Skocz do zawartości

Jaki model/rozmiar kempingu do przyczepy Hobby 380


Jakub B

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Próbuje się rozeznać w temacie przedsionka do przyczepy Hobby 380 z roku 1988.

Używam tej przyczepy tylko na ryby, zależy mi na szybkim rozłożeniu i złożeniu.

Jak mam zacząć szukać? Wiem że są rozmiary, ale dla mnie te rozmiary są bardzo podobne.

Dzięki za pomoc 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, jacekzoo napisał:

 

w tak małej budce rozłożyć przedsionek to jest 20min. 

Jak ktoś pomaga to może tak. Ja zawsze sam i mi w trochę większej przyczepie schodzi koło półtora godziny. Nie spieszę się (piwo, kawa itp). Ale liczę cały komplet. Fartuchy na dole przyczepy, podłoga, ściany, firanki, i wiadro śledzi. Nie chodzi o jedzenie śledzi ;). Ale teraz, jak jeszcze tak myślę to w tym czasie też mam rozłożenie krzeseł, stolików itp. a czasami i rozpalenie grilla więc nie jest tak źle. 

59 minut temu, Jakub B napisał:

Używam tej przyczepy tylko na ryby, zależy mi na szybkim rozłożeniu i złożeniu.

"Musisz sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie" ;) -  czy zależy ci na szybkim zarzuceniu wędek, czy na zabawie z przedsionkiem.

Edytowane przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Jak ktoś pomaga to może tak. Ja zawsze sam i mi w trochę większej przyczepie schodzi koło półtora godziny. Nie spieszę się (piwo, kawa itp). Ale liczę cały komplet. Fartuchy na dole przyczepy, podłoga, ściany, firanki, i wiadro śledzi. Nie chodzi o jedzenie śledzi ;). Ale teraz, jak jeszcze tak myślę to w tym czasie też mam rozłożenie krzeseł, stolików itp. a czasami i rozpalenie grilla więc nie jest tak źle. 

Musisz sobie odpowiedzieć czy zależy ci na szybkim zarzuceniu wędek, czy na zabawie z przedsionkiem.

Mi przy poprzedniej budce 495 schodziło 30-40min, samemu. Mówię o rozłożeniu przedsionka, a nie całego majdanu. W jeszcze poprzedniej, wielkość właśnie coś ok 380 rozkładałem sam właśnie w 20min. 
 

ale w obecnej 560, gdzie przedsionek to kawał wielkiej i ciężkiej szmaty we dwie osoby prawie 3h ?? To był pierwszy i ostatni raz, od razu fotki i na olx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, jacekzoo napisał:

Mi przy poprzedniej budce 495 schodziło 30-40min, samemu. Mówię o rozłożeniu przedsionka, a nie całego majdanu. W jeszcze poprzedniej, wielkość właśnie coś ok 380 rozkładałem sam właśnie w 20min. 
 

ale w obecnej 560, gdzie przedsionek to kawał wielkiej i ciężkiej szmaty we dwie osoby prawie 3h ?? To był pierwszy i ostatni raz, od razu fotki i na olx

Zadam pytanie dla siebie, ale autorowi wątku tez się pewnie przyda... Przedsionki o których piszesz były podobne pod względem konstrukcji i różniące się tylko wielkością, czy ten duży to jakiś inna budowa, ciężar, który dodatkowo utrudniał rozkładanie i stąd taki geometryczny przyrost czasu rozkładania w stosunku do wielkości?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, jacekzoo napisał:

W jeszcze poprzedniej, wielkość właśnie coś ok 380 rozkładałem sam właśnie w 20min. 

Z ośledziowaniem? Mi zawsze trochę więcej schodziło, szczególnie, że w upale robota średnio idzie.

1 godzinę temu, Jakub B napisał:

Używam tej przyczepy tylko na ryby, zależy mi na szybkim rozłożeniu i złożeniu.

Jak wbijesz 20-30 śledzi, to uwierz, że ryb przy tym brzegu nie uświadczysz. Albo ryby, albo śledzie ;)

1 minutę temu, Piotrekm13 napisał:

Zadam pytanie dla siebie, ale autorowi wątku tez się pewnie przyda... Przedsionki o których piszesz były podobne pod względem konstrukcji i różniące się tylko wielkością, czy ten duży to jakiś inna budowa, ciężar, który dodatkowo utrudniał rozkładanie i stąd taki geometryczny przyrost czasu rozkładania w stosunku do wielkości?

 

Ja miałem dość po tym jak z bratem wciągaliśmy samą szmatę w likszparę. Samemu nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Przedsionki o których piszesz były podobne pod względem konstrukcji i różniące się tylko wielkością, czy ten duży to jakiś inna budowa, ciężar, który dodatkowo utrudniał rozkładanie

W pierwszej budce jakiś zwykły na metalowych rurkach. W 495 isabella na karbonowym stelażu, w lmc też isabella na karbonie. Między 495 a lmc różnica była Tylko w wielkosci. W 495 sam dach ważył 12kg, w lmc nie ważyłem ale dobre 50 ?? Nie szło tego od ziemi oderwać, a co dopiero nawlec w likszpare i rozkładać pod nim rurki, których też było odpowiednio więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, filipert napisał:

Z ośledziowaniem? Mi zawsze trochę więcej schodziło, szczególnie, że w upale robota średnio idzie.

No właśnie, bo mi chyba to wbijanie śledzi najdłużej schodzi. Choć ostatnio syn trochę próbuję, a ja mam wtedy czas na łyk piwa. 

15 minut temu, filipert napisał:

Jak wbijesz 20-30 śledzi, to uwierz, że ryb przy tym brzegu nie uświadczysz. Albo ryby, albo śledzie ;)

10cm płotki i ukleje zostaną choćbyś granata do wody rzucił. :D

16 minut temu, filipert napisał:

Ja miałem dość po tym jak z bratem wciągaliśmy samą szmatę w likszparę. Samemu nie polecam.

Tu może być sedno, że każdy dodatkowy metr kedry bardzo mocno utrudnia wsuwanie przedsionka w likszparę. Ja u siebie daję radę sam. Pomaga pryśniecie w szparę smaru silikonowego. 

6 minut temu, jacekzoo napisał:

W pierwszej budce jakiś zwykły na metalowych rurkach. W 495 isabella na karbonowym stelażu, w lmc też isabella na karbonie. Między 495 a lmc różnica była Tylko w wielkosci. W 495 sam dach ważył 12kg, w lmc nie ważyłem ale dobre 50 ?? Nie szło tego od ziemi oderwać, a co dopiero nawlec w likszpare i rozkładać pod nim rurki, których też było odpowiednio więcej

Czyli sobie wydedukowałem że to nie jest tak, że jak przyczepa 10% dłuższa to 10% dłużej rozkładanie przedsionka. Warto wiedzieć na przyszłość :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Czyli sobie wydedukowałem że to nie jest tak, że jak przyczepa 10% dłuższa to 10% dłużej rozkładanie przedsionka. Warto wiedzieć na przyszłość :yes:

Oj nie, też miałem takie przekonanie. Jak kupowałem lmc to sprzedający zdejmował markizę do nowej budki a ja się na nią nie upierałem bo byłem przekonany, że dalej będę przedsionkowy. Tydzieñ po zakupie budy jechała juz do mnie nowa markiza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.