Skocz do zawartości

Samochód na codzień w którym można spać


Jaria

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

To mój pierwszy post tutaj, mam nadzieję, że mi coś doradzacie...

Szukam samochodu na co dzień, który mogę przerobić w razie czego na taki do spania. Założenia: do 40000 tys, w drugim rzędzie maja być 3 miejsca. Będziemy podróżować w 4 osoby (2 dorosłych i 2 małych dzieci). Spanie na jedną - dwie noce, czyli weekendy w Polsce lub w trasie za granicą. 

Tylko łóżko bez szafek lodówki itp. 
Nie za wielki abym wjechała na parking podziemny i zaparkowała na normalnym miejscu. 
 

idealnie jak będzie miał już system spania jak np California, ale biorę tez pod uwagę przeróbkę. 

obrotowe fotele przednie tez fajnie, ale jakby co tez sobie to zrobię.

milego dnia wszystkim :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oblukaj auta typu transit / tourneo custom; opel viwaro / renault traffic, wersje Long powinny mieć jakieś ~ 2,5 metra bagażnika - miejsce spanie dla dorosłych i jeszcze zostaje nieco miejsca na klamoty. Spanie dla dzieci można wykombinować/podwiesić nad przednim i tylnym rzędem foteli.

Opcjonalnie do takiego auta można też dołożyć markizę (np OceanCross) (montowana do relingów/bagażnika dachowego) i / lub dokupić przedsionek do minivana (np. decathlon quechua air base seconds). W takim przedsionku można sobie wstawić stolik, krzesła, gotować/mieszkać, dzieci mogą się bawić w przypadku niepogody lub zimnych nocy w górach - można go też ogrzewać elektrycznym grzejnikiem olejowym (jeśli stoimy na campingu i jest prąd)

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Oblukaj auta typu transit / tourneo custom; opel viwaro / renault traffic, wersje Long powinny mieć jakieś ~ 2,5 metra bagażnika - miejsce spanie dla dorosłych i jeszcze zostaje nieco miejsca na klamoty. Spanie dla dzieci można wykombinować/podwiesić nad przednim i tylnym rzędem foteli.
 

Nie mi oceniać, wasz wybór, ale nie wyobrażam sobie spać w cztery osoby  w pojazdach typu / tourneo custom; opel viwaro / renault traffic,  jeszcze z dwóją dzieci, gdzie tu komfort podróżowania i wypoczynku, a co z toaletą , staniecie na noc na parkingu i co jak zachce się dziecku, to na stację, masakra. Chyba w tym wszystkim chodzi o fajne fotki na FB i gdzie to nie byłem, inaczej nie mogę sobie tego wytłumaczyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A spanie w namiocie o wymiarach 2x3 metry sobie wyobrażasz? Taki van to tylko namiot na kółkach. Fajniejszy niż szmaciany, bo jest sucho i ciepło. I nie trzeba wbijać śledzi. Przyjeżdżasz na camping, wyjmujesz stolik i krzesełka, zdejmujesz rower z bagażnika i jedziesz kupić do najbliższego sklepiku lokalne wino, żeby na tymże stoliku sobie postawić.  

My jeździmy w 3-kę w grand connect, więc nieco mniejszym niż custom czy vivaro/transporter, sypiamy prawie wyłącznie na campingach, (lub na kwaterach w sezonie zimowym); Toaleta w aucie nie jest nam potrzebna. Takie małe auto pozwala na błyskawiczne przemieszczanie się i tam gdzie z przyczepą musicie jechać 2 dni, my się teleportujemy w jedną noc, dziecko prawie nie zauważa tej podróży.. Tnie komara - jak to dziecko - w kilka minut po odpaleniu silnika, jak się budzi to już jesteśmy prawie na miejscu. (np Kraków-Aosta, prawie 1800km pokonaliśmy w 15h, wyjechaliśmy po pracy o 17 i o 8 byliśmy na miejscu)

Przejazdy z campingu na kolejny też nie zajmują dużo - zwykle jest to nie więcej niż 150km, więc zajmuje to około 2h. Jest jeszcze sporo innych zalet, które były już poruszane w innych wątkach i nie ma sensu ich powielać - miejsca gdzie jeździmy praktycznie wykluczają możliwość użycia przyczep campingowych, górskie trasy mocno by też spowolniły przejazdy pełnymi camperami. Małego vana o szerokości i długości tylko nieco większych niż przeciętna osobówka - prawie nic nie ogranicza.

