vrs Posted August 16, 2020 37 minut temu, Commander napisał: Ale już wiemy że ciszy tu nie będzie. Z każdego pojazdu napiera muzyka. Ale na kempie czy z ulicy ta muza? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Spablo1 Posted August 16, 2020 Super ? Mam nadzieję, że to nie koniec i pojedziecie dalej ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
niebieski Posted August 16, 2020 Warka to wieśniaki grubymi nićmi szyte, to jaki ma być kemping?. 6 lat tam spędziłem. Cham chama chamem pogania. A wpuścisz chama do obory to obornik opier... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 16, 2020 8 godzin temu, vrs napisał: Ale na kempie czy z ulicy ta muza? Oczywiście że na kempie.... Rano tatuś budził córę muzą z Ducata.... chyba Metallica. Ci prawda była 7.40 i ja już bajerowałem żonę przy kawie, ale moje drągi jeszcze spały... 1 godzinę temu, Spablo1 napisał: Super ? Mam nadzieję, że to nie koniec i pojedziecie dalej ? Jeździmy jeździmy. Plan napięty i wieczorem brakuje sił na pisanie...? Dzięki za dobre słowo. Quote Share this post Link to post Share on other sites
filipert Posted August 16, 2020 W tamten kąt Polski mamy spory kawałek ale wiem, że warto a teraz się utwierdzam, że w końcu dotrzemy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 17, 2020 Teraz dobre strony obiektu. Na tyłach kempingu jest furtka, która prowadzi na plażę nad Pilicą, a właściwie na jej płytkim, piaszczystym i uroczym bajpasem, który ma kilkaset metrów długości. Można się po prostu ochłodzić i zrelaksować, bo pływać się nie da. Bardzo rzadko gdzie jest po kolana wody. To istny raj dla dzieci. Rano widząc że kemping zapełnia się typowo weekendowymi gośćmi plus wrażenia po wizycie w toalecie umacniają nas w decyzji....że spadamy i to dosłownie.... Szybka kalkulacja gdzie tu przeczekać długi , krótki weekend.... I mamy. Jedziemy do Żabiego Raju koło Serocka. Spakowaliśmy błyskawicznie i but w podłogę. Z uwagi na korki jechaliśmy ponad 2 godziny jakieś 100 km. Na miejscu pusto i cicho. Kto był wie o czym mówię. Są ze 2 kampery i 2 przyczepy. Za namową miłej (jeszcze) właścicielki wjeżdżamy na dół na poziom jeziora. Zjazd jest trochę trudny bo łuk ma 180 stopni i jest ze spadem...co może skomplikować wyjazd. Koszt za 4 osoby....60 zł. Niedrogo ale prysznic wrzutowy! Wrrr. Bardzo spokojnie minęły nam 2 doby. Pływanie w jeziorze, ponton, wycieczki rowerowe po okolicy i wyskoki do Serocka. Tyle że tam zaczął się weekendowy Armagedon i nawet jakiś wyścig kolarski sparaliżował miasto. Piekna pogoda dodała uroku i miastu i wsi na której się zapadliśmy oglądając późnym wieczorem deszcz meteorytów. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 17, 2020 (edited) Miejscówka świetna na weekend lub max 2 dni. Raj dla małych dzieci , z uwagi na duży ogrodzony teren, płytkie jezioro z plażą oraz sporo zwierząt domowych do głaskania. Przy głównej drodze mieści się sklep Od i Do. Musicie tam zajrzeć... Tak zaopatrzonego sklepu nigdy nie widziałem. Samych kiełbas typu swojska.... były 4 gatunki. A ceny.... Biedronka pada na cyce ?. Kurna zjadłbym tej kiełby teraz....? minusy.... Wstrętna woda w kranie trzeba kupić na herbatę w sklepie. Prysznic na żetony. Klienci z kwatery są ważniejsi. Szambo z kempingu jest pompowane i rozlewane po pobliskich polach. Słabo to pachnie i wygląda... Cdn. Edited August 17, 2020 by Commander (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Niunius07 Posted August 17, 2020 19 minut temu, Commander napisał: Miejscówka świetna na weekend lub max 2 dni. Raj dla małych dzieci , z uwagi na duży ogrodzony teren, płytkie jezioro z plażą oraz sporo zwierząt domowych do głaskania. Przy głównej drodze mieści się sklep Od i Do. Musicie tam zajrzeć... Tak zaopatrzonego sklepu nigdy nie widziałem. Samych kiełbas typu swojska.... były 4 gatunki. A ceny.... Biedronka pada na cyce ?. Kurna zjadłbym tej kiełby teraz....? minusy.... Wstrętna woda w kranie trzeba kupić na herbatę w sklepie. Prysznic na żetony. Klienci z kwatery są ważniejsi. Szambo z kempingu jest pompowane i rozlewane po pobliskich polach. Słabo to pachnie i wygląda... Cdn. Jak dla mnie to super relacja czekam na więcej. Fajnie że ktoś poświęca swój czas i stara się opisać jak najwięcej miejsc żeby inni mogli się sugerować planując wyjazd. Mnie bardzo interesował Żabi Raj i mam. Dzięki Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 18, 2020 10 godzin temu, Niunius07 napisał: Jak dla mnie to super relacja czekam na więcej. Fajnie że ktoś poświęca swój czas i stara się opisać jak najwięcej miejsc żeby inni mogli się sugerować planując wyjazd. Mnie bardzo interesował Żabi Raj i mam. Dzięki Dziękuję. Kiedyś władza forumowa wzięła mnie do galopu...no i poszło. Ale czasu mniej. To przyznaje niz podczas pisania w zeszłym roku. Więc tak trochę po łebkach, ta relacja, na kolanie ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
jacek00 Posted August 18, 2020 17 minut temu, Commander napisał: Dziękuję. Kiedyś władza forumowa wzięła mnie do galopu...no i poszło. Ale czasu mniej. To przyznaje niz podczas pisania w zeszłym roku. Więc tak trochę po łebkach, ta relacja, na kolanie ? Nie zastanawiaj się czy pisać relację tylko pisz Quote Share this post Link to post Share on other sites
filipert Posted August 18, 2020 10 godzin temu, Niunius07 napisał: Jak dla mnie to super relacja czekam na więcej. Jest nas więcej Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 18, 2020 Ok. To jedziemy.... Startujemy o 11.00 kierunek.... Elbląg ?. Tyle razy wypadł z trasy...bo zabrakło czasu, bo nie było po drodze itd. Teraz nie ma mocnych. Ogień na tłoki! Lecimy sobie na lajciku.... żona grzebie to w telefonie to w atlasie i nagle pada komunikat. Chcemy na Grunwald??? Długie 3 sekundy ciszy...bo wszystkich to zaskoczyło i decyzja jest jedna. Więc pytam jak w kawale... Przepraszam... którędy na Grunwald?????. Dojazd jest dobry. Może ostatnie 4 km trochę buja ale dziury nie ma. Jest gdzie zaparkować zestaw za 12 zł. Uwaga ! Na parkingu rządzi dziarska korpulentna pani. Wszyscy się słuchają!!! I porządek jest, a jak! Z parkingu na pola Grunwaldu...3 kroki. Do pomnika....10 minut. A smaży jak cholera ?. Myśleliśmy że będziemy prawie sami a tu ludzi jak mrówków ?. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 18, 2020 Oczywiście zajęliśmy pozycje po właściwej stronie ! I myśleliśmy że to koniec...a tu tabliczka... muzeum ? Jakie muzeum, no i gdzie??? Jak to gdzie...pod nami. Panowie i Panewki...opad szczeny. Nie pierwszy raz na tych wakacjach z resztą.... Komenda... maski włóż! I atak na kasę. Jakieś 50 zł z magnesem trzeba było wysupłać. Na takie rzeczy warto. Zobaczcie sami...bo włazimy do kopca ?. Na prawdę piękne muzeum bitwy. Mega zaskoczenie. Ale hallo...to nie koniec niespodzianek. Pani krzyczy z uśmiechem że się film zaczyna i zaprasza do kina. No to biegniemy !!! Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 18, 2020 Film trwa ok 15 minut. Opowiada o kulisach bitwy oraz o jej bohaterach znanym nam choćby ze słyszenia jak np Zawisza Czarny. Polecambo to super miejsce dla małych i dużych. Podbudowani takim pięknym zwycięstwem odkryliśmy dziwne dźwięki w swoich brzuchach... Czyżby to obcy????. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted August 18, 2020 Więc wyjeżdżając z parkingu pytamy pięknej pani parkingowej, gdzie tu można coś zjeść. Tam .... wkładając głowę przez szybę mówi...k... nigdzie. Chyba że umieracje z głodu. Jest tam dalej zajazd, ale ja bym tam nic nie zjadła....? Nie sprawdzając czy to prawda jedziemy dalej. Trwa wyliczanka kto co by zjadł. Stanęło na chińczyku. Najbliższy w Ostródzie Kim Loan... no to jedziemy. Chińczyk okazał się mocno zjadliwy ?. Polecam, chociaż tego w Żninie nic do tej pory nie pobiło! Quote Share this post Link to post Share on other sites