Czy warto inwestować w 25-30 letnie sprzęty?

[kjpkjp]

Cześć,

od lat marzę o przyczepie, teraz gdy - powiedzmy - że byłby odpowiedni czas to ceny poszybowały w górę, a rynek jest rozgrzany do czerwoności... Okazuje się, że póki co w moim zasięgu budżetowym (~20k zakładając, że kupię przyczepę za 17 i wydam 3 na jakieś drobne pierdoły) są 25-30 letnie małe przyczepy. Z racji samochodu ogranicza mnie też DMC. Niby może być do 1300, ale patrząc na silnik wolałbym nie przekraczać 1000. Mam jednak jakiś wewnętrzny opór, jakoś nie wyobrażam sobie sprawnej 30-letniej instalacji gazowej czy elektrycznej. Może lepiej na razie kupić sobie porządny namiot i dozbierać trochę pieniędzy lub liczyć na obniżkę cen (wątpliwe)?

 

Tutaj dwa modele, które mnie zainteresowały, póki co załoga to ja i partnerka:

https://www.otomoto.pl/oferta/caravelair-bamba-330-ek-luxe-bardzo-zadbana-hobby-knaus-sprowadzony-z-holandii-2-namioty-ID6E30el.html

https://www.otomoto.pl/oferta/home-car-con-tour-36-bardzo-zadbana-hobby-knaus-sprowadzony-z-holandii-namiot-pelny-ID6E306n.html

 

A co sądzicie o nowym Niewiadowie? Jeśli za 40 tysięcy można mieć nową przyczepę, to może warto poczekać?

 

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez kjpkjp (wyświetl historię edycji)

[Marcin T]

42 minuty temu, kjpkjp napisał:

Mam jednak jakiś wewnętrzny opór, jakoś nie wyobrażam sobie sprawnej 30-letniej instalacji gazowej czy elektrycznej.

Trudno się nie zgodzić z Twoim wewnętrznym oporem. Cudów nie ma, aczkolwiek warto oglądać. Jeśli taka leciwa budka nie miała zbyt wielu właścicieli - usprawniaczy elektryki, wody i gazu to oglądać zawsze warto. Jeśli masz ciut zapału do majsterkowania, dlaczego nie? No, może z gazem nie ma co amatorki odstawiać i jak nie masz wiedzy, dać to komuś do przeglądnięcia. Najważniejsze, że jesteś świadomy tego, że to nie będzie ideał. Zabierz ze sobą kogoś, kto wie jak budkę pooglądać, bo handlarze zawsze mają "szczelne, suche" i w ogóle "niesamowicie zadbane".

42 minuty temu, kjpkjp napisał:

Może lepiej na razie kupić sobie porządny namiot i dozbierać trochę pieniędzy lub liczyć na obniżkę cen (wątpliwe)?

To zależy jakie masz ciśnienie na zakup. Na dobry namiot też wydasz trochę grosza. Mnie by było szkoda, mając w niedalekich marzeniach zakup przyczepy, która - jaka by nie była- da inny komfort niż namiot. Odłożyłbym zakup przyczepy i przez zimę szukał ofert. Teraz jest jeszcze kiepski okres na poszukiwania. Sezon trwa w najlepsze.

42 minuty temu, kjpkjp napisał:

A co sądzicie o Niewiadowie? Jeśli za 40 tysięcy można mieć nową przyczepę, to może warto poczekać?

Jeśli tylko akceptujesz taką małą kubaturę... Wszystko jest dla ludzi. Jeśli na żywo nie oglądałeś, wpadnij na targi, może będą wystawiali w Nadarzynie jak dwa lata temu. Nie sugeruj się fotografiami katalogowymi ? Pooglądasz, przymierzysz się.
W tej kwocie będziesz miał też przyczepę w granicach 2004-2007, w której normalnie się wyprostujesz, bez obijania o ściany załatwisz potrzeby w toalecie.
 

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez Marcin T (wyświetl historię edycji)

[maniacs99]

Jeśli to ma być Twój pierwszy zakup przyczepy, to jak kolega wyżej, weź ze sobą kogoś kto ma budkę na oględziny, a zapewnienia sprzedawcy traktuj z przymrużeniem oka.

