Knaus odjechał . Jakoś tak mi przykro....

[jubi-tom]

Cześć.

Też tak macie że jak się budka sprzeda to żal ? A może to ja jakiś dziwny jestem

No wiem wiem przecież dla sentymentu nie będę trzymał .

Wiem że stara , itd. Ale czas w niej spędzony taki miły był.

Odjechała dzisiaj do Warszawy.

 

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Suzu4x4]

mi nie żal. było minęło czas na następną.

Ja się cieszę zawsze dwa razy, jak kupię i jak sprzedam 

[jubi-tom]

No to jednak mam inaczej

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[chris_66]

w sumie też mi żal Twojego , chyba przez sentyment do knausa

a tak ogólnie to nie mam żadnych uczuć do przedmiotów, kupiony, sprzedany - wszystko jedno

największy problem z operacjami kupno/sprzedaż to poszukiwania nowego towaru i poszukiwanie kupca na stary - w obu przypadkach to jest jakiś koszmar

chociaż z przyczepami zawsze szło jakoś lekko w obie strony, auta już niestety nie

[DarekSłupsk]

Mialem tak z każdym autem które sprzedałem. Bo zawsze mialem z nimi tylko dobre wspomnienia. I to właśnie lata wspomnień dają takie uczucie. 

Ja auta traktowałam jak członka rodziny. Jestem fanem motoryzacji wiec były głaskane. 

Przyczepke kupilem w Grudniu i jest to moja pierwsza. Ma wszystko co chciałem oprócz Movera i klimy. Tego akutat nie potrzebuję. Jestem kierowcą ciężarówki , w naczepie tez nie ma movera i sie daje rade ? Więc działam przy niej sporo bo lubię grzebać w wolnych chwilach. Choć ma 25 lat , jest świetną bazą do odświeżenia i modyfikacji. Wszystko bylo sprawne , ale np wnętrze choć też nie zniszczone , nie w moim stylu. Wiec będzie nowe. 

Możecie pomyśleć po robić wszystko od nowa , lepiej kupić nową. Ale nie dla mnie , ja uwielbiamy majsterkowanie ? 

Myślę ze nie prędko sie z nią rozstanę , raczej sie razem zestarzejemy ? A jak przyjedzie taki dzień ze juz nie będę w stanie kierować holownikiem to będzie przykry dzień rozstania.

 

 

Edytowane 5 Marca 2021 przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

Kolego Jubi-tom a jak sprawował się ten bagażnik na rowery, chodzi o jego stosunkowo niedużym rozstawie punktów mocowania w wymiarze  pionowym?

[jubi-tom]

Darek Słupsk , fanie że nie traktujesz rzeczy tak przedmiotowo tylko jednak to jakiś członek rodziny . Wspomnienia , fajne chwilę itd -to się pamięta.
A przyczepę to kupiłem drugą , adopiero potem sprzedałem ( dosłownie w godzinę jak wystawiłem).
Sam się nie spodziewałem że tak się szybko sprzeda 21 letnia przyczepa .

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Kolego Jubi-tom a jak sprawował się ten bagażnik na rowery, chodzi o jego stosunkowo niedużym rozstawie punktów mocowania w wymiarze  pionowym?

A bagażnik na tył to myślę że ok ale na jakieś super lekkie rowery bo sciana jest mocno obciążona i pracuje . Widziałem już rozwarstwienie na łączeniu ściany z meblami .


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Zulos]

Mi łezka za moją budką Knausikiem też się zakręciła, jak widziałem jak ją nowy ujeżdżacz zapina i jak jej dupka znika w oddali w blasku zachodzącego słońca, ale w następnej chwili wzrok spoczął na stojącym obok pod wiatą blaszaku - oczywiście jakże by inaczej - Knausiaku i cóż: umarł król - niech żyje król!!:-)

Nie, żebym był zafiksowany  na Knausa - ale tak się złożyło:-) Gdyby mnie było stać na młodszą (a raczej nową zabudowę), to zdradziłbym z Rapido V65 XL bez wahania:-)

[TomekKnaus]

3 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

Ja się cieszę zawsze dwa razy, jak kupię i jak sprzedam 

... taki kawał był o Polakach ..... za czasu jak się kupowało samochody z zachodu ~ te prawie 'nówki' od Niemca, sprowadzne przez Turka ....

TOM

[jubi-tom]

Mi łezka za moją budką Knausikiem też się zakręciła, jak widziałem jak ją nowy ujeżdżacz zapina i jak jej dupka znika w oddali w blasku zachodzącego słońca, ale w następnej chwili wzrok spoczął na stojącym obok pod wiatą blaszaku - oczywiście jakże by inaczej - Knausiaku i cóż: umarł król - niech żyje król!!:-)
Nie, żebym był zafiksowany  na Knausa - ale tak się złożyło:-) Gdyby mnie było stać na młodszą (a raczej nową zabudowę), to zdradziłbym z Rapido V65 XL bez wahania:-)

Żona mnie wyprostowała .
W tej starej były brzydkie meble ,i jej nie lubiła.
Aaa i że nie miała dużej lodówki.....
Więc z okazji idę lampki wina się napić.
Może już dotarło do mnie że już nie ma starej i idzie nowe , młodość.......


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[czyś]

3 godziny temu, jubi-tom napisał:

Żona mnie wyprostowała .
W tej starej były brzydkie meble ,i jej nie lubiła.
Aaa i że nie miała dużej lodówki.....
Więc z okazji idę lampki wina się napić.
Może już dotarło do mnie że już nie ma starej i idzie nowe , młodość.......

Wiesz, końcówka brzmi tak, jakbyś nie do końca przyczepy się pozbył... Może niech żona tego nie czyta

[rodzinsonada]

Nasza budka ma rocznik, ale dobrze wygląda, nic nie cieknie. Szkoda, sprzedawać i nasza rodzinsonadka twierdzi, że nie chce innej, nowej, lepszej, bo z tą ma najlepsze wspomnienia. A mi się marzy kilka budek. Mam upatrzonego Knausika, Wiensberga jedną Adrię i jedno Hobby. Do tego podobają mi się angielki. Człowiek się waha. Zmieniać, czy nie. Za kilka lat młodzi pójdą na swoje i co wówczas

[Zulos]

1 godzinę temu, rodzinsonada napisał:

Za kilka lat młodzi pójdą na swoje i co wówczas

Wówczas sprzedacie nabytą teraz i kupicie taką jaka będzie Wam pasować - nie ma co się tym kierować. Myślę, że popyt na użytkowane prywatnie i pieszczone przez właścicieli przyczepy będzie zawsze, więc im częściej się zmienia, tym "większy piniondz w obrocie" i na więcej można sobie pozwolić za kolejną zmianą. Przeciąganie zmiany sprawia, że rozjeżdża się przepaść między tym, co się uzyska z ceny sprzedaży, a tym, co chciałoby się mieć. Pamiętajcie, że nie jest wcale łatwo ustrzelić używaną zadbaną i szczelną cepkę, a im starszej trzeba szukać tym gorzej. Lepiej zmieniać częściej, podbijając co trochę cenę i skracając rocznik - wtedy można dojść do nowej (albo prawie nowej). To oczywiście MHO...

[rodzinsonada]

Święte słowa Mirek. Ja już chyba bym wolał pozbierać, resztę skredytować i raz w życiu choć nówkę kupić.

/m.

[w79]

18 godzin temu, Zulos napisał:

Wówczas sprzedacie nabytą teraz i kupicie taką jaka będzie Wam pasować

Też tak myślę, tylko kto i gdzie będzie wnuki woził?;)