zimowanie przyczepy: wiata/namiot garażowy czy profesjonalny pokrowiec? uchylone okna czy zamknięte? owinieta styropianem lub folią bombelkową antena na dachu czy nie ?

[Grzegorz 1967]

Witam wszystkich.

Kupiłem pierwszą moją przyczepę (Caravelair Antares Titanium 455z 2021 roku) więc ma nw pytania do doświadczonych użytkowników przyczep. Jak na sezon zimowy najlepiej zabezpieczyć przyczepę:

- wiata/namiot garażowy czy profesjonalny pokrowiec? (proszę o polecenia jakich profesjonalnych marek pokrowców)

- uchylone na zimę okna czy zamknięte pod pokrowcem czy wiatą/namiotem garażowym?

- owinięta styropianem lub folią bombelkową antena na dachu, czy nie, pod pokrowcem?

- pochłaniacz wilgoci w środku przyczepy?

- kostki wc pod przyczepa na gryzonie,

- pozostawione koła czy lepiej je odkręcić na zimę ?

- inne cenne uwagi.

Z góry bardzo dziekuję za wsparcie i info w ww tematach.

Pozdrawiam., Grzegorz

[MaciekR4]

Może nie jestem najstarszy tutaj i najbardziej wiedzący, ale:
1) dla swojej przyczepy specjalnie podnosiłem dach wiaty samochodowej i zimuje pod dachem
2) okna mam wszystkie rozszczelnione + dodatkowo zasłonięte roletami
3) tu nie pomogę
4) pochłaniacz wilgoci tak, pochłaniacz z ociekaczem/zbiornikiem na wodę, regularnie sprawdzam stan napełnienia i wylewam co się tam zebrało, dodatkowo w zapasie 2 wkłady (nie polecam tych dużych z action, jakoś słabo tą wilgoć zbierają)
5) nie stosowałem nigdy, po podwórku u mnie biegają dwa psy i kot, martwe gryzonie znajduję nawet przy basenie czy huśtawkach dzieciaków
6) ostatnią zimę stała na kołach (kobyłki były mi kilka razy potrzebne i nie było czasu ich podstawić, pewnie przed nadchodzącą - oby jak najpóźniej zimą - kupię drugi komplet kobyłek tylko pod przyczepę), poprzednie zimy dodatkowo pod osią przy samej ramie stała na kobyłkach żeby opony oszczędzać, a mieć podparcie na osi

inne uwagi:
1) mimo że stoi pod wiatą to i tak mam ją lekko pochyloną żeby jakby coś się jednak na dachu zebrało mogło spłynąć swobodnie
2) materace stojące w pionie/na boku
3) uchylone drzwi szafek/szafy/kibelka/lodówki
4) spuszczona woda ze spłuczki i opróżniona kaseta
5) ...

p.s. poszukaj tematów dotyczących "zimowania przyczepy" - tam jest wszystko napisane   

Edytowane 31 Lipca 2023 przez MaciekR4 (wyświetl historię edycji)

[AdamH]

A ja się staram jeżdzić zimą i nic szczególnego poza spuszczeniem wody nie robię. Za nami już 11 Sylwestrów w przyczepie.  Radzę jeżdzić w okresie jesienno - wiosennym.  Warto!!!

[Grzegorz 1967]

wielkie dzieki

[Marcin_G]

Najlepsza wiata lub garaż. Ja nie miałem takiego komfortu więc użyłem w pierwszym roku dedykowanego pokrowca. Nie przepuścił brudu z powietrza i ulicy, ale sam z siebie ubrudził mi przyczepę jakimś szarym syfem. Głównie na plastikowych elementach zabudowy. W drugim roku olałem pokrowiec. Była brudna po zimie, ale aktywna piana na myjni sobie z tym poradziła. Okna pozostawiam zamknięte żeby mi żadne robactwo nie właziło. Do środka dwa pochłaniacze wilgoci i co jakiś czas wizyta żeby opróżnić, przy czym najwięcej wody gromadzi się na wiosnę, jak wilgoć w powietrzu większa. Stoi na kołach od września do maja i nic im się nie dzieje. Co jakiś czas tylko podjeżdżam sprawdzić ciśnienie i jak za spada to pompuję. Przy okazji, ktoś może polecić jakiś sprawdzony kompresor na 12V z wydajnością powyżej 5 atm? Mój YATO wytrzymał sezon i wyzionął ducha... straszne badziewie.

[Wilk530]

W dniu 31.07.2023 o 18:48, MaciekR4 napisał(a):

Może nie jestem najstarszy tutaj i najbardziej wiedzący, ale:
1) dla swojej przyczepy specjalnie podnosiłem dach wiaty samochodowej i zimuje pod dachem
2) okna mam wszystkie rozszczelnione + dodatkowo zasłonięte roletami
3) tu nie pomogę
4) pochłaniacz wilgoci tak, pochłaniacz z ociekaczem/zbiornikiem na wodę, regularnie sprawdzam stan napełnienia i wylewam co się tam zebrało, dodatkowo w zapasie 2 wkłady (nie polecam tych dużych z action, jakoś słabo tą wilgoć zbierają)
5) nie stosowałem nigdy, po podwórku u mnie biegają dwa psy i kot, martwe gryzonie znajduję nawet przy basenie czy huśtawkach dzieciaków
6) ostatnią zimę stała na kołach (kobyłki były mi kilka razy potrzebne i nie było czasu ich podstawić, pewnie przed nadchodzącą - oby jak najpóźniej zimą - kupię drugi komplet kobyłek tylko pod przyczepę), poprzednie zimy dodatkowo pod osią przy samej ramie stała na kobyłkach żeby opony oszczędzać, a mieć podparcie na osi

inne uwagi:
1) mimo że stoi pod wiatą to i tak mam ją lekko pochyloną żeby jakby coś się jednak na dachu zebrało mogło spłynąć swobodnie
2) materace stojące w pionie/na boku
3) uchylone drzwi szafek/szafy/kibelka/lodówki
4) spuszczona woda ze spłuczki i opróżniona kaseta
5) ...

