Kupuję przyczepę z Dani, kruczki prawne ?

[strus251]

Nie do końca wiem jak to w.przypadku Danii ale tam nie działa jakieś dziwne prawo konieczności rejestracji, podatków, umów i Bóg wie czego. Tam jest normalny kraj a nie Polska. Druga sprawa, każdy tutaj pisze że jakieś 60 dni na rejestrację po sprowadzeniu. 

Sprzedający mieszka i pracuje w Danii, w dupie ma dziwne polskie wymysły.

Kolejna sprawa to nigdzie nie ma obowiązku zarejestrowania pojazdu po jego sprowadzeniu. Istnieje obowiązek zapłacenia akcyzy (tutaj nie dotyczy). 

Nawet jak kupimy coś zarejestrowanego w PL to nie mamy żadnego obowiązku rejestracji na siebie. Mamy tylko obowiązek zgłosić nabycie w WK (wystarczy przesłać mail że skanem umowy k-s i to wypełnia obowiązek). 

Mamy też obowiązek (jeżeli transakcja wbyla na terenie RP) dokonać zgłoszenia i opłaty PCC-3 (czyli zapłacić podatek od wzbogacenia którego dokonaliśmy już opodatkowanymi pieniędzmi. Takie małe fajne podwójne opodatkowanie ;). 

Natomiast jak transakcje są poza RP to PCC-3 nie obowiązuje.

 

Dodatkowo po pierwszej rejestracji (czasowej/miękki dowód) przed jego odebraniem możemy nie odbierać stałego dowodu i wycofać rejestrację pojazdu. WK zwraca wtedy wszystkie dokumenty i pojazd nie jest zarejestrowany. 

[OTTO1]

I tu opłacalne jest zawarcie umowy z Duńczykiem czy Holendrem (często fikcyjnym) 

Unikamy opłat ale jest ryzyko gdy wystąpi problem przy rejestracji.

[jacekzoo]

6 minut temu, OTTO1 napisał:

I tu opłacalne jest zawarcie umowy z Duńczykiem czy Holendrem (często fikcyjnym) 

Unikamy opłat ale jest ryzyko gdy wystąpi problem przy rejestracji.

No bez jak ??

[jacek00]

30 minut temu, strus251 napisał:

Nie do końca wiem jak to w.przypadku Danii ale tam nie działa jakieś dziwne prawo konieczności rejestracji, podatków, umów i Bóg wie czego. Tam jest normalny kraj a nie Polska. Druga sprawa, każdy tutaj pisze że jakieś 60 dni na rejestrację po sprowadzeniu. 

Sprzedający mieszka i pracuje w Danii, w dupie ma dziwne polskie wymysły.

Ale co to ma do rzeczy? Jeśli sprowadza do Polski sprzęt to ma obowiązek go zarejestrować w kraju

30 minut temu, strus251 napisał:

Kolejna sprawa to nigdzie nie ma obowiązku zarejestrowania pojazdu po jego sprowadzeniu. Istnieje obowiązek zapłacenia akcyzy (tutaj nie dotyczy). 

Jest obowiązek, masz na to obecnie 60 dni od sprowadzenia pojazdu do Polski:
https://warszawa19115.pl/-/rejestracja-pojazdu-uzywanego-sprowadzonego-z-zagranicy

Tu interesujący Cię fragment:

Cytat

Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia. Niedopełnienie obowiązku rejestracji pojazdu sprowadzonego z kraju członkowskiego Unii Europejskiej przez właściciela pojazdu w ustawowym terminie skutkuje nałożeniem kary w wysokości od 200 PLN do 1000 PLN. Z uwagi na ogłoszony na terytorium RP stan epidemii powyższy termin został wydłużony do 60 dni, licząc od dnia nabycia lub zbycia pojazdu. Wydłużony termin obowiązuje do dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19.

 

30 minut temu, strus251 napisał:

Nawet jak kupimy coś zarejestrowanego w PL to nie mamy żadnego obowiązku rejestracji na siebie. Mamy tylko obowiązek zgłosić nabycie w WK (wystarczy przesłać mail że skanem umowy k-s i to wypełnia obowiązek). 

Jeśli kupisz pojazd zarejestrowany już w PL to owszem, nie masz obowiązku przerejestrowywania go, ale masz obowiązek zgłosić jego nabycie. Ale to zupełnie inna sprawa. Trzeba rozróżnić sytuację kiedy pojazd jest sprowadzony - wtedy jest obowiązek rejestracji, jak pojazd jest już zarejestrowany to mamy obowiązek zgłoszenia zakupu, a sprzedający ma obowiązek zgłoszenia zbycia. 

 

9 minut temu, OTTO1 napisał:

I tu opłacalne jest zawarcie umowy z Duńczykiem czy Holendrem (często fikcyjnym) 

W jaki sposób może być opłacalne zawarcie umowy ze słupem? 