20-30 letnie przyczepy jeśli było o nie dbanie, nie ustępują nowym w funkcjonalności, oczywiście wygląd w środku itd są z tamtych czasów, ale pamiętaj że na zachodzie przyczepy przechodzą całkiem inne przeglądy niż w PL,
Przejedź się po lokalnych sprzedawcach tylko po to żeby zobaczyć jak różnią się wnętrza poszczególnych marek, znajdziesz w przedziale 1995-2005 zarówno imitacje barokowych mebli jak i nowoczesne wzornictwo,
Zróbcie sobie uczciwy rachunek na jak długo ma wam pierwsza budka służyć, co musi mieć a co powinna, i co jest opcją luksus,
A jak już wymyślicie, to skorzystajcie z aktualnych promocji wypożyczalni, i weźcie sobie na weekend taki układ jaki wam się podoba i przekonajcie się czy na pewno,
Te wydanie teraz 300czy 600 PLN może wam oszczędzić w przyszłości kłopotu ze zmianą przyczepy

[konrad_b]

8 godzin temu, kjpkjp napisał:

Cześć,

od lat marzę o przyczepie, teraz gdy - powiedzmy - że byłby odpowiedni czas to ceny poszybowały w górę, a rynek jest rozgrzany do czerwoności... Okazuje się, że póki co w moim zasięgu budżetowym (~20k zakładając, że kupię przyczepę za 17 i wydam 3 na jakieś drobne pierdoły) są 25-30 letnie małe przyczepy. Z racji samochodu ogranicza mnie też DMC. Niby może być do 1300, ale patrząc na silnik wolałbym nie przekraczać 1000. Mam jednak jakiś wewnętrzny opór, jakoś nie wyobrażam sobie sprawnej 30-letniej instalacji gazowej czy elektrycznej. Może lepiej na razie kupić sobie porządny namiot i dozbierać trochę pieniędzy lub liczyć na obniżkę cen (wątpliwe)?

to zależy czy masz możliwości samemu coś pogrzebać, przyczepa to nie jest kosmiczna technologia i wiele można samem zrobić

a co się ma stać z instalacją? moja 90r ma praktycznie oryginalna instalację 220v, a tylko 12v przerabiałem, bo dołożyłem aku i solar

gazowa też jest oryginalna, wymieniony został reduktor, plus drobne naprawy samych urządzeń - wymiana termopary, czy iskrownika

a jak  masz opór, to podjedziesz do gaziarzy i wymienią ci instalację 

8 godzin temu, kjpkjp napisał:

 

Tutaj dwa modele, które mnie zainteresowały, póki co załoga to ja i partnerka:

https://www.otomoto.pl/oferta/caravelair-bamba-330-ek-luxe-bardzo-zadbana-hobby-knaus-sprowadzony-z-holandii-2-namioty-ID6E30el.html

https://www.otomoto.pl/oferta/home-car-con-tour-36-bardzo-zadbana-hobby-knaus-sprowadzony-z-holandii-namiot-pelny-ID6E306n.html

akurat te marki to nie są jakieś super solidne

choć i tak zależy od konkretnego egzemplarza, bo lepsza "gorsza" marka ale garażowana niż tabbert który cały rok stał pod chmurką i służył jako wypożyczalnia 

szukaj blisko domu żeby nie narobić km

niestety mało jest przyczep w tym wymiarze, więc łatwo nie będzie 

8 godzin temu, kjpkjp napisał:

A co sądzicie o nowym Niewiadowie? Jeśli za 40 tysięcy można mieć nową przyczepę, to może warto poczekać?

to może używany niewiadów ? za 10tyś kupisz coś po remoncie, a potem ew sprzedasz z niewielką utratą wartości (one nie tracą)

jak kupisz nowy a jednak po roku czy dwóch uznasz że jest za mała, to strata będzie sporo większa 

[kjpkjp]

Tylko, że używane Niewiadowy to bez WC i ogrzewania, a te nowe już to mają.

[konrad_b]

16 minut temu, kjpkjp napisał:

Tylko, że używane Niewiadowy to bez WC i ogrzewania, a te nowe już to mają.

 

będziesz jeździł na dziko czy na kempingi ?

bo na kempingach temat ogrzewania załatwia grzejnik za niecałe 100zł, są też takie co już mają założone gazowe

a WC, można przenośne, albo szukać modelu NT, NTL te miały WC 

dla przykładu 

https://sprzedajemy.pl/niewiadow-n126n-ilawa-2-6bea9f-nr64260542

https://sprzedajemy.pl/niewiadow-n126nt-wersja-eksportowa-lodowka-przedsionek-zgierz-2-6bea9f-nr59845262

w tym roku spotkałem tą nową z Niewiadowa, więc widać że ktoś kupuje (to nie jest laminat)

 

też zaczynałem od niewiadówki, ale dość szybko stała się za mała (2 dzieci) i trzeba było kupić większą, 

ale przy sprzedaży odzyskałem praktycznie całą gotówkę wydaną na przyczepę i remont, a dziś to bym pewnie jeszcze trochę zarobił

 

[kjpkjp]

No w sumie z tym ogrzewaniem masz rację. Ale tematu WC nie chcę odpuszczać. Jak już mam ciągać za sobą ogon to musi być z tego jakaś wartość dodana. Egzemplarze z fabryczną łazienką są, ale sam widzisz cenę to się już zaczynają robić rodzynki kolekcjonerskie.