W przyszłości, jak dzieci nieco podrosną, można zmienić na coś większego, puki dzieci są małe to nie marudzą i nie wymagają za dużo. Uważam, że to nie najgorszy sposób podróżowania, właśnie ze względu na "zdolność do teleportacji" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

A spanie w namiocie o wymiarach 2x3 metry sobie wyobrażasz? Taki van to tylko namiot na kółkach. Fajniejszy niż szmaciany, bo jest sucho i ciepło. I nie trzeba wbijać śledzi. Przyjeżdżasz na camping, wyjmujesz stolik i krzesełka, zdejmujesz rower z bagażnika i jedziesz kupić do najbliższego sklepiku lokalne wino, żeby na tymże stoliku sobie postawić.  

My jeździmy w 3-kę w grand connect, więc nieco mniejszym niż custom czy vivaro/transporter, sypiamy prawie wyłącznie na campingach, (lub na kwaterach w sezonie zimowym); Toaleta w aucie nie jest nam potrzebna. Takie małe auto pozwala na błyskawiczne przemieszczanie się i tam gdzie z przyczepą musicie jechać 2 dni, my się teleportujemy w jedną noc, dziecko prawie nie zauważa tej podróży.. Tnie komara - jak to dziecko - w kilka minut po odpaleniu silnika, jak się budzi to już jesteśmy prawie na miejscu. (np Kraków-Aosta, prawie 1800km pokonaliśmy w 15h, wyjechaliśmy po pracy o 17 i o 8 byliśmy na miejscu)

Przejazdy z campingu na kolejny też nie zajmują dużo - zwykle jest to nie więcej niż 150km, więc zajmuje to około 2h. Jest jeszcze sporo innych zalet, które były już poruszane w innych wątkach i nie ma sensu ich powielać - miejsca gdzie jeździmy praktycznie wykluczają możliwość użycia przyczep campingowych, górskie trasy mocno by też spowolniły przejazdy pełnymi camperami. Małego vana o szerokości i długości tylko nieco większych niż przeciętna osobówka - prawie nic nie ogranicza.

W przyszłości, jak dzieci nieco podrosną, można zmienić na coś większego, puki dzieci są małe to nie marudzą i nie wymagają za dużo. Uważam, że to nie najgorszy sposób podróżowania, właśnie ze względu na "zdolność do teleportacji" ;)

Jak latem to jeszcze, ale jesień, wiosna a już zima to całkiem nie rozumiem, tak samo spania na parkingu.

1800KM zrobiłeś na raz jeden kierowca????????? i jeszcze jedno o tej 8h poszliście zwiedzać???????

Tak na szybko sprawdziłem i Kraków-Aosta wychodzi 1494km i według gogle 15h jazdy, to skąd te 1800km???????? nawet przez Niemcy wychodzi 1547km.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, peja76 napisał:

Nie mi oceniać, wasz wybór, ale nie wyobrażam sobie spać w cztery osoby  w pojazdach typu ...

Ty sobie nie wyobrażasz a inni świetnie się bawią  Każdy niech wybiera co mu pasuje ?

