Skocz do zawartości

Do czego to służy? [Pokrowiec na zaczep]


marian36

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Według mnie nie głupie pytanie ..

 

Jedziemy zestawem np do Chorwacji czy Grecji powiedzmy że to dwa dni jazdy . Słońce , dzezcz czy wilgoc w nocy zaczep jest wtedy goły jak go fabryka stworzyła.

Więc i odporny na warunki poza estetyka i ewentualnym schowaniem wtyczki kabla pokrowiec nie wnosi nie wiadomo ile zaczep się nie rozpuści od wody czy słońca, tak samo nie przestanie działać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ventyl, jak dla mnie to wystarczyl pierwszy wyjazd, gdzie nie mialem pokrowca, ktory zazwyczaj ma elementy odblaskowe. Jak sie  po ciemku  "nadzialem" piszczelem to szybko doszedlem do wniosku, ze jest to niezbedne wyposazenie . Kwestie ochrony przed deszczem czy słońcem  w tym wypadku  byly drugorzedne, ale pewnie nie mniej wazne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Analog82 napisał(a):

Ty tak na serio? 

Nie, na niby... zadałem pytanie, więc oczekiwałbym odpowiedzi, dyskusji, a nie takich wpisów. Dlatego daruj sobie proszę takie komentarze. Rozumiem, że Ty się z taką wiedzą urodziłeś, ja niestety nie, dlatego pytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, na niby... zadałem pytanie, więc oczekiwałbym odpowiedzi, dyskusji, a nie takich wpisów. Dlatego daruj sobie proszę takie komentarze. Rozumiem, że Ty się z taką wiedzą urodziłeś, ja niestety nie, dlatego pytam.
Ale tutaj naprawdę nie trzeba specjalnej wiedzy aby wiedzieć do czego służy pokrowiec dyszla. Jego zadanie jest dokładnie takie samo jak pokrowca na rower, na grilla, na krzesła w ogrodzie itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marian36 napisał(a):

Dlatego daruj sobie proszę takie komentarze. Rozumiem, że Ty się z taką wiedzą urodziłeś, ja niestety nie, dlatego pytam.

Jakbym sie urodzil z ta wiedza, to nie mialbym guza na piszczelu. Ale jesli widzisz, ze duza wiekszosci ludzi ma taki pokrowiec, to chyba ma to jakis sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc o ten sens pytam. Nieco taniej i szybciej jest założyć opaskę odblaskową niż taki kondom. Ale ok, to może być argument. Ochrona przed deszczem? Pokrowce na samochód były popularne 30 lat temu, teraz prawie nikt tego nie używa. Co się dyszlowi stanie od wody? Podczas jazdy też może padać i co - mam się zatrzymać, rozpiąć zestaw i nałożyć kondoma? Ale fakt jest taki, że sporo tego widzę, z tym, że nie wiem po co ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach





No więc o ten sens pytam. Nieco taniej i szybciej jest założyć opaskę odblaskową niż taki kondom. Ale ok, to może być argument. Ochrona przed deszczem? Pokrowce na samochód były popularne 30 lat temu, teraz prawie nikt tego nie używa. Co się dyszlowi stanie od wody? Podczas jazdy też może padać i co - mam się zatrzymać, rozpiąć zestaw i nałożyć kondoma? Ale fakt jest taki, że sporo tego widzę, z tym, że nie wiem po co


Jak widzisz na kempingu przedsionki to też pytasz o sens i ich używania? A jak widzisz na kempingu klimę to też pytasz o sens jej stosowania?

Nie musisz naprawdę od razu wyśmiewać czegoś tylko dlatego, że Ty uważasz że używanie tego czegoś jest pozbawione sensu.