9 minut temu, OTTO1 napisał:

Unikamy opłat ale jest ryzyko gdy wystąpi problem przy rejestracji.

Unikasz też odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady, ryzykujesz nabycie pojazdu z wadą prawną, do tego ryzykujesz odpowiedzialność karną za fałszowanie dokumentów, poświadczanie nieprawdy ird.. Super sprawa :d 

[strus251]

@jacek00 patrz a jak na koniec sierpnia byłem w WK to powiedzieli dokładnie co innego. 

Miałem auto na nieważnym od kilku miesięcy miękkim DR. Poszedłem i powiedziałem że chyba czas dokończyć sprawę ;). 

Pani że muszę nowy przegląd ogarnąć i git. Ja że przy okazji chce zmienić mu przeznaczenie (mam stosowny kwit). To poprosiła abym napisał oświadczenie o rezygnacji z rejestracji, oddała mi wszystkie kwity i abym jutro przyszedł to mi go od nowa zarejestruje, już tak jak chce  Ja że nie mam teraz czasu i do kiedy muszę się wyrobić bo wyjeżdżam na cały wrzesień na urlop itd. 

Powiedziała tak: akcyza zapłacona, ma pan tyle czasu ile chce. Nie ma pan obowiązku. 

I to ma sens bo nie każde auto po sprowadzeniu nadaje się do rejestracji (np jakiś zabytek w opłakanym stanie wymagający najpierw wielomiesięcznej odbudowy). 

 

Ale jak widać, przepis sobie a WK sobie

[jacek00]

[mention=19021]jacek00[/mention] patrz a jak na koniec sierpnia byłem w WK to powiedzieli dokładnie co innego. 
Miałem auto na nieważnym od kilku miesięcy miękkim DR. Poszedłem i powiedziałem że chyba czas dokończyć sprawę . 
Pani że muszę nowy przegląd ogarnąć i git. Ja że przy okazji chce zmienić mu przeznaczenie (mam stosowny kwit). To poprosiła abym napisał oświadczenie o rezygnacji z rejestracji, oddała mi wszystkie kwity i abym jutro przyszedł to mi go od nowa zarejestruje, już tak jak chce  Ja że nie mam teraz czasu i do kiedy muszę się wyrobić bo wyjeżdżam na cały wrzesień na urlop itd. 
Powiedziała tak: akcyza zapłacona, ma pan tyle czasu ile chce. Nie ma pan obowiązku. 
I to ma sens bo nie każde auto po sprowadzeniu nadaje się do rejestracji (np jakiś zabytek w opłakanym stanie wymagający najpierw wielomiesięcznej odbudowy). 
 
Ale jak widać, przepis sobie a WK sobie

To wprowadzili Cię w błąd. Obowiązek rejestracji pojazdu sprowadzonego funkcjonuje już od początku roku (chyba).

Ale skoro miałeś miękki DR to auto było już zarejestrowane w kraju? A jeśli tak to nie musisz już go rejestrować a jedynie zgłosić nabycie.

[strus251]

Auto było ale nie jest. Na mój wniosek dostałem decyzję o cofnięciu rejestracji i oddali mi wszystkie kwity. Auto obecnie znów nie ma tablic itd. 

 

Ba, nawet więcej. W międzyczasie zmienił mi się należny WK (zmiana adresu) i w nowym jak zadzwoniłem dowiedzieć się co i jak to wszystko się potwierdziło i zapraszają na spokojnie po urlopie itd. 

 

Wszystko to zapewnie kwestia że auto było zarejestrowane czasowo (miękki DR) a nie już na stałe. 

 

 

W naszym kraju jest naprawdę dziwnie. 

Tutaj kolega pisał o tym z coś mial nie tak z umową i szczęśliwie mógł ją poprawić ponieważ w aucie czekał na niego poprzedni właściciel.

Ja np jak kupowałem pierwsza cepke 11 lat temu "z Holandii". Dostałem do niej stos dokumentów (około 11 szt.). Odmówiono mi jej rejestracji bo w którymś coś tam im nie pasowalo.

Wszedłem z WK, zadzwoniłem do nich z pod drzwi i zapytałem co muszę mieć za dokument aby ją zarejestrować. Powiedzieli mi tylko o trzech (umowa, przegląd, wyciąg z RDW). 

Naszykowałem je, resztę zotawilem w aucie i wróciłem (po około 5 minutach). Ta sama pani co kilka minut wcześniej odmówiła rejestracji z uśmiechem na ustach powiedziała że teraz jest już OK i zarejestrowała przyczepę. O tamtej pory wiem że za dużo kwitów do WK to też nie dobrze .

Edytowane 18 Września 2021 przez strus251 (wyświetl historię edycji)