 

Chodziłem na obozy wędrowne, zjechalem tysiace km rowerem potem na moto, spalem na połoninach, szczytach gór, morskich plażach pod chmurką, jeździłem i spałem w kombi w dziczy i centrach miast, vanem też najróżniejsze rzaczy zrobilem ... a często i gęsto z premedytacją nie brałem kempingu mimo ze pod domem stał gotowy do drogi  ... ludzie są różni i różnie czas spędzają ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, kit napisał:

Ty sobie nie wyobrażasz a inni świetnie się bawią  Każdy niech wybiera co mu pasuje ?

 

Chodziłem na obozy wędrowne, zjechalem tysiace km rowerem potem na moto, spalem na połoninach, szczytach gór, morskich plażach pod chmurką, jeździłem i spałem w kombi w dziczy i centrach miast, vanem też najróżniejsze rzaczy zrobilem ... a często i gęsto z premedytacją nie brałem kempingu mimo ze pod domem stał gotowy do drogi  ... ludzie są różni i różnie czas spędzają ?

Ja to wszystko wiem, sam nie raz spałem w takich warunkach że głowa mała, kilometrów robiłem mnóstwo, mój rekord z przyczepą zimą taką prawdziwą z zaspami 1400km jechałem 23h non stop, tylko tankowanie i jazda,  ale z małymi dziećmi nigdy. Pokaż mi dziecko co zasypia o 17h i budzi się o 8h,  jeśli nawet co potem rodzice wyrąbani a dziecko chcę się bawić, nie wiem co powiedzieć.

Tak samo 1800km 15h jazdy (średnia mała nie była, koncentracja na drodze musi być która  męczy) , wieczór, noc, powiedz że potem dałbyś radę zwiedzać albo opiekować się dziećmi, chyba że mają  zdrowie jak koń, to tylko pozazdrościć, albo też się chwali ale co to daje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeżdżą na koksie ? nie śpią , nie jedzą , nie trawią tylko wciągają nosem i   byle szybko i jakoś to znoszą ??‍♀️ żeby fotkę na fb pyknąć ? ale spoko niech każdy robi jak lubi 

Edytowane przez smutny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, peja76 napisał:

Nie mi oceniać, wasz wybór, ale nie wyobrażam sobie spać w cztery osoby  w pojazdach typu / tourneo custom; opel viwaro / renault traffic,  jeszcze z dwóją dzieci, gdzie tu komfort podróżowania i wypoczynku, a co z toaletą , staniecie na noc na parkingu i co jak zachce się dziecku, to na stację, masakra. Chyba w tym wszystkim chodzi o fajne fotki na FB i gdzie to nie byłem, inaczej nie mogę sobie tego wytłumaczyć.

 

Dużo jeżdżę z dziećmi, jestem jednym kierowcą w aucie. Po podróży do Francji (42 godziny za kołkiem) małym autem obiecałam sobie że nigdy więcej. Za granica śpimy na kempingach, jak się da na dziko, ale potrzebuję auto aby przespać się po drodze, albo aby nie rozkładać namiotu w deszczu itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, peja76 napisał:

Nie mi oceniać, wasz wybór, ale nie wyobrażam sobie spać w cztery osoby  w pojazdach typu / tourneo custom; opel viwaro / renault traffic,  jeszcze z dwóją dzieci, gdzie tu komfort podróżowania i wypoczynku, a co z toaletą , staniecie na noc na parkingu i co jak zachce się dziecku, to na stację, masakra. Chyba w tym wszystkim chodzi o fajne fotki na FB i gdzie to nie byłem, inaczej nie mogę sobie tego wytłumaczyć.

Zapomniałeś się przelogować z forum "wczasy all-in"? ;) Takie teksty na forum podróżniczym powinny trafiać do działu "humor" ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, RadekNet napisał:

Zapomniałeś się przelogować z forum "wczasy all-in"? ;) Takie teksty na forum podróżniczym powinny trafiać do działu "humor" ;) 

Wyraziłem swoją opinię, jak ty lubisz jechać na umór, katować rodzinę, narażać  innych bo musisz dojechać i być twoja sprawa, a potem jest że ja nie chciałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.