle-jaka, tania ale rok temu była ta sama.Kulki w smarowniczkach chodza dobrze (dają się wcisnąć).

Chciałem odkręcić smarowniczki, żeby wyczyścić lub wymienić, ale mam takie dziwne bez sześciokąta na klucz. Czy to się odkręca, czy może jakiś wciskany wynalazek?

Edytowane wczoraj o 09:37 przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)

[Piotrekm13]

Aktualizacja

 

Wczoraj wziąłem dobre "szczypce" i próbowałem wykręcić kalamitkę. Kręci się i nie wychodzi. Czy to są jakieś wciskane?

Na razie kupiłem trochę lepszą smarownicę, i zobaczymy czy się uda.

 

 

[Margra]

Spróbuj podpiąć auto, rozciągnij najazd albo ściśnij i w obu położeniach przebijaj smarownicą, robiłem ostatnio tak w lawecie i się udało. Być może coś przysłania kanał od kalamitki. 

[Denmark]

3 godziny temu, Piotrekm13 napisał(a):

Aktualizacja

 

Wczoraj wziąłem dobre "szczypce" i próbowałem wykręcić kalamitkę. Kręci się i nie wychodzi. Czy to są jakieś wciskane?

Na razie kupiłem trochę lepszą smarownicę, i zobaczymy czy się uda.

 

 

Kręci Ci się bo pod tą blachą jest śruba tej kalamitki którą Ci przez ten otwór nie wyjdzie

[BUMERANG]

Godzinę temu, Denmark napisał(a):

Kręci Ci się bo pod tą blachą jest śruba tej kalamitki którą Ci przez ten otwór nie wyjdzie

Raczej jakaś zawleczka.

Dziwne, że nie dałeś rady wcisnąć smaru, kalamitka wygląda na zdrową. I jeszcze niedawno używana