Od 2 lat biwakujemy w dwuosobowym małym namiocie (bez przedsionka, a sam namiot wysoki na 1 metr więc wchodzenie i wychodzenie na klęczkach), na ciasnotę nie narzekamy, więc "przytulne" gabaryty nie będą problemem... Myśli idą w kierunku przyczepy głównie po to żeby przedłużyć sobie sezon kempingowy bo jednak biwakowanie w temperaturze 10 stopni to mała przyjemność. A no i partnerka marzy o własnej łazience.

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez kjpkjp (wyświetl historię edycji)

[jerrylin]

Mamy przyczepę z 1995 roku, przede mną było dwóch właścicieli, - jeden Duńczyk i jeden właściciel w Polsce. Wyposażenie tej przyczepy zaspokaja wszystkie nasze wymagania, nie chcę teraz wymieniać, ale można prawie powiedzieć, że jest "wszystkomająca". Nasza załoga to 2+2. Cena zakupu już w pandemii, ale jesienią po sezonie to niecałe 20 kzł, a remont, polegający na naprawie dwóch tylnych narożników, opracowanie na nowo elektryki, dołożenie napędu i opracowanie na nowo instalacji solarnej (która już była, ale została zmodyfikowana przeze mnie) kosztowało dodatkowe kilka tysięcy złotych. Tak więc, odpowiadając na pytanie założyciela wątku : kupiłem 26-letnią dziś przyczepę, oraz ją doinwestowałem. 
Jest skrojona w 100% dla naszych potrzeb, wyposażona we wszystko, technicznie w 100% sprawna i moja rodzina ją pokochała. Czy zamienił bym na inną, nowszą? Na pewno przez wiele następnych lat nie ma mowy, przynajmniej jak długo dzieci z nami jeżdżą, a dzieci mamy małe. Wiec dla nas warto było zainwestować w starszą przyczepę. Czy się opłaca? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie (czy warto, oraz czy się opłaca to nie to samo). Właściwie to wszystko zależy od tego, jaka jest baza, czyli to, co się kupi. Nie warto kupować zgnitków, wynalazków angielskich i innych,  jakich teraz pełno po zawyżonych cenach, a niedoświadczonemu łatwo wtopić. 

 

[Misio]

@jerrylin zmotywował mnie do mojej odpowiedzi...

Mam 29letniego kampera...mam go już 7rok...władowałem w auto zbyt duża kasę i zbyt dużo czasu by to było racjonalne, ale nadal uważam że poszliśmy dobrą drogą i jesteśmy zadowoleni z naszego Osiołka...

Mimo że jak go kupiłem mówili mi że po co mi taki duży, bo synowie zaraz przestaną z nami jeździć...ale ja uważam że to jest właśnie słuszny wymiar dla dwojga...i mam w nim to co potrzebuję (w ramach moich możliwości finansowych).

[pawelwroc]

Rok temu miałem ten sam dylemat. Szukałem przyczepy 2+2 i odpuściłem sobie używane tylko kupiłem nowy niewiadów dla 4 osób z kibelkiem. Jeżeli masz możliwość zwiększenia budżetu lub brania leasingu to się nie zastanawiaj nad używanymi. Ja jestem bardzo zadowolony z zakupu, wprawdzie swoją będę teraz sprzedawał ale tylko wyłącznie z uwagi na powiększenie rodziny. Znajomi kupili też tego nowego niewiadowa z sandwicha i wersja na 3 osoby jest bardzo ciasna.

[comsio]

2 godziny temu, Misio napisał:

@jerrylin zmotywował mnie do mojej odpowiedzi...

Mam 29letniego kampera...mam go już 7rok...władowałem w auto zbyt duża kasę i zbyt dużo czasu by to było racjonalne, ale nadal uważam że poszliśmy dobrą drogą i jesteśmy zadowoleni z naszego Osiołka...

Mimo że jak go kupiłem mówili mi że po co mi taki duży, bo synowie zaraz przestaną z nami jeździć...ale ja uważam że to jest właśnie słuszny wymiar dla dwojga...i mam w nim to co potrzebuję (w ramach moich możliwości finansowych).

Zgadza sie Misiu ?