Przyczepa hobby pytanie plastiki

[Albert777]

Witam, jestem zainteresowany zakupem przyczepy hobby uszkodzonej z przodu i z tyłu   mam pytania

1 jakie są koszty naprawy plastików

2 wymienić na nowe używane czy samemu spróbować kleić i pomalować

3 gdzie kupić części

4 czy warto zainteresować się taką przyczepą z takimi uszkodzeniami czy sobie odpuścić

5 jakiś namiar na firmę która by się podjęła naprawy najlepiej z kujawsko-pomorskiego

 

pozdrawiam

[jacekzoo]

Plastiki to tutaj najmniejszy problem, gorzej że oberwało poszycie i uszczelnienie. Nie wiadomo jak długo stała pod chmurką i ile wody zdążyła wciągnąć

ile ktoś za nią ceni?

[kleo77]

23 minuty temu, jacekzoo napisał(a):

Plastiki to tutaj najmniejszy problem

Dokładnie plastik to najmniejszy problem - dla przykładu ten boczek plastikowy przedni  z rączką to jakieś 2,5 tys, ale największy problem to poszycie. 

[Albert777]

Dokładnie nie wiem ile czasu stała pod chmurką , jutro jadę ją obejrzeć nie jestem do końca pewny zakupu tylko chciałem na razie policzyć koszty ewentualnej naprawy

szukałem plastików na allegro i plastiki z przodu lewy przedni bok około 800zł + listwa plastikowa około 250 zł + szyna aluminiowa ? Wymieniać całą czy odciąć i wkleić ten kawałek pogięty żeby jak najmniej ingerować w uszczelnienia

plastik lewy tył około 800zł ( wydaję mi się że plastik tylni można skleić samemu ) plus malowanie

 

[kleo77]

33 minuty temu, jacekzoo napisał(a):

Plastiki to tutaj najmniejszy problem

Dokładnie plastik to najmniejszy problem - dla przykładu ten boczek plastikowy przedni  z rączką to jakieś 2,5 tys, ale największy problem to poszycie. Tył plastik nowy ok 1,500. jak używka pewnie taniej.

[jacekzoo]

Ja byłbym mega ostrożny, zwłaszcza, że widać że ktoś coś już majstrował, ten plastik na bocznej ścianie nie jest oryginalny

 

 

mój tato naprawiał małą szkodę w budzie z tego rocznika, na dachu dwa plastiki, kominek i zbita szyba w oknie dachowym. Podeszło pod 5k

 

nie licz, że takie uszkodzenia naprawisz za parę stów

[czyś]

Do sprawdzenia konstrukcja narożników, czy nie jest zdewastowana, ew. naprawa konstrukcji, trzeba wiedzieć czy nie weszła tam woda, poszycie - uszkodzenia po założeniu brakującej maskownicy byłyby widoczne poza maskownicą, ale możliwe że nieznacznie, nie wiem czy byłby sens wymieniać całe poszycie, plastiki wyjdą z 5-kę na przód i na tył, gorzej, listwę krawędziową w zasadzie całą trzeba byłoby wymienić (i tak na całej przedniej i całej tylnej krawędzi trzeba ją zdjąć i założyć od nowa). To nie są też w robociźnie tanie naprawy, to nie blacharka samochodowa (żeby wymienić ten narożnik z przodu, w zasadzie trzeba by rozszyć uszczelnienia całej przedniej  ściany). Całość nawet na używkach w zakresie minimum wyjdzie m.zd. z 8-10 koła, o ile konstrukcja cała, cepa sucha i nie wymieniałoby się poszycia ściany.

[Albert777]

Poszycie jeżeli nie jest dziurawe to bym tylko po prostował niezależny mi na tym żeby było idealnie tylko szczelnie zdaje sobie sprawę ze i tak pewnie kiedyś gdzieś udrze

[czyś]

2 minuty temu, jacekzoo napisał(a):

Ja byłbym mega ostrożny, zwłaszcza, że widać że ktoś coś już majstrował, ten plastik na bocznej ścianie nie jest oryginalny

Wydaje mi się że to jest wkladka wewnętrzna pod zewnętrzny panel dekoracyjny, którego nie ma, a którego kontury są na poszyciu

[Albert777]

Rzeczywiście ten plastik nie wygląda mi na oryginalny jest jeszcze uszkodzenie wewnątrz

 

[jacekzoo]

7 minut temu, czyś napisał(a):

Wydaje mi się że to jest wkladka wewnętrzna pod zewnętrzny panel dekoracyjny, którego nie ma, a którego kontury są na poszyciu

Tam nie ma wkładki, miesiąc temu rozbebeszałem z tatą plastiki. Jest tylko ten ozdobny plastik przymocowany na metalowe klamerki ze śrubą, to co widać na samej górze zdjęcia które wkleiłem

3 minuty temu, Albert777 napisał(a):

Rzeczywiście ten plastik nie wygląda mi na oryginalny jest jeszcze uszkodzenie wewnątrz

 

Ile za nią ceni? Czy w ogóle jest sens się zastanawiać?

który to rok i jaki model

[jacek00]

43 minuty temu, Albert777 napisał(a):

Dokładnie nie wiem ile czasu stała pod chmurką , jutro jadę ją obejrzeć nie jestem do końca pewny zakupu tylko chciałem na razie policzyć koszty ewentualnej naprawy

szukałem plastików na allegro i plastiki z przodu lewy przedni bok około 800zł + listwa plastikowa około 250 zł + szyna aluminiowa ? Wymieniać całą czy odciąć i wkleić ten kawałek pogięty żeby jak najmniej ingerować w uszczelnienia

plastik lewy tył około 800zł ( wydaję mi się że plastik tylni można skleić samemu ) plus malowanie

 

I ta Hobby ma mieć DMC 1100 kg? 

[maarec]

Solidnie rozpruta budka. Uszczelnienie i konstrukcja naruszone.  W skrócie nie liczyć jaki koszt naprawy tylko omijać.

[Voku]

2 godziny temu, jacekzoo napisał(a):

Ja byłbym mega ostrożny, zwłaszcza, że widać że ktoś coś już majstrował, ten plastik na bocznej ścianie nie jest oryginalny

 

 

mój tato naprawiał małą szkodę w budzie z tego rocznika, na dachu dwa plastiki, kominek i zbita szyba w oknie dachowym. Podeszło pod 5k

 

nie licz, że takie uszkodzenia naprawisz za parę stów

Jacek, ale tam nie ma plastiku  Został sam styropian który jest podklejany pod listwę plastikową. Taka listewka boczna tylko tylna kosztowała 700zł u dillera. Szukał bym jakiś używek bo da się te wszystkie plastiki wymienić. 

[kleo77]

Kolega w innym wątku pyta o przyczepę cenowo w zakresie 30-40K. Ta co pokazuje to buda z rocznika 2009-2014. No to przy obecnych cenach mamy taką budę w całości za kwotę 60k i w górę (wiadomo wielkość/wyposażenie/rocznik) a w zasadzie na początku powinien być stan przyczepy.