p.s. poszukaj tematów dotyczących "zimowania przyczepy" - tam jest wszystko napisane   

Ad.2 Jeżeli zależy wam na poprawnej pracy rolet zalecał bym zostawiać je jak najczęściej otwarte.Ściagacze się tak nie wyrabiają i ładnie zwijają a te które są non stop zamknięte po jakimś czasie zobaczycie jak się zacinają i nie mają siły zwijać.To samo moskitiery okien dachowych.Warto je zwinąć podczas postoju bo w końcu zaczną zwisać i się zaginąć przy składaniu. Kto dba ten ma???

[Eastnomad]

W dniu 31.07.2023 o 17:17, Grzegorz 1967 napisał(a):

- wiata/namiot garażowy czy profesjonalny pokrowiec? (proszę o polecenia jakich profesjonalnych marek pokrowców)

- uchylone na zimę okna czy zamknięte pod pokrowcem czy wiatą/namiotem garażowym?

- owinięta styropianem lub folią bombelkową antena na dachu, czy nie, pod pokrowcem?

- pochłaniacz wilgoci w środku przyczepy?

- kostki wc pod przyczepa na gryzonie,

- pozostawione koła czy lepiej je odkręcić na zimę ?

- inne cenne uwagi.

1) Ja osobiście od tego roku nie używam pokrowca a przyczepa nowa. Stwierdziłem, że nie warto. Jakbym miał opcję na garaż czy wiatę to pewnie bym ją wybrał ale u mnie tylko opcja pod chmurką więc nie korzystam z niczego.

2) Rozszczelnione

3) Według mnie nie warto. W poprzedniej przyczepie jak stosowałem jeszcze pokrowiec to tylko go zakładałem, ewentualnie osłaniałem ostre krawędzie elementów wystających żeby pokrowiec się nie rozdarł w wyniku pocierania.

4) Nie. Według mnie i z tego co też słyszałem czy było w prasie takie pochłaniacze mogą wręcz ściągać wilgoć z zewnątrz.

5) Jak nie stawiasz w stodole to według mnie nie warto a jak stawiasz to lepiej wyciągnij na zewnątrz.

6) Pozostaw nie kombinuj.

7) Więcej szkody powodują promienie UV niż woda, śnieg a zakładam, że po zimie pokrowiec i tak byś zdjął do kolejnego zimowania więc jeśli masz opcje na zadaszenie czy hale to na pewno będzie lepiej ale jak pokrowiec to już według mnie niekoniecznie.

[mundek28]

Jestem zmuszony w tym roku zimować przyczepę w ogrodzie pod chmurką w pokrowcu. Chciałbym zapytać czy dobrym pomysłem jest postawić ją na rozłożonym tzw. gumolełum a nie na trawie?

[petek]

W dniu 24.10.2023 o 12:53, mundek28 napisał(a):

Jestem zmuszony w tym roku zimować przyczepę w ogrodzie pod chmurką w pokrowcu. Chciałbym zapytać czy dobrym pomysłem jest postawić ją na rozłożonym tzw. gumolełum a nie na trawie?

Co to zmieni?

[mundek28]

Nie będzie parować woda i penetrować podłogę przyczepy-mam taką nadzieję.

[Hultaj i Szelma]

Wilgoć to wilgoć, przecież nie uzyskasz pod budą próżni, kładąc gumowego leona pod podłogą... jak ma się na podłodze a raczej pod podłogą odkładać rosa to i tak się odłoży... 

[PanSamochodzik]

W dniu 24.10.2023 o 12:53, mundek28 napisał(a):

Jestem zmuszony w tym roku zimować przyczepę w ogrodzie pod chmurką w pokrowcu. Chciałbym zapytać czy dobrym pomysłem jest postawić ją na rozłożonym tzw. gumolełum a nie na trawie?

A ja myślę, że to dobry pomysł, ale pod kilkoma warunkami:

1. pod przyczepą będzie miarę przewiew (wokół przyczepy nie będzie wysokiej trawy, gęstych krzaków itp.

2. woda z przyczepy nie będzie spływać na gumoleum.

3. gumoleum nie będzie miską (chyba że odwróconą do góry dnem) - tak żeby ewentualny nadmiar wody mógł spływać, jeżeli się pojawi.

Wydaje mi się, że od ziemi jednak idzie wilgoć, a takie gumoleum, może trochę ją zatrzymać. Jeżeli powyższe punkty będą spełnione, to napewno nie zaszkodzi.

Pozdro!

 

 

 

 

[Janusz63]

Ja zakupiłem pod przyczepę grubą (150g/m2) agrowłókninę dzięki czemu nie rośnie mi pod nią trawa, jak pada to deszcz przesiąka przez nią.
Pod koła jak i pod podpory mam płytki chodnikowe, pod podpory 40-tki, pod koła 50-tki.
O wiacie może w przyszłym roku pomyślę

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka