Skocz do zawartości

Jaromierz / k. Człuchowa "Meyer"


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Słyszałem kilka niepochlebnych opini na temat tego komisu od znajomych , wczoraj przekonałem sie sam o złym traktowaniu potencjalnego klienta w tym komisie.

Bedąc przeujazdem postanowiłem obejrzeć przyczepki w Jaromierzu . Przed samym komisem jest pełno błota , na terenie komisu zaraz za bramą jest beton , więc chciałem wjechać za bramę i wysiąść z samochodu na suchym terenie. Niestety gentelmen z obsługi komisu zabronił mi tego bez uzasadnienia - nie bo nie , miałem zostawić samochód w błocie przed bramą i przebrnąć po błocie . Zrezygnowałem ze zwiedzania tego komisu - poczułem się tam jak intruz , nie jak potencjalny klient którego trzeba w trudnych czasach wręcz hołubić. Będe omijał ten komis szerokim łukiem.

Opublikowano

Potwierdzam to co powyżej kolega napisał. Obsługa to masakra, gość z obsługi był oburzony i zaskoczony , że w styczniu chciałem oglądać przyczepki... porażka... a przyczepy to totalne nieporozumienie, stan techniczny pozostawia wiele do życznia...

Opublikowano

Także podpisuję sie pod tym co napisali poprzednicy, będąc tam kilka lat wstecz ( cztery czy pięć lat ) w poszukiwaniu przyczepy, w martwym sezonie czyli zimą odmówiono mi udostepnienia przyczep do obejrzenia bo, cyt... "... za duzo sniegu do nich nawnoszę... " ... bez komentarza...

  • 2 lata później...
Opublikowano

A na dzien dzisiejszy jak wygląda sytuacja w tym komisie -warto go odwiedzic czy omijac i szukac gdzie indziej

Opublikowano

miałem chyba zaszczyt lub szczęście ale kilka miesięcy temu wjechałem na beton i słowa nie słyszałem ..... tyle , że miałem kasę w kieszeni bo byłem wcześniej umówiony telefonicznie .... tyle o betonie ale może tu tkwi sposób na nietaplanie się w nim ...

i jeszcze jedno ...byłem zainteresowany przyczepą powypadkową , nie mogłem się do niej dostać , była zabezpieczona szczelnie plandeką i dostawiona blisko do innej .... sprzedawca twierdził , ze oglądacze kradną na potęgę różne detale dlatego musi się tak zabezpieczać .... w to akurat mu wierzę , mam doświadczenie w komisach samochodowych ... nie raz z wnętrz znikały różne przedmioty , nawet takie , które wymagały odkręcenia ... ludzie są różni .

Opublikowano

Obsługa punktu sprzedaży przyczep kempingowych w Gdańsku przy ul. Starogardzkiej również nie wpuszcza klientów aby dokładniej przyjrzeli się wystawianym obiektowm. Zbyt ciekawym prezentowany jest duży pies którego widok ucina dyskusje.

  • 1 rok później...
Opublikowano (edytowane)

Omijać i to dużym łukiem . Ceny części - porażka .

Lampka obrysowa do HOBBY - używka z 1991 r to koszt 50 zł .SZOK -  Nowa taka lampka kosztuje w katalogu  40 zł.

Gość przegina totalnie.

Edytowane przez CINCINO (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Obsługa punktu sprzedaży przyczep kempingowych w Gdańsku przy ul. Starogardzkiej również nie wpuszcza klientów aby dokładniej przyjrzeli się wystawianym obiektowm. Zbyt ciekawym prezentowany jest duży pies którego widok ucina dyskusje.

Tak sie składa że mieszkam kilka set metrów od Starogardzkiej,ma same szroty

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

W lutym kupiliśmy przyczepę w Jaromierzu. Wjechałem za bramę. Obsługa trochę szorstka, ale umożliwili sprawdzenie wszystkich urządzeń, podciągnęli prąd, podłączyli butlę z gazem. Przy wyjeździe próbowali pomóc uporać się z problemem świateł w przyczepie. Były, ale różnie dziwnie migające. W domu się okazało, że nałożyły się wady instalacji samochodu i przyczepy. Mają stosunkowo dużo młodych przyczep, ale uszkodzone - ceny przyczep ok, ceny części trochę za wysokie moim zdaniem.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No niestety zmuszeni byliśmy kupić u nich niedawno okno dachowe.Obsługa niemiła cenę dowalili z kosmosu bo wiedzieli że trzeba kupić jak jest w dachu dziura.

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

też tam byłem na szczęście tylko 170km w jedna strone . totalny olew , w ogłoszeniu napisane że ma bojler ,na pytanie gdzie on jest ??? A NIE MA?!?! oczywiście nie było .  przyczepy tylko dla portierów i budowniczych :)

Opublikowano

I jeszcze dostałem fotke z fotoradaru :(

A to dlatego ze nie opanowałes emocji i trochę nózka się prostowała :bzik: Ano sprzedawcy tak potrafią podniesc cisnienie ze głowa tez boli

Opublikowano

Ja specjalnie zjechałem z eleganckiej drogi żeby zajechac do Jaromierza pooglądać przyczepki. Nawet nie zostałe na plac wpuszczony, a i fotka z fotoradaru też sie znalazła. Taka pocztówka z wakacji.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.