Każdy używa tego co uważa za słuszne. Jeden ma przrdsionek, inny markize a jeszcze inny nie ma nic. Tak samo z klimą czy pokrowcem na dyszel


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marian36 napisał(a):

No więc o ten sens pytam. Nieco taniej i szybciej jest założyć opaskę odblaskową niż taki kondom. Ale ok, to może być argument. Ochrona przed deszczem? Pokrowce na samochód były popularne 30 lat temu, teraz prawie nikt tego nie używa. Co się dyszlowi stanie od wody? Podczas jazdy też może padać i co - mam się zatrzymać, rozpiąć zestaw i nałożyć kondoma? Ale fakt jest taki, że sporo tego widzę, z tym, że nie wiem po co ;)

Ej, i to jest dobre spostrzeżenie. Miałem kupić taki pokrowiec, ale teraz wątpię. Moje auto od lat stoi pod chmurką. Dołączam się do pytania i wcale nie kpię - w jakim stopniu ten pokrowiec sprawia, że coś lepiej / dłużej działa? Bo to, że jest to kolejny klamot, który trzeba kupić, wozić, zakładać i zdejmować - to chyba bezsporna wada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno w Grecji jak i w Chorwacji używam pokrowca na dyszel i na auto bo jak stoję w tych temperaturach pod drzewkiem oliwnym lub pod pinią to mam wszystko ,, usrane " i o ile z oliwek jeszcze się da umyć to z żywicą już jest nie tak łatwo ; w PL to najwyżej ptaki osrają  :) :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jacek00 napisał(a):




 

 


Jak widzisz na kempingu przedsionki to też pytasz o sens i ich używania? A jak widzisz na kempingu klimę to też pytasz o sens jej stosowania?

Nie musisz naprawdę od razu wyśmiewać czegoś tylko dlatego, że Ty uważasz że używanie tego czegoś jest pozbawione sensu.

Każdy używa tego co uważa za słuszne. Jeden ma przrdsionek, inny markize a jeszcze inny nie ma nic. Tak samo z klimą czy pokrowcem na dyszel https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji1.png

 

 

A gdzie ja wyśmiewam taki pokrowiec? Przecież właśnie dlatego pytam do czego służy, bo widuję, a nie wiem. Jednak zwracam uwagę na to, że nie przekonuje mnie kwestia zabezpieczenia od wody, przecież dyszel nie jest z kartonu, podczas jazdy nie jest osłonięty i nic mu się nie dzieje (no chyba, że się dzieje?). Teoria o osłonięciu przed srajacymi drzewami też jest taka sobie - ten dyszel to może 2 - 3% powierzchni przyczepy (tu już na całym aucie bardziej rozumiem).

A już porównywanie do klimy czy markizy jest zupełnie nie na miejscu. Każdy wie do czego one służą, a taki kondom nie, przynajmniej ja nie wiem, więc pytam. Pojawia się jakaś hipoteza, ktora nijak mnie nie przekonuje, dlatego jej nie wysmiewam, tylko podaję w wątpliwość lub zwyczajnie dopytuję. Przecież to tak, jakbym w samochodzie na postoju osłaniał jedno koło.

7 godzin temu, rumpel napisał(a):

Ochrona przed warunkami atmosferycznymi ukladu najazdowego. Polecam, stosuję !

I to jest jakaś odpowiedź. Z tym, że ja nadal nie wiem jakie są (albo mogą być) konsekwencje braku takiej osłony - co się konkretnie stanie z dyszlem, zaczepem, czymkolwiek innym jak nie będę go osłaniał?

 

7 godzin temu, Analog82 napisał(a):

Koszt to cos ok 40zl , czy naprawde warto podnosic dyskusje o slusznosc takiego "luksusu"? 

Nawet jakby kosztował 10zł, ale był zbędny, to go nie kupię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, marian36 napisał(a):

Teoria o osłonięciu przed srajacymi drzewami też jest taka sobie

:hmm: jak kiedyś będziesz miał zaczep , rączkę hamulca i korbę od koła podporowego ufajdane w żywicy to pewnie sam się przekonasz organoleptycznie o sensie założenia pokrowca ; ci co zakładają już się przekonali ( ja też ) ale każdy robi jak uważa ; zadałeś pytanie to wszyscy Ci odpowiedzieli i po temacie . :) :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Piotrek zmienił(a) tytuł na Do czego to służy? [Pokrowiec na zaczep